A może schody?
Jak za mało w tym siły to i pewnie staruszki do wnoszenia się znajdą.
WTF śnieg na mojej górce...? :(
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 474
- Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
- Życiówka na 10k: 48:42
- Życiówka w maratonie: 4:14:37
- Lokalizacja: Toruń
Hehe, śnieg już trochę stopniał zanim znowu przymroziło więc da się brykać znowu po górce. O schodach kiedyś myślałem, ale gdzieś wyczytałem, że nie do końca to dobra koncepcja.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 24 sty 2012, 09:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja osobiście w zimie unikam biegania po jakichkolwiek górkach, wybojach, i nierównych terenach, łatwiej o kontuzje
- Ewa123
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 320
- Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
- Życiówka na 10k: 40,16
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskidy
To co udaje Ci się znaleźć w miarę równego, skoro nawet i na chodnikach zimą jest ślisko i nierówno?agent0 pisze:ja osobiście w zimie unikam biegania po jakichkolwiek górkach, wybojach, i nierównych terenach, łatwiej o kontuzje