Komentarz do artykułu Trening to nie religia, nawet jeśli prorokiem jest Jack Daniels

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
bols
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 29 paź 2008, 09:41

Nieprzeczytany post

Ja się odniosę tylko do tych długich interwałów. Nie będę wnikał w fizjologiczne aspekty takiego wysiłku bo nie jestem jakimś ekspertem w tej dziedzinie. Ale dlaczego Daniels nie proponuje treningu interwałowego 3*8 min. Ja biegam 5km w czasie 15:55 i dla mnie taki trening był by niewykonalny! Oczywiście może są zawodnicy którzy mają większe predyspozycje szybkościowe, ale i tak ten trening był by niesamowicie wymagający.

Tempo Interwałów to +- tempo biegu na 5km. I teraz biegając poniżej 16 minut 5km mam przebiec na treningu połowę tego dystansu 3 razy w dodatku odpoczywając na tyle krótko, żeby się nie regenerować w pełni (założenie interwałów według Danielsa). Nawet jeżeli wszystko się ułoży, dobra pogoda, moja wysoka forma, będę wypoczęty i zmotywowany i zrobię ten trening to regeneracja będzie trwała tak długo że cały tydzień będę wrakiem człowieka. Bo zobaczcie, że interwały robimy w najcięższej fazie, gdzie są 3 akcenty w tygodniu.

To takie moje spostrzeżenia. Osobiście dużo bardziej zwracam uwagę na całą koncepcję i opis Danielsa jak mają wyglądać poszczególne treningi niż na tabelach z czasami. Przecież biegamy po lesie, pod wiatr, z wiatrem, mamy gorsze dni, lepsze itd. Trzeba wyczuć konkretne tempa ale to już nie jest taka łatwa sprawa :)

A szanują książkę Danielsa głównie za to, że ona uczy biegać. Jak ktoś rzeczywiście ją przeczyta a nie przegląda tylko tabelki to może się nauczyć o co chodzi w bieganiu i skutecznie tą wiedzę wykorzystywać do swoich potrzeb.

Pozdrawiam i powodzenia
PKO
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

nikt nie każe treningu 3x8 minut biegac tempem na 5km.
bols pisze:Tempo Interwałów to +- tempo biegu na 5km.
niekoniecznie. przy krószych interwałach może to być tempo na 3000m (Pfitzinger).

Adamowi chodziło o trening interwałowy ale tempem niższym niż proste I z tabel Danielsa, prawda Adam?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:nikt nie każe treningu 3x8 minut biegac tempem na 5km.
bols pisze:Tempo Interwałów to +- tempo biegu na 5km.
niekoniecznie. przy krószych interwałach może to być tempo na 3000m (Pfitzinger).

Adamowi chodziło o trening interwałowy ale tempem niższym niż proste I z tabel Danielsa, prawda Adam?
Nie jestem Adamem, ale prawda Kuba :)

Chodzi o to że Interwał to nie koniecznie tempo na 5 km. Daniels nazwał tę prędkość czy typ treningu Interwał i przypisał intensywność 5km. Ale w Polskiej szkole gdybyś powiedział że interwał masz biegać na odcinkach 5 min to uuu... mógłbyś oberwać ;) Wiele było takich konfliktów... :)
Ale Interwał to trening na niepełnym wypoczynku i można go robić nawet na 10 min odcinkach wszystko zależy od założonej intensywności.
Pozdrawiam
Trener Krzysztof Janik

Obrazek
sakii
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dla mnie dyskusja o lepszych lub gorszych metodach treningowych jest dyskusją o wyższości bożego narodzenia nad wielkanocą, albo odwrotnie. Od ręki znajdę argumenty, które udowodnią wyższość dowolnego z tych święt.
Wszystkie metody badawcze odnoszące się do treningów mają jedną wadę: są zwykle testowane na zbyt małych próbach i w zbyt krótkim czasie. Poza tym te teorie się zmieniają, wraz z postępem nauki i jedne wypierają drugie. Co nie oznacza, że są wcale gorsze.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

bols, koledzy już tu wcześniej napisali.
Oczywiście, że nie chodzi o bieganie 3x8 min w tempie "Danielsowskich Interwałów".
Bo Danielsowski interwał to jest tak dokładnie tempo bazujące na wyścigu trwającym około 15 minut (dla szybkich biegaczy to jest 5 km).
Ja proponowałem bieganie 3x8 minut w tempie wolniejszym.
Tak jak Daniels opcjonalnie zwolnił i wydłużył Threshold - tak samo ja optuję za opcjonalnym zwolnieniem i wydłużeniem Interwału.
bols
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 29 paź 2008, 09:41

Nieprzeczytany post

Ok, to się jak najbardziej zgodzę. Na każdego działają inne treningi. W zdecydowanej większości nie ma złych treningów tylko są źle zrobione :) Więc dla niejednego takie 3x8min na pewno będzie świetnym bodźcem.
sakii
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bols pisze:Ok, to się jak najbardziej zgodzę. Na każdego działają inne treningi. W zdecydowanej większości nie ma złych treningów tylko są źle zrobione :) Więc dla niejednego takie 3x8min na pewno będzie świetnym bodźcem.
a jaka jest różnica między treningiem złym, a źle robionym poza publicystyczym sformułowaniem, że to nie to samo?
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Ciut się zdziwiłem czytając ten fragment:
Adam Klein pisze:ad 4) Coś mówi, ale nie wiemy czy on ma na pewno dobrze to HRmax wyznaczone i do jakiego HRmax się odnosi i może ma jakąś szczególną, osobniczą specyfikę zachowania tętna
(...)
ad 6) ...... !!!!! Wszystko wiemy !!! Więcej nie trzeba. To był mocny trening, skoro przez 20 minut biegł jak w trakcie 30 minutowego wyścigu.
Zwolennicy treningu "na tętno" (z góry zaznaczam że się do nich nie zaliczam ;) ) mogliby napisać równie dobrze:

ad 4) ...... !!!!! Wszystko wiemy !!! Więcej nie trzeba. To był mocny trening, skoro przez 20 minut biegł na 95% HRmax
(...)
ad 6) Coś mówi, ale nie wiemy czy on ma na pewno dobrze tą prędkość 30-minutowego wyścigu aktualną i do jakiego wyścigu się odnosi i może ma jakąś szczególną, osobniczą specyfikę zachowania tempa

Bo trening to nie religia, nawet jeśli prorokiem jest Jack Daniels :bum:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No masz rację, ale....:)
Jack Daniels też nie na tętnie bazuje swoją intensywność.
Trening oparty o tętno jest wg moich obserwacji znacznie bardziej zależny od cech indywidualnych, trzeba dobrze poznać człowieka, że rozumieć co to jest dla niego konkretne tętno.
Oczywiście o tempo też w pewnym stopniu (jeśłi mamy "szybkościowca" i "wytrzymałościowca") ale wierzę w jego większą dokładność (Daniels też)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ale metoda szacowania intensywności w oparciu o czas maksymalnego wysiłku ma przewagi.
Jeśłi gość mi powie, że biegał godzinę po 95% HRmax to ja nie wiem, czy to jest jakiś nieodkryty rekordzista świata czy gość który nie wie o czym mówi.
Ale jak mi powie, że biegał godzinę z intensywnością 30 minutowego wyścigu to już wiem, że wariat.
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Ale jak mi powie, że biegał godzinę z intensywnością 30 minutowego wyścigu to już wiem, że wariat.
Albo tak zapieprzał że mu się czasoprzestrzeń załamała :bum:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ