ijon pisze:Słuchaj, odcinki ok 1000m możesz spokojnie biegać pod maraton, ale na pewno nie tempem maratońskim. Generalnie odcinki szybkie muszą Cie dość pożądnie sponiewierać (ale nie wykończyć bynajmniej). Musisz to biec na odpowiedniej intensywności, jesli np masz pulsometr, to powiedziałbym, że tętno średnie powinno przekraczać 90% na szybkim kółku. Odpoczynek rób jak chcesz, ale niech on będzie krótszy niż czas szybkiego odcinka. Jeśli dasz radę zrobić 5 szybkich i 5 wolnych interwałów przy odpowiedniej intensywności, to będzie to dla Ciebie bardzo mocny i wymagający trening.mikus1987 pisze:w sumie fajna dyskusja, ale nadal nic nie wiem... jak powinienem robić interwały...
Możesz biec też dłuższe odcinki (2000m, 3000m, 5000m), tylko wtedy tempo będzie niższe. Tak naprawdę sam musisz sobie znaleźć odpowiedni trening, bo jednemu bardziej pomagają krótsze, szybsze i częste odcinki. Innemu służą długie interwały robione np tempem z półmaratonu. Ja np nie trzymam się żadnego szablonu, tylko zmieniam sobie trening. Czasem robie odcinki 800m, czasem ponad 1000m, a teraz spróbuje +2000m. Pozdr
No i to jest dobra konkretna rada! Dziękuję
