zlamany palec a trening do maratonu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Aga B pisze: moj maraton (to jest pelny maraton, a nie polowka) jest pod koniec kwietnia - czyli mam prawie 3 miesiace..
Te 3 miesiace to jest niewiele, no chyba, że jesteś doświadczoną biegaczką, która musi tylko "doszlifować" pewne elementy :usmiech: Dla osoby, która sobie tylko pobiegiwała czasami, bez żadnego konkretnego planu to jest raczej niewiele :usmiech: Nie wiem jak to jest w Twoim przypadku, bo nie napisałaś nic o swoim stażu biegowym :usmiech:
Między 20 km, a maratonem jest taka sama różnica jak między kotem domowym, a lwem :usmiech: Pewnie już słyszałaś, że maraton zaczyna się po "30-stce" :usmiech:

Aga B pisze:z kilku powodow to jedyny maraton, ktory mnie interesuje. chce go pobiec i chce go pobiec dobrze. nie chce na mecie spojrzec na garmina i pomyslec.. "coz.. wazne ze go w ogole pobieglam.." ;)
Jeżeli chcesz go pobiec dobrze, to się tez do niego dobrze przygotuj :hejhej: Kolejne pytanie się nasuwa. Jakie jest Twoje doświadczenie startowe? Brałaś już kiedyś udział w zawodach na 10 km albo w półmaratonie?

Aga B pisze:na przyszly rok przekladalam go juz 2 razy..
Czasami warto mimo wszystko poczekać :usmiech:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
PKO
Aga B
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 09 lis 2012, 00:08
Życiówka na 10k: 58.01
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany post

Adrian26 pisze:
Aga B pisze: moj maraton (to jest pelny maraton, a nie polowka) jest pod koniec kwietnia - czyli mam prawie 3 miesiace..
Te 3 miesiace to jest niewiele, no chyba, że jesteś doświadczoną biegaczką, która musi tylko "doszlifować" pewne elementy :usmiech: Dla osoby, która sobie tylko pobiegiwała czasami, bez żadnego konkretnego planu to jest raczej niewiele :usmiech: Nie wiem jak to jest w Twoim przypadku, bo nie napisałaś nic o swoim stażu biegowym :usmiech:
Między 20 km, a maratonem jest taka sama różnica jak między kotem domowym, a lwem :usmiech: Pewnie już słyszałaś, że maraton zaczyna się po "30-stce" :usmiech:

Az tak doswiadczona biegaczka nie jestem. Do swobodnych 20 dochodze w miare szybko. Wiekszego dystansu nie bieglam. Znam z opowiadan. ;)

Biegam od prawie 20 lat, po 6-8 miesiecy rocznie. Zazwyczaj 2 rzuty po 3-4 miesiace. Obecna przerwa trwa juz 2 miesiace, wiec forme musialabym budowac w zasadzie od poczatku.

Aga B pisze:z kilku powodow to jedyny maraton, ktory mnie interesuje. chce go pobiec i chce go pobiec dobrze. nie chce na mecie spojrzec na garmina i pomyslec.. "coz.. wazne ze go w ogole pobieglam.." ;)
Jeżeli chcesz go pobiec dobrze, to się tez do niego dobrze przygotuj :hejhej: Kolejne pytanie się nasuwa. Jakie jest Twoje doświadczenie startowe? Brałaś już kiedyś udział w zawodach na 10 km albo w półmaratonie?

W zawodach nigdy nie bralam udzialu. Biegalam polmaratony sama sobie na treningach. (wiem, ze to nie to samo..) ;)
Aga B pisze:na przyszly rok przekladalam go juz 2 razy..
Czasami warto mimo wszystko poczekać :usmiech:

Od zlamania minal tydzien. Jest duzo lepiej niz bylo, chodze prawie swobodnie. Az dziwnie, ze taka mala, nic nie znaczaca kostka tak wplywa na zycie.. W sumie tylko na przyjemnosci, bo do pracy moge chodzic.. ;) Za jakis tydzien zaczne biegac. Zobacze, jak szybko mi sie uda wskoczyc na listopadowy poziom.. Albo podejde do maratonu w kwietniu, albo zaplanuje jakies inne na 2013 i pobiegne je po cichu, dla sprawdzenia dystansu, a do Szekspira, na ktorym mi zalezy przygotuje sie na przyszly rok porzadnie. :)


Dziekuje Wam za podpowiedzi i wsparcie. :) :)
agoosobowa zaloga biegowa ;)

Endomondo: Aga B
Garmin Connect: Aga_B
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Jak sobie kiedyś wybijesz duży palec, to dopiero zobaczysz jak taka mała kostka może wpłynąć na życie ;). Oczywiście nie polecam próbować, hehe.
The faster you are, the slower life goes by.
85justine
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 13 cze 2014, 21:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

DOM pisze:Aga, przechodziłam dokładnie to samo w sierpniu. Lekarz nie zabronił mi biegać, bo palec złamał się bez przemieszczeń.
Pierwsze słyszę, żeby palec miał się zrastać tyle, co złamana ręka... toć to tylko palec, jak nie masz osteoporozy po 3-4 tygodniach będzie jak nowy.

Po 5 dniach od złamania wznowiłam treningi - na palec pryskałam lód w sprayu, tabletka przeciwbólowa przez pierwszy tydzień na 15 minut przed bieganiem plus otejpowałam palca. Po 2 tygodniach pojechałam na obóz do szklarskiej, gdzie w tygodniu przebiegłam prawie 200 km i nie było problemów. Biegałam w butach bardzo stablinych, trochę większych niż zazwyczaj po stadionie, bo jednak przez te pierwsze dni nie mogłam wyjść na nierówną powierzchnię.

Co do roweru, to w twardych spdach jeździłam już dzień po złamaniu i było ok.
hm ciekawe, bo dobry specjalista odradza bieganie przez 2 miesiące
mam złamane 2 palce, przez to, że staram sie nie odciazac nogi jest lepiej,ale przez peirwsze 3 dni nie mogłam postawić stopy nawet..

mi się wydaje ze mozna zaczac robic aktywności jak minie ból, skoro ma się zrosnąć dobrze...

nie było komplikacji, kontuzji później?
tabletki przeciwbólowe to nie rozwiązanie (to jak z antybiotykami),to uśmierza ból, a nie pomaga, przez co ludzie właśnie robia sobie kontuzje...
pozdrawiam
85justine
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 13 cze 2014, 21:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aga B pisze:
Adrian26 pisze:
Aga B pisze: moj maraton (to jest pelny maraton, a nie polowka) jest pod koniec kwietnia - czyli mam prawie 3 miesiace..
Te 3 miesiace to jest niewiele, no chyba, że jesteś doświadczoną biegaczką, która musi tylko "doszlifować" pewne elementy :usmiech: Dla osoby, która sobie tylko pobiegiwała czasami, bez żadnego konkretnego planu to jest raczej niewiele :usmiech: Nie wiem jak to jest w Twoim przypadku, bo nie napisałaś nic o swoim stażu biegowym :usmiech:
Między 20 km, a maratonem jest taka sama różnica jak między kotem domowym, a lwem :usmiech: Pewnie już słyszałaś, że maraton zaczyna się po "30-stce" :usmiech:

Az tak doswiadczona biegaczka nie jestem. Do swobodnych 20 dochodze w miare szybko. Wiekszego dystansu nie bieglam. Znam z opowiadan. ;)

Biegam od prawie 20 lat, po 6-8 miesiecy rocznie. Zazwyczaj 2 rzuty po 3-4 miesiace. Obecna przerwa trwa juz 2 miesiace, wiec forme musialabym budowac w zasadzie od poczatku.

Aga B pisze:z kilku powodow to jedyny maraton, ktory mnie interesuje. chce go pobiec i chce go pobiec dobrze. nie chce na mecie spojrzec na garmina i pomyslec.. "coz.. wazne ze go w ogole pobieglam.." ;)
Jeżeli chcesz go pobiec dobrze, to się tez do niego dobrze przygotuj :hejhej: Kolejne pytanie się nasuwa. Jakie jest Twoje doświadczenie startowe? Brałaś już kiedyś udział w zawodach na 10 km albo w półmaratonie?

W zawodach nigdy nie bralam udzialu. Biegalam polmaratony sama sobie na treningach. (wiem, ze to nie to samo..) ;)
Aga B pisze:na przyszly rok przekladalam go juz 2 razy..
Czasami warto mimo wszystko poczekać :usmiech:

Od zlamania minal tydzien. Jest duzo lepiej niz bylo, chodze prawie swobodnie. Az dziwnie, ze taka mala, nic nie znaczaca kostka tak wplywa na zycie.. W sumie tylko na przyjemnosci, bo do pracy moge chodzic.. ;) Za jakis tydzien zaczne biegac. Zobacze, jak szybko mi sie uda wskoczyc na listopadowy poziom.. Albo podejde do maratonu w kwietniu, albo zaplanuje jakies inne na 2013 i pobiegne je po cichu, dla sprawdzenia dystansu, a do Szekspira, na ktorym mi zalezy przygotuje sie na przyszly rok porzadnie. :)


Dziekuje Wam za podpowiedzi i wsparcie. :) :)

hej i jak z doświadczeniem biegałas 2 tyg po złamaniu?kiedy kosc sie zrosla?
nie ma żadnych komplikacji?
pozdr
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ