
zmiana techniki - bieganie ze śródstopia
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
co do butów najlepiej na środstopiu biega mi sie w butach twardych bez amortyzacji (tanie jomy wystarcza) czuje sie wtedy STABILNIE podłoże, inne buty powoduja utrate równowagi co do techniki wywoluje ona przeciązenia myśle ze tak jest na początku bolą cześci stopy i golenia o których istnieniu nie myslalem
super technika na niestabilne nierówne podłoże jak np snieg na chodniku zmniejsza sie grzęźnięcie w śniegu jakby sniegu było mniej

Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Nie bede podawal konkretnego buta natomiast tym ktorzy nie znaja polecam zainteresowac sie firma Inov-8. Ja jestem pod absolutnym wrazeniem profesjonalizmu tej firmy. Maja 5 stopniowa skale twardosci obuwia, rozne mieszanki gumy, rozne grubosci podeszwy i rozne dropy. Mozna sie tam dowiedziec praktycznie wszystkiego o bucie i dobrac odpowiedni dla siebie. Ja przestawiajac sie z klasycznych zelazek postanowailem wybrac buty z twardoscia 2 (skala od 0-5) czyli centralnie po srodku. Wydawalo mi sie ze beda to buty dobre dla mnie ale jak pierwszy raz je zobaczylem to sie przerazilem ze nie dam rady w nich biegac. Po kilku treningach upewnilem sie jednak, ze dobrze zrobilem i majac w zanadrzu kupienie "jedynek" na lato zrezygnowalem z tej opcji i zainwestuje w jeszcze jedne "dwojki".
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 28 lis 2008, 15:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zgodzę się z kolegą fantomem. Inov-8 bardzo fajne na zimę choć rzeczywiście moje są cholernie twarde.
Jeżeli jednak ktoś kupuje przez internet to trzeba uważać na rozmiarówkę, która jest dziwna. (moje 26,5cm jest sporo większe od innych marek)
Jeżeli jednak ktoś kupuje przez internet to trzeba uważać na rozmiarówkę, która jest dziwna. (moje 26,5cm jest sporo większe od innych marek)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Rozmiarowka jest bardzo dobra. Inov-8 podaje dlugosc WKLADKI, wiele marek tego nie robi a buty dobiera sie przez wkladke. Ja kupiowalem przez neta wlasnie w ten sposob i sa idealne na dlugosc.Wojtek87 pisze:Zgodzę się z kolegą fantomem. Inov-8 bardzo fajne na zimę choć rzeczywiście moje są cholernie twarde.
Jeżeli jednak ktoś kupuje przez internet to trzeba uważać na rozmiarówkę, która jest dziwna. (moje 26,5cm jest sporo większe od innych marek)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 28 lis 2008, 15:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja kupowałem dwie pary. Trialroc 245 i 255. Obydwie pary zdecydowanie za duże pomimo wyboru po długości wkładki.
Oczywiście jest jeden tego pozytyw. Zdrowe paznokcie, ale jeśli ktoś nie lubi takiego luzu na palcach to niech lepiej przymierzy. Przynajmniej te dwa modele tak mają.
Oczywiście jest jeden tego pozytyw. Zdrowe paznokcie, ale jeśli ktoś nie lubi takiego luzu na palcach to niech lepiej przymierzy. Przynajmniej te dwa modele tak mają.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Inov8 podaje nie długość wkładki, tylko długość stopy, dla której but jest przeznaczony - stąd to "większe" 26.5cm.fantom pisze:Rozmiarowka jest bardzo dobra. Inov-8 podaje dlugosc WKLADKI, wiele marek tego nie robi a buty dobiera sie przez wkladke. Ja kupiowalem przez neta wlasnie w ten sposob i sa idealne na dlugosc.Wojtek87 pisze: Jeżeli jednak ktoś kupuje przez internet to trzeba uważać na rozmiarówkę, która jest dziwna. (moje 26,5cm jest sporo większe od innych marek)
To raczej prawdziwe głównie dla serii na "kopycie anatomicznym", te na kopycie wyścigowym wypadają dość wąsko.fantom pisze:Byc moze jest to bardziej odczucie zwiazane z szerokoscia buta bo firma zdaje sie robic buty dosc szerokie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Tak po prawdzie to podaje jedno i drugie a przynajmniej w sklepie w ktorym kupowalem bylo tak podane.strasb pisze: Inov8 podaje nie długość wkładki, tylko długość stopy, dla której but jest przeznaczony - stąd to "większe" 26.5cm.
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja bym nie kombinował na początek bo pięć stów łatwo wydać, gorzej jak to nie zaskoczy :>
Lepiej wydać 5 dych i zrobić tak ja ten tutaj koleżka:
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 35&start=0
Na początek trzeba sobie kupić tylko papier ścierny jak kto nie ma :]
Biegam sobie w takich butkach jakieś 3 miesiące i chwalę sobie, nogi się powoli przyzwyczajają i dyszki bez większego bólu robię. Jak mi kiedyś wpadnie jakaś większa kasa z którą nie będę miał co robić to może sobie kupię jakieś wypasione minimale,
póki co biega mi się dobrze :]
Lepiej wydać 5 dych i zrobić tak ja ten tutaj koleżka:
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... 35&start=0
Na początek trzeba sobie kupić tylko papier ścierny jak kto nie ma :]
Biegam sobie w takich butkach jakieś 3 miesiące i chwalę sobie, nogi się powoli przyzwyczajają i dyszki bez większego bólu robię. Jak mi kiedyś wpadnie jakaś większa kasa z którą nie będę miał co robić to może sobie kupię jakieś wypasione minimale,
póki co biega mi się dobrze :]
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
to znaczy, że technika słaba, trzesz i hamujesz przy lądowaniu.
-
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 20 cze 2012, 08:48
- Życiówka na 10k: 44 min
Od dwóch tygodniu przestawiam się na śródstopie, powoli bół na łydkach znika i zaczyna biegać się coraz lepiej.
Trochę jeszcze rozcięgna czuje.
Jak myślicie to chyba najlepsza technika dla kogoś po rekonstrukcji ACL i usunięciu 1/4 łąkotki przyśrodkowej?
Trochę jeszcze rozcięgna czuje.
Jak myślicie to chyba najlepsza technika dla kogoś po rekonstrukcji ACL i usunięciu 1/4 łąkotki przyśrodkowej?
-
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 02 mar 2009, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:44
- Życiówka w maratonie: 3:56
zdecydowanie tak, rekonstrukcja ACL nie ma wpływu na zużywanie kolana, ale usunięcie kawałka łakotki juz tak.Maryn pisze:Od dwóch tygodniu przestawiam się na śródstopie, powoli bół na łydkach znika i zaczyna biegać się coraz lepiej.
Trochę jeszcze rozcięgna czuje.
Jak myślicie to chyba najlepsza technika dla kogoś po rekonstrukcji ACL i usunięciu 1/4 łąkotki przyśrodkowej?