Dokładnie tak choć myślę, ze mówicie o tym samym, kwestia zdefiniowania tego wolno. Jeśli to wolno ma być np. po 5 min lub nieco wolniej to bieganie tego po 4.50 już zaczyna być szkodliwe, zwłaszcza przy dużych objętościach - prędzej czy później przyjdzie zmęczenie i pojawią się problemy. I dlatego zgadzam się z tą tezą:Rolli pisze:U Danielsa nie ma tradycyjnych wolnych dlugich wybiegan. A zobacz co pisze Lydiard: spokojne wolne bardzo dlugie biegi, tak zeby trening tempowy na tym nie ucierpial. Juz od 50% VOmax poprawia sie wytrzymalosc. Tak! juz od 50%. Wiec takie biegi w 65-75% nie sa wcale za wolne. Duzo biegaczy biegna wolne za szybko i sa zajezdzaja.apaczo pisze:Bo następuje adaptacja i organizm reaguje na taki bieg jak na zwykły spacer. Dlatego gdy robimy nowy wynik na zawodach to biegamy szybciej treningi specjalistyczne , dotyczy to również biegów ciągłych w tempie spokojnym jak i maratońskim. Przyjrzyj sie tabelom Danielsa.
Ja zawsze biegalem:
wolne = wolne
szybkie = szybkie
I wcale zle nie wychodzilo.
Pozd.
Rolli
"Duzo biegaczy biegna wolne za szybko i sa zajezdzaja".
A 35km lub 2,5 godziny w tempie biegu spokojnego u Danielsa to nie są tradycyjne długie wybiegania? W planie to występuje kilkukrotnie.