dezo66 pisze:Drill94 pisze:Przerwy 4 min, po pierwszej 400m 4min wydawało się strasznie długo, już po 2min chciałem biec. Ale po 4/5 okrążeniu 4min to zbawienie było żeby złapać oddech bo prawie nie nadążałem z wentylacją ;D
i o to chodzi

nastepnym razem daj sobie przerwe 3 min - zobaczysz wtedy jaka zabawa jest tylko o 1 powtórzenie mniej
Trochę o teorii treningowej:
Skracając przerwę pracujesz nad wytrzymałością tempowa.
Przyspieszając odcinki szybkie poprawiasz wytrzymałość szybkościową.
Skracając i przyspieszając odcinki pracujesz nad szybkością.
Szybkość maksymalna poprawisz przez trening sprinterski.
U osób niedoświadczonych w treningu na biegach średnich zaczynasz najpierw prace nad szybkością, która jest dla nich nieznanym terenem. Jednocześnie powinien kolega wykonywać krótkie odcinki wytrzymałościowe. Potem poprawiasz wytrzymałość szybkościową, dodajesz trening sprinterski i wydłużasz interwały wytrzymałościowe. Wtedy musisz obserwować jak sportowiec na te bodźce reaguje i dostosować treningi. Na koniec, przed zawodami tempo około tempa startowego i trening sprinterski, zęby poprawić rezerwy szybkościowe. Do tego dołożysz 2 trening poprawienia wytrzymałości laktatow i kolega może biec. Dobrze jest zrobić jakieś zawody treningowe.
Inaczej podchodzisz na drugim sezonie i zaczynasz od budowy podstawy tlenowej i wytrzymałości tempowej. Wtedy tez robisz sprinty i sile.
Tyle w skrócie.
Rolli