5km w około 18min

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13823
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

shadd pisze:Rolli a ten drugi wolny dzień w tygodniu to kosztem którego treningu? I co polecilibyście na lekko bolące piszczele po treningach?
Wywal wtedy ten piątek i w sobotę dużo mniej.
PKO
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13823
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

robo123 pisze:
shadd pisze: I co polecilibyście na lekko bolące piszczele po treningach?
Mniej kilometrów w tygodniu :hej: Wal po 60k tygodniowo to albo się w końcu przyzwyczaisz albo będziesz miał dłuższą przerwę od biegania. :hahaha:
Bez przesady... 60-70 kilometrów nie jest niczym nadzwyczajnym w treningu na 5km. A w zimie to nawet dużo za mało.
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
robo123 pisze:
shadd pisze: I co polecilibyście na lekko bolące piszczele po treningach?
Mniej kilometrów w tygodniu :hej: Wal po 60k tygodniowo to albo się w końcu przyzwyczaisz albo będziesz miał dłuższą przerwę od biegania. :hahaha:
Bez przesady... 60-70 kilometrów nie jest niczym nadzwyczajnym w treningu na 5km. A w zimie to nawet dużo za mało.
Zapytałbym ile w takim razie uznajesz za dość pod maraton, ale się trochę boję odpowiedzi ;)
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13823
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

jabbur pisze: Zapytałbym ile w takim razie uznajesz za dość pod maraton, ale się trochę boję odpowiedzi ;)
Zle postawione pytanie.
Ja na 2:39 zaczynałem przygotowanie z 140km i ostatnie 4 tygodnie "tylko" po 70km. Wszystko zależny od typu sportowca.

Przy 3 akcentach w tygodniu tylko rozgrzewka i rozbieganie po już masz 20-25km.
shadd
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 12 maja 2014, 21:40
Życiówka na 10k: 40:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ok to dzięki za pomoc. Pochwalę się jeszcze (lub nie) w niedzielę jak tam wynik ze startu na 3km:)
robo123
Wyga
Wyga
Posty: 139
Rejestracja: 09 lut 2013, 10:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak byłem mniej więcej w wieku autora wątku (czyli jakieś ćwierć wieku temu) to żeby nabiegać 18,XX na 5km (samodzielny sprawdzian na treningu - nawet nie myślałem wtedy o startowaniu w zawodach) wystarczało mi biegać w tygodniu 2x po 6-7km - przywilej młodości (i jeszcze w swojej nieświadomości uważałem wtedy, że strasznie dużo biegam - nie było wtedy internetu żeby ktoś mnie uświadomił: "60-70km tygodniowo nie jest niczym nadzwyczajnym" :hahaha: ). Niedługo potem miałem epizod w sekcji biegowej, który skończył się już po 6 tygodniach kiedy z powodu bólu okostnej (czy co tam boli przy piszczelach i w jeszcze paru miejscach) nie mogłem normalnie chodzić - a nawet do tych 60 km tygodniowo chyba się na treningach nie zbliżałem. Tak czy owak trochę się wtedy zniechęciłem i zrobiłem sobie przerwę od biegania - ostatecznie okazało się, że ponad 15-letnią. Taka powiastka z życia chłopka-roztropka. A jaki morał? Biegaj raczej tyle ile ci wystarcza do osiągnięcia założonego wyniku, a nie tyle ile dasz radę z siebie wycisnąć.
Ostatnio zmieniony 13 maja 2014, 22:42 przez robo123, łącznie zmieniany 1 raz.
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

@Robo123, po tym co napisałes pozostaje odp. tylko:
Amen, niech wytrzymalosc będzie z Tobą :))
Co do kilometrow: moja siostra (jest w podstawowce) pobiegła 5k w ok. 22:40 z biegania <30km\tyg i
bez długich rozbiegan (max 30-35 min), czyli do pewnego poziomu nie trzeba dużej objegości :P
shadd
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 12 maja 2014, 21:40
Życiówka na 10k: 40:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A i jeszcze jedno pytanko. Jaką przerwę robić po poniedziałkowych rytmach 100m i 200m?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Przerwa ma byc na tyle długa, żebyś czuł, że kolejny odcinek bedzie równie dobry jakościowo.
Najlepszy sposób to spokojny marsz do miejsca startu.
Awatar użytkownika
Antek Emigrant
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 171
Rejestracja: 02 gru 2011, 09:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

shadd pisze:I co polecilibyście na lekko bolące piszczele po treningach?
Mnie pomogło to: http://bieganie.pl/?cat=25&id=939&show=1
shadd
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 12 maja 2014, 21:40
Życiówka na 10k: 40:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co do mojego startu na 3km..tragedia - dorwał mnie jakiś wirus i byłem kompletnie osłabiony..nawet czasu nie złapałem, choć i tak nie miałoby to najmniejszego sensu
pansówka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 20 maja 2014, 23:41
Życiówka na 10k: 36:03
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć,
Twój plan jest całkiem niezły, jednak proponował bym pewne poprawki.
Powinny się tu znaleźć dwa treningi w III zakresie - przykładowo - 3x 2km (3:40) na przerwie 4 min., drugi bardziej szybkościowy (300,400 i 500 m odcinki), na przykład 10x 500m (1:42-1:45) na p. 2,5 min.
Do tego II zakres - 6 km, później może być to 8 km po 4:10
Jeden trening to długie wybieganie 14-16 km
Dwa treningi to spokojne rozbiegania 12 km, po skończeniu robisz siłę biegową, czyli skip A, skip C, wieloskok lub podbiegi (200,300 m) (po jednym) i sprawność ogólną - ćwiczenia stabilizujące korpus - wzmocnienie brzucha i grzbietu (po drugim).
shadd
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 12 maja 2014, 21:40
Życiówka na 10k: 40:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pansówka pisze:Cześć,
Twój plan jest całkiem niezły, jednak proponował bym pewne poprawki.
Powinny się tu znaleźć dwa treningi w III zakresie - przykładowo - 3x 2km (3:40) na przerwie 4 min., drugi bardziej szybkościowy (300,400 i 500 m odcinki), na przykład 10x 500m (1:42-1:45) na p. 2,5 min.
Do tego II zakres - 6 km, później może być to 8 km po 4:10
Jeden trening to długie wybieganie 14-16 km
Dwa treningi to spokojne rozbiegania 12 km, po skończeniu robisz siłę biegową, czyli skip A, skip C, wieloskok lub podbiegi (200,300 m) (po jednym) i sprawność ogólną - ćwiczenia stabilizujące korpus - wzmocnienie brzucha i grzbietu (po drugim).
Dzięki za pomysł, też się zastanawiałem nad tymi 3x 2km. Jak w twoim wyobrażeniu wyglądałby tydzień w takim razie?:) I czy nie byłby to troszkę zbyt duży kilometraż jak na mój aktualny poziom?
pansówka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 20 maja 2014, 23:41
Życiówka na 10k: 36:03
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie liczyłem ile teraz wychodzi Ci tego kilometrażu, ale chodziło mi bardziej o to, że te 80-90 km to jest poziom, który po jakimś tam czasie musisz osiągnąć. Na razie stopniowo zwiększaj długość tych treningów, co 2 tyg. dodawaj sobie kilka kilometrów, aż osiągniesz te 80-90.
Odnośnie samego planu to ułóż go tak jak Tobie odpowiada, ale na pewno nie może on wyglądać tak, że biegasz mocne treningi dzień po dniu, musi być między nimi przerwa na spokojne rozbieganie. U mnie to wygląda tak:
Pon - rozbieganie + siła biegowa
Wt - II zakres - bieg ciągły
Śr - rozbieganie + sprawność ogólna
Czwartek - III zakres - trening szybkościowy
Pt - rozbieganie + sprawność - trening na płotkach
Sb - długie rozbieganie
Nd - III zakres - trening wytrzymałościowy - tu możesz biegać 5x1km, 3x2km czy 2x3km
shadd
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 12 maja 2014, 21:40
Życiówka na 10k: 40:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam ponownie:) Jako że już odświeżam temat to 2 pytania w jednym.. Czy ten trening przyniesie mi duże korzyści na maratonie? (narazie nie planuje nic, ale w przyszłym roku jakiś maraton by się przydał:P). I jak mają wyglądać 2 ostatnie tygodnie przed startem wrześniowym? Przy okazji..tempo treningu powoli rośnie..6x1km robię średnio 3:27/28, a piątkowy zakres 6km delikatnie poniżej 24min.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ