Bieganie od zera do poziomu zaawodowego
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 654
- Rejestracja: 23 lis 2012, 18:53
- Życiówka na 10k: 48
- Życiówka w maratonie: 4:50
- Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy
A jakich argumentów oni używają? Znając je można myśleć o kontrargumentach. Racjonalnych przeciwwskazań nie ma. Bywają za to uprzedzenia. No ale to Twoi rodzice, znasz ich lepiej, kombinuj.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3667
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
"Albo dajecie na browar/kino/żelki, albo idę pobiegać"
Ciekawy temat się zanosi



Ciekawy temat się zanosi


- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Nie martw sie mam podobnie - wiesz co robie wtedy - wychodze i biegam i potem mówie - widzisz można. Wydaje mi sie ze rodzice nie stają Ci fizycznie na przeszkodzie tylko psychicznie - czyli zniechecaja Cie bys sobie odpuścił, gorzej jak fizycznie CI przeszkadzaja - typu ze chcesz wyjsc to zamykaja dzrzwi na klucz itp. ale jezeli tylko psychika to dasz rae, na fizycznosc musisz znalesc sposóbgokoko pisze:mam jeszcze problem jak przekonać rodziców aby pozwolili mi wyjść pobiegać w zimę?? Jak tylko o tym wspomnę to mówią mi że zwariowałem dzisiaj chciałem pobiegać ale niestety rodzice stali na przeszkodzie.

Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Nie przesadzaj! To tylko twoja wymówka! Co łańcuch był za krótki?gokoko pisze:mam jeszcze problem jak przekonać rodziców aby pozwolili mi wyjść pobiegać w zimę?? Jak tylko o tym wspomnę to mówią mi że zwariowałem dzisiaj chciałem pobiegać ale niestety rodzice stali na przeszkodzie.
Wychodzisz z domu nic nikomu nie mówiąc i po powrocie oznajmiasz rodzicom że da sie biegać zima i było wspaniale.
Podaj lepiej staż treningowy i wyniki w biegach 1000-10000m
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 24 wrz 2012, 21:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Argumentem żeby przekonać rodziców może być przykład - ja mając roczną przerwę w bieganiu i zimowej jeździe rowerem byłem w ciągu jednej zimy dwa razy chory (wysoka gorączka), a wcześniej (przed przerwą) i po przerwie w zimę ewentualnie delikatny katar się zdarza.
Ruch w trudnych warunkach hartuje. Choć chyba lepiej zaczynać latem i stopniowo przyzwyczajać się do pogarszających warunków. Nie wiem na ile do tej pory jesteś aktywny/odporny. Wyjście pobiegać pierwszy raz po długim czasie (jeśli przez ostatnie miesiące nie miałeś jakiegoś szczególnego ruchu na dworze) przy mrozie może rzeczywiście być groźne - proponuję zaczynać od krótszych biegów.
Ruch w trudnych warunkach hartuje. Choć chyba lepiej zaczynać latem i stopniowo przyzwyczajać się do pogarszających warunków. Nie wiem na ile do tej pory jesteś aktywny/odporny. Wyjście pobiegać pierwszy raz po długim czasie (jeśli przez ostatnie miesiące nie miałeś jakiegoś szczególnego ruchu na dworze) przy mrozie może rzeczywiście być groźne - proponuję zaczynać od krótszych biegów.
Pozdrawiam
Grzegorz
42,195km - 3:44:40; 21,097km - 1:33:04; 11km - 0:44:28
Grzegorz
42,195km - 3:44:40; 21,097km - 1:33:04; 11km - 0:44:28
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Słusznie G_rzegorz
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
zajmij się lepiej 1500m, bo pobiegniesz tą dyche (w przyszlosci moze) 32minuty i dalej ani rusz bez szybkosci
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13847
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Te 32 to jesze jakies 4-5 minut za "zawodowcami" i dobre zeby wygrac jakis bieg wokol "stodoly" w malych misteczkach.Runner11 pisze:zajmij się lepiej 1500m, bo pobiegniesz tą dyche (w przyszlosci moze) 32minuty i dalej ani rusz bez szybkosci
@gokoko, ty masz troche naiwne podejscie do zycia... Jako mlody czlowiek nie powinienes mowic o tym zeby byc najlepszym, tylko wszystko na to robiy, zeby byc najlepszym. Wszystko jedno w jakiej dziedzinie.
Pomys tylko, ze w polsce biega okolo 1 000 000 ludzi, z tego okolo 2 00 000 caly rok, czyli tez po glebokim sniegu bez szukania wymowek (to co mowia rodzice? dla mnie wymowka) z tego moze 5 pojedzie na OS. Policz jakie prawdopodobiensto jest, ze i ty bedziesz jednym z najlepszycz, ze bedziesz nalezal do czolowki. To pawdopodobienstwo jest prawie rowne "0". Wiec wez sie za siebie, zacznij trenowac to zobaczysz, co mozesz osiagnac.
Bez milosci do zwyklego biegania, nie masz i tak zadnej szansy. Ale to sie odnosi do kazdej dziedziny zycia.
Pozd.
Rolli
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Rolli pisze:
Bez milosci do zwyklego biegania, nie masz i tak zadnej szansy. Ale to sie odnosi do kazdej dziedziny zycia.
Jeszcze trzeba mieć frajde z tego - trzeba sie bawić tym - wiadomo są takie chwile cieżkie na treningach, ale trzeba sie tym bawić wtedy osiagniesz 100% możliwości.
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Ktoś zna staż treningowy i wyniki w biegach 1000-10000m tego młodego kolegi?
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
jak mu bedzie zalezało na wynikach i planie treningowym to napisze kiedys ;]
bo bez tego nie da sie ułoznyc dla niego planu dla zawodowców ;]
bo bez tego nie da sie ułoznyc dla niego planu dla zawodowców ;]
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Rolli, naprawdę sądzisz że taki amator, co zacznie trenować od razu do dychy ( powiedzmy optymistycznie że ma 3'/1km) da radę pobiec kiedykolwiek z tego treningu <30' ? Przecież to trzeba być prędkim człowiekiem, bez tego nawet niech nie zaczyna długich....
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
wszystko mozna po odpowiednich treningach ale to kwestia lat minimum 5. Ale bez trenera to krucho z tym.Runner11 pisze:Rolli, naprawdę sądzisz że taki amator, co zacznie trenować od razu do dychy ( powiedzmy optymistycznie że ma 3'/1km) da radę pobiec kiedykolwiek z tego treningu <30' ? Przecież to trzeba być prędkim człowiekiem, bez tego nawet niech nie zaczyna długich....
gokoko - powiedz z skad jestes a ja powiem Ci do jakiego klubu trenera sie spytac o rade - nie musisz trenowac z trenerem ale plan moze Ci dawac przez neta.
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA