No bo one są w sumie tylko do jakiegoś tam szacowania. Wychodzi na to, że Skarżyński ma rację pisząc w planie na 3h, że sprawdzianowe 1:25 w PM daje praktycznie pewność złamania 3h.jabbur pisze:mając połówkę 1:26:30 3 tyg temu, (leciałem na 1:27) pieprznąłem podczas Orlenu w ścianę na 36-tym i oddałem 2.5min zmieniając sub3 w 3:02:18 - ani nie było tego w kalkulatorach, ani w moim planie biegutajt28 pisze: A na co mnie stać w połówce to sprawdzę w maju. Polecę na <1:27.
Kalkulatory dobrze estymują, ale nie uwzględniają osobniczej specyfiki i zmiennych warunków biegu.
Ja do 32km grzecznie wlokłem się tak 50-150m za grupą z niebieskimi balonikami i miałem zamiar już, już zbliżać się a baloniki zaczęły się choroba oddalać


Warunki IMHO były niemalże rewelacyjne. Dobra temperatura, tylko drobnymi momentami mocniej wyczuwalny wiatr. No i zmiana kierunku trasy (i zero bruku) w porównaniu z zeszłym rokiem przyśpieszyła ją. Idzikowskiego zupełnie nie odczułem a Podgrzybków wolę zbiegać niż wdrapywać się
