A o ile szybciej pobiegles to 10k ? Powinienes jakies 45-60s szybciej na kilometr.mariod pisze:Przepraszam,mam pytanko.Dlaczego po maratonie szybko i lekko biegnie się np.bieg na 10km lub półmaraton? wrażenie jest takie jak by miało się super lekkie nogi i super moc.
10 km 35 minut.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 940
- Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
- Życiówka na 10k: 32.55
- Życiówka w maratonie: 2.38
- Lokalizacja: ZWOLA
Znam kilku chłopaków, którzy niexle zapieprzają a dla nich 40 min na dychę to juz wielki sukces. Wiem co mówię bo ich znamBuddy pisze:Bzduraharpaganzwola pisze:Do biegania 35 min potrzeba mieć jakieś predyspozycje, bez nich nie ma szans![]()
Trza zimą naparzać siłę biegową, przy 4 treningach w tygodniu wystarczą przez kolejne 4-6tyg: kros-wolne-kros-wolne-trening uzupełniający-zabawa biegowa-wybieganie-wolne / cykl 8dniowy.
R.S.
- Ewa123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 320
- Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
- Życiówka na 10k: 40,16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskidy
Być może robią nieodpowiedni trening.harpaganzwola pisze:Znam kilku chłopaków, którzy niexle zapieprzają a dla nich 40 min na dychę to juz wielki sukces. Wiem co mówię bo ich znamBuddy pisze:Bzduraharpaganzwola pisze:Do biegania 35 min potrzeba mieć jakieś predyspozycje, bez nich nie ma szans![]()
Trza zimą naparzać siłę biegową, przy 4 treningach w tygodniu wystarczą przez kolejne 4-6tyg: kros-wolne-kros-wolne-trening uzupełniający-zabawa biegowa-wybieganie-wolne / cykl 8dniowy.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Możesz opisać ich pieprzny trening ?harpaganzwola pisze:Znam kilku chłopaków, którzy niexle zapieprzają a dla nich 40 min na dychę to juz wielki sukces. Wiem co mówię bo ich znamBuddy pisze:Bzduraharpaganzwola pisze:Do biegania 35 min potrzeba mieć jakieś predyspozycje, bez nich nie ma szans![]()
Trza zimą naparzać siłę biegową, przy 4 treningach w tygodniu wystarczą przez kolejne 4-6tyg: kros-wolne-kros-wolne-trening uzupełniający-zabawa biegowa-wybieganie-wolne / cykl 8dniowy.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 560
- Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
- Życiówka na 10k: 35:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kuj-Pom
Myślę ,że z tym mocnym charakterem to przesada chociaż u osób nigdy wcześniej nie trenujących może tak być. Są dyscypliny znacznie cięższe od biegania i dla osób mających takie doświadczenie, amatorskie bieganie to raczej rekreacja i aktywny wypoczynekapaczo pisze: Trzeba sie wykazać mocnym charakterem i przeć do przodu nie zważając na przeciwności losu.
5km-16:48
10km - 35:46
10km - 35:46
-
- Wyga
- Posty: 53
- Rejestracja: 11 sie 2012, 14:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Nie ma czegoś takiego jak puste kilometry, kto tak uważa sam jest ... 
Niektórzy znani trenerzy robili 1 kilometr akcentu na 40 kilometrów pustych kilometrów jak Wy to nazywacie, mimo to mieli świetne wyniki. Więc o czym Wy mówicie ? Tak po za tym żeby amator biegał ,, za dużo " to już musi być na prawdę solidny. Natomiast więcej jest sytuacji, że biega za ciężko, i tutaj leży problem.

Niektórzy znani trenerzy robili 1 kilometr akcentu na 40 kilometrów pustych kilometrów jak Wy to nazywacie, mimo to mieli świetne wyniki. Więc o czym Wy mówicie ? Tak po za tym żeby amator biegał ,, za dużo " to już musi być na prawdę solidny. Natomiast więcej jest sytuacji, że biega za ciężko, i tutaj leży problem.
- Ewa123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 320
- Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
- Życiówka na 10k: 40,16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskidy
Nie byłabym jednak taka tego pewna, że nie ma. Można nabijać - przykładowo - nawet i co dzień po 10 km w spokojnym spacerowym 5.30 i niewiele z tego moze byc. To są puste km, czyli bez planu, zróżnicowania, biegać żeby tylko biegać.easyrunner pisze:Nie ma czegoś takiego jak puste kilometry, kto tak uważa sam jest ...
Niektórzy znani trenerzy robili 1 kilometr akcentu na 40 kilometrów pustych kilometrów jak Wy to nazywacie, mimo to mieli świetne wyniki. Więc o czym Wy mówicie ? Tak po za tym żeby amator biegał ,, za dużo " to już musi być na prawdę solidny. Natomiast więcej jest sytuacji, że biega za ciężko, i tutaj leży problem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13847
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie wiem czy to jest dobry przyklad, bo tu musisz predyspozycje do biegania wziasc pod uwage. Jeden biegnie bez trening 38'/10km, inny trenuje z glowa i nie zlamie 45'/10km.thomekh pisze:easyrunner puste w sensie, że jeden robi 40-50km/tyg i klepie 38 minut a drugi 70km/tyg i nie może złamać 40 min
Ten drugi trenuje po prostu za dużo. Wiem co mówię, bo tym przykładem jestem ja
Ale jezeli ktos w przygotowaniu do maratonu w sobote rano biegnie 20km w sobote wieczorem 20km i w niedziele to samo w tym samym tempie... to tu conajmniej robi 40 "pustych" kilometrow, bo bez sensu.
Pozd.
Rolli
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13847
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Dokladnie tak... Daniels tez mowi: zastanow sie codziennie, dlaczego to a nie to robisz/biegnieszthomekh pisze:Wsród amatorów duży kilometraż bierze się przeważnie z tego, że w planie nie ma sesji specjalistycznych lub po takich sesjach jeszcze sobie taki agent machnie z 8km.
-
- Stary Wyga
- Posty: 244
- Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Założę się, że "puste" kilometry u wspomnianych wyżej trenerów nie były biegane wolniej niż po 4'/km jeśli mówimy o wyczynowcach. Zaczłapywanie się długimi i powolnymi treningami nie ma moim zdaniem większego sensu, traci na tym tylko niepotrzebnie technika biegu. Chyba że fundujemy sobie jakieś roztruchtanie regeneracyjne po zawodach albo ciężkim akcencie, lub trenujemy biegi ultra.easyrunner pisze:Nie ma czegoś takiego jak puste kilometry, kto tak uważa sam jest ...
Niektórzy znani trenerzy robili 1 kilometr akcentu na 40 kilometrów pustych kilometrów jak Wy to nazywacie, mimo to mieli świetne wyniki. Więc o czym Wy mówicie ? Tak po za tym żeby amator biegał ,, za dużo " to już musi być na prawdę solidny. Natomiast więcej jest sytuacji, że biega za ciężko, i tutaj leży problem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
To jest wspaniała podbudowa tlenowa i przez 3/4 roku należy robić to raz w tygodniu. Ja to traktuje jak w pewnym sensie akcent który muszę wykonać, tak samo jak 2 i 3 zakres. Ale robienie samych długich i rozbiegań mija się z celem