kateglory pisze:
I tu chyba się nie zgodzę. Chociażby ze względu na te kostki, kręcenie stawów warto robić w rozgrzewce. Wyskoki wymachy - żeby trochę mięśnie rozciągnąc (szczególnie po całym dniu siedzącej pracy czy po nocy)
pozdr
Nie ma żadnych sensownych badań, które by potwierdzały tezę, że takie rozciąganie przed treningiem zapobiega kontuzjom. Ponadto wiele osób jest zdania, że rozciąganie (szczególnie nieumiejętne i przy niedostatecznie rozgrzanych mięśniach) może przynieść więcej szkody niż korzyści.
Ale to czy się na to decydujemy czy nie to już prywatna sprawa każdego biegacza

Ja w każdym razie wolę się rozciągać po treningu

Także w pełni zgadzam się z Adrianem.
Podobnie jak z tym stwierdzeniem:
Adrian26 pisze:Trzeba tylko wiedzieć, kiedy ból wynika ze zmęczenia, a kiedy jest symptomem jakiejś kontuzji

Jeżeli ktoś za każdym razem jak coś go boli odpuszcza trening to może się nagle okazać, że w ogóle nie trenuje. Bo prawda jest taka, że zawsze się coś znajdzie bolącego, powodującego dyskomfort. A najczęściej cały "ból" rodzi się w naszej głowie, która chce nas zniechęcić do treningu. Oczywiście nic na siłę - musimy odróżniać takie pseudo bóle od zalążków kontuzji, ale do tego potrzebne jest doświadczenie
