180 kroków na minutę
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13572
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Cały czas walczę z animacją do artykułu właśnie o tym zagadnieniu, ale albo nie mam czasu albo mi się serdecznie nie chce obrabiać 300 klatek/s. W styczniu na pewno już nie zdążę.
Co do tej funkcji w obecnie oferowanych gadżetach, to znacznie wyprzedza ona potrzeby użytkownika, który nie ma pojęcia po co to jest, o czym dzięki temu może się dowiedzieć. Podejrzewam, że nawet producenci nie mają spójnej wizji dla poskładania tego, kontroli i sensownej analizy biegu na bazie dostarczanych informacji.
Obawiam się tego, że jak zwykle zostanie to bezrefleksyjnie skanonizowane jak te nieszczęsne 180kr/min i każdy będzie sobie ustawiał od teraz w zegarku widełki 180 +/- 5 ms, bo taki kontakt ma czołówka maratońska.
Co do tej funkcji w obecnie oferowanych gadżetach, to znacznie wyprzedza ona potrzeby użytkownika, który nie ma pojęcia po co to jest, o czym dzięki temu może się dowiedzieć. Podejrzewam, że nawet producenci nie mają spójnej wizji dla poskładania tego, kontroli i sensownej analizy biegu na bazie dostarczanych informacji.
Obawiam się tego, że jak zwykle zostanie to bezrefleksyjnie skanonizowane jak te nieszczęsne 180kr/min i każdy będzie sobie ustawiał od teraz w zegarku widełki 180 +/- 5 ms, bo taki kontakt ma czołówka maratońska.
-
fantom
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Jak by do tego podejsc naukowo to jest to prawdopodobnie wartosc okreslajaca wejscie w swoistego rodzaju rezonans z nasza ludzka sprezyna. Tylko ze problem polega na prawidlowej konfiguracji tej sprezyny...
-
Sacre
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 751
- Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
- Życiówka na 10k: 33'
- Życiówka w maratonie: 3h10
Dzięki, kadencje zwiększe siłą biegową - skipami etc... bo biegając ciężko zrobić progres w kadencjiblackfish pisze:Dwa kozie śmierć.
Patrzysz na stoper. Zbliża się do jakiejś pełnej minuty. Od ...0.0 zaczynasz liczysz kroki na jedną nogę, tzn. np. tylko na prawą (lub lewą,jak wolisz). Dochodzisz z liczeniem do około 70. Nie przerywając liczyć patrzysz na zegarek. Jeszcze zostało Ci trochę czasu do pełnej minuty... 76, 77, 78, 79. Koniec. Minuta minęła. Teraz mnożysz 79 x 2 tj. razy drugą nogę i wychodzi Ci Twoja osobista kadencja tj. 158 kroków na minutęA teraz musisz ćwiczyć, żeby ją zwiększyć do 180, czyli do 90 na jedną nogę
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@Sacre, ale serio trzeba bylo zakladac temat na forum zeby na to wpasc?
- klancyk3
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 539
- Rejestracja: 27 wrz 2007, 21:29
- Życiówka na 10k: 45,05
- Życiówka w maratonie: 3,42,42
- Lokalizacja: katowice
Nie każdy jest tak mądry jak Ty @Skoor <3Skoor pisze:@Sacre, ale serio trzeba bylo zakladac temat na forum zeby na to wpasc?
regeneracja jest tak samo ważna jak trening
NICe: https://www.facebook.com/Wskrzeszenie/ https://wskrzeszenie.blogspot.com/ 100ultramaratonow: https://klub100ultramaratonow.blogspot.com/
NICe: https://www.facebook.com/Wskrzeszenie/ https://wskrzeszenie.blogspot.com/ 100ultramaratonow: https://klub100ultramaratonow.blogspot.com/
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Do tego nie trzeba byc madrym, do tego wystarcza podstawy matematyki. Jesli ktos nie potrafi policzyc czegos takiego to moze niech lepiej kupi sobie zegarek z pomiarem kadencji...
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13572
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Informacja o kontakcie w połączeniu z informacją o oscylacjach pionowych może przybliżyć do optymalnego wykorzystania sprężystości.
- blackfish
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 483
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29
Mógłbyś to choć rozwinąć... tzn. jaka to ma użyteczna informację dla biegacza? Ma skracać GCT, wydłużać fazę lotu czy może jeszcze co innego? Co należy zmieniać i poprawiać? A może jest to kolejny, tylko inny, "magiczny" parametr jak kadencja?yacool pisze:Nawet najlepsi maratończycy dłużej przebywają w fazie podporu niż w fazie lotu.
Te 200 ms, czy wokół tego jest ciekawą wartością. Czas kontaktu wydaje się być lepszym parametrem do porównań niż kadencja i długość kroku, bo jest znacznie mniej skorelowany z tempem biegu. Można więc na jego podstawie porównywać zawodników w aspekcie poprawnego ruchu.
I drugie zagadnienie. Czy powyższe rozważania dotyczą tylko i wyłącznie techniki biegu? Tak pytająco i teoretycznie... Skoro kontakt z podłożem jest mniej skorelowany z tempem, a chcemy biegać szybciej (szybsze tempo) to czy skupienie się na poprawianiu techniki nie jest stratą czasu, i czy nie lepiej skupić się na treningu szybkościowym. I czy z powyższego wynika również, że można biegać ładnie technicznie i wolno? Tylko po co?yacool pisze:Czas kontaktu wydaje się być lepszym parametrem do porównań niż kadencja i długość kroku, bo jest znacznie mniej skorelowany z tempem biegu. Można więc na jego podstawie porównywać zawodników w aspekcie poprawnego ruchu.
-
Sacre
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 751
- Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
- Życiówka na 10k: 33'
- Życiówka w maratonie: 3h10
Ale przeczytaj mój pierwszy post, miał zmiar policzenia kadencji przez 10s, a nie przez 60sSkoor pisze:@Sacre, ale serio trzeba bylo zakladac temat na forum zeby na to wpasc?
Do było pytanie.
znalazłem coś takiego:
Podczas lekkiego treningu policz liczbę kroków, jaką robisz w 30 sekund. Wystarczy, że skupisz się na tym, ile razy Twoja jednak noga dotknęła podłoża w tym czasie. Podwój otrzymana ilość, a w ten sposób otrzymasz częstotliwość.
- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
Pewnie to zależny od indywidualnych preferencji, ale kiedy zaczynałem biegać miałem kadencje ok 75-80 (stoper i te sprawy
. Dwa lata temu zasugerowano mi ze kadencja optymalna to ok 90. Zacząłem pracować nad tym używając telefonu z metronomem na słuchawkach a czasami po prostu muzyki w ten rytm
Później dorwałem FR305 i footpod
Generalnie po czasie adaptacji to tego typu biegu + bardziej "luznego biegania" i nauka biegania ze srodstopia zmienila mnie ze spiętego biegacza na 10km do luznego biegania maratonow 
Dziś moja kadencja kiedy się nie przykładam do pilnowania przy wolnych długich biegach to 85 a przy szybkich krotkich pod 100. Musze pozyczyc pasek hrmrun zeby sprawdzic jak reszta parametrów. IMHO kadencja idealnie 90 nie oznacza ze jest optymalnie. Trzeba by spojrzeć na cala sylwetke, bo po niektórych widać ze sa spięci i bieganie ich męczy ;P
Dziś moja kadencja kiedy się nie przykładam do pilnowania przy wolnych długich biegach to 85 a przy szybkich krotkich pod 100. Musze pozyczyc pasek hrmrun zeby sprawdzic jak reszta parametrów. IMHO kadencja idealnie 90 nie oznacza ze jest optymalnie. Trzeba by spojrzeć na cala sylwetke, bo po niektórych widać ze sa spięci i bieganie ich męczy ;P
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ale to też nie jest jakaś wyższa matematykaSacre pisze:Ale przeczytaj mój pierwszy post, miał zmiar policzenia kadencji przez 10s, a nie przez 60sSkoor pisze:@Sacre, ale serio trzeba bylo zakladac temat na forum zeby na to wpasc?
Do było pytanie.
znalazłem coś takiego:Podczas lekkiego treningu policz liczbę kroków, jaką robisz w 30 sekund. Wystarczy, że skupisz się na tym, ile razy Twoja jednak noga dotknęła podłoża w tym czasie. Podwój otrzymana ilość, a w ten sposób otrzymasz częstotliwość.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13572
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
GCT podaje jedynie czas kontaktu, ale nie mówi czy ten czas został optymalnie wykorzystany. Można bowiem skracać GCT, a nie pójdzie za tym wzrost dynamiki. Podobnie jest z oscylacją pionową, która podaje jedynie jej wartość nic nie mówiąc o charakterze przebiegu wzniosu. Czy wznios będzie zbliżony bardziej do funkcji parabolicznej, czy może sinusoidalnej. Tu kłania się artykuł o rytmie biegu. Zwróć jeszcze uwagę na fakt, że oprócz oscylacji pionowych mamy oscylacje poziome, czyli lokalne przyspieszenia i opóźnienia wewnątrz tempa biegu, które jest jedynie wartością uśrednioną w tym aspekcie. Wypadkowa tych oscylacji daje dopiero obraz dynamiki biegu.
To co oferują obecnie producenci przyda się garstce ludzi, których nazywam spring hunterami. Im wystarczy jeden trening z takim gadżetem żeby posprawdzać dzięki niemu jaki wpływ na GCT i oscylacje ma ułożenie miednicy, wychylenie ciała i niskie zejście na nogę podporową.
Jestem bardzo ciekawy jak poradzą sobie z ewentualną aplikacją tych funkcji ich twórcy, bo tutaj nie da się już robić testów na otłuszczonych i nieczułych amatorach (bez złośliwości z mojej strony).
To co oferują obecnie producenci przyda się garstce ludzi, których nazywam spring hunterami. Im wystarczy jeden trening z takim gadżetem żeby posprawdzać dzięki niemu jaki wpływ na GCT i oscylacje ma ułożenie miednicy, wychylenie ciała i niskie zejście na nogę podporową.
Jestem bardzo ciekawy jak poradzą sobie z ewentualną aplikacją tych funkcji ich twórcy, bo tutaj nie da się już robić testów na otłuszczonych i nieczułych amatorach (bez złośliwości z mojej strony).
- blackfish
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 483
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29
I wszystko jasne... czyli jednak magia... i to większa niż owe 180 krokówyacool pisze:GCT podaje jedynie czas kontaktu, ale nie mówi czy ten czas został optymalnie wykorzystany. Można bowiem skracać GCT, a nie pójdzie za tym wzrost dynamiki. [...]
- yacool
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 13572
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
To nie takie oczywiste.
Na pewno jest to mało przejrzyste, zwłaszcza na forum. Wyobraź sobie jednak ćwiczenie na czucie sprężyny jakim jest na przykład skakanka. Jak uzyskać niski GCT na tym przyrządzie, żeby wykonywać płynne, powtarzalne ruchy, zbliżone do tych jakie prezentują bokserzy?
Pomijam fakt początkowej nauki, gdzie zahaczenie o linkę jest odpowiedzią układu na błąd. Chodzi o etap, w którym ktoś potrafi już nieprzerwanie skakać kilka minut. Wtedy obie funkcje GCT i odchylenia ustawiasz na jakieś doświadczalnie określone minimum i starasz się utrzymać zadany ruch. Wykorzystanie tego sposobu już w bieganiu to wyższa szkoła jazdy.
Na pewno jest to mało przejrzyste, zwłaszcza na forum. Wyobraź sobie jednak ćwiczenie na czucie sprężyny jakim jest na przykład skakanka. Jak uzyskać niski GCT na tym przyrządzie, żeby wykonywać płynne, powtarzalne ruchy, zbliżone do tych jakie prezentują bokserzy?
Pomijam fakt początkowej nauki, gdzie zahaczenie o linkę jest odpowiedzią układu na błąd. Chodzi o etap, w którym ktoś potrafi już nieprzerwanie skakać kilka minut. Wtedy obie funkcje GCT i odchylenia ustawiasz na jakieś doświadczalnie określone minimum i starasz się utrzymać zadany ruch. Wykorzystanie tego sposobu już w bieganiu to wyższa szkoła jazdy.

