jak biec II zakres kiedy wieje silny wiatr ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Dlatego w kolarstwie trening w oparciu o tempo w ogóle nie istnieje, wszyscy mierzą tętno.
W kolarstwie to teraz mierzy się moc. I ten kto wymyśli jakiś system pomiaru mocy dla biegaczy zarobi kupę kasy.

Tętno i prędkość są zbyt mocno zależne od takich spraw jak temperatura, wiatr, wilgotność, ogólne samopoczucie, ukształtowanie terenu... Dlatego pomiar mocy byłby najlepszy.
No ale póki co trzeba mierzyć tętno, patrzeć na prędkość i jakoś starać się sterować intensywnością żeby jakoś to grało :)
PKO
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Tak, ale zobacz sobie cenę urządzeń do pomiaru mocy. Jakiego amatora stać na gadżet za 3000 i więcej zł? Moc to sobie profi i bogaci amatorzy mogą mierzyć, ja wole te pięniądze przeznaczyć na ważniejszy sprzęt.
W bieganiu nie ma potrzeby, bo opór powietrza wyjąwszy silny wiatr nie jest znaczący, więc tempo jest dobrym przybliżeniem mocy.
The faster you are, the slower life goes by.
rufuz

Nieprzeczytany post

Ja mam w czasie biegu puls i tempo. W pierwszej kolejnosci probuje sie sugerowac tetnem a potem jako wskaznikiem pomocniczym tempem. Jednak kiedy mocno wieje zawsze pojawia sie problem przekraczania max zakresu dla WB2. Dlatego sie pytalem jak biegac WB2 w wietrzne dni :ble: Krotko mowiac kiedy pobiegne WB2 akurat pod wiatr to zwolnie tak aby byc na max granicy WB2. Tylko nie wiem czy tak mocno zmienne tempo biegu jest wskazane dla treningow w II zakresie.
Dzieki za wszelkie informacje, porady.
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1205
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Ostatnio biegłem 2 zakres. Pierwsze 2/5 dystansu z wiatrem. Lekko i przyjemnie. Tętno w normie. Druga część pod wiatr - wichura! Nie było mowy o utrzymaniu tempa więc trzymałem się założonego tętna. Mocno zwolniłem walcząc z wiatrem utrzymując jednak stały poziom tętna. Po treningu czułem się jednak dużo bardziej zmęczony niż przy normalnym tego typu treningu bez wiatru. Tętno takie same, jednak w mojej ocenie intensywność tego treningu była sporo większa.
rufuz

Nieprzeczytany post

Ja juz mialem takie mysli aby w wietrzne dni WB2 biegac moze w jakiejs hali :ble: :ble:
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

wszystkie te problemy znikają kiedy biega się na samopoczucie i nie ma o czym gadać :)

polecam
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Znikają, ale nie dlatego, że ktoś ma takie super wyczucie, ale dlatego, że nie wie że biegnie źle ;). Patrząc na rozbieżność moich odczuć przy jednym tętnie w zależności od samopoczucia, nie wierzę, że mogę być w stanie obiektywnie ocenić obciążenie treningowe i wykonaną pracę :).
The faster you are, the slower life goes by.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

klosiu pisze:Znikają, ale nie dlatego, że ktoś ma takie super wyczucie, ale dlatego, że nie wie że biegnie źle ;). Patrząc na rozbieżność moich odczuć przy jednym tętnie w zależności od samopoczucia, nie wierzę, że mogę być w stanie obiektywnie ocenić obciążenie treningowe i wykonaną pracę :).
absolutnie się nie zgadzam :)

po pierwsze to nie jest super wyczucie, ale normalne wyczucie. znajomość siebie i znajomość spektrum obciążeń treningowych. i tu z definicji nie można się mylić, ponieważ założenie jest takie, że samopoczucie to świadomy przejaw nieświadomego komputerka, który oblicza wszystko: tempo, tętno, intensywność, warunki pogodowe, psychofizyczne, dosłownie wszystko. na podstawie kompletnych i wyczerpujących danych przekazuje precyzyjną informację odnośnie treningu.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

klosiu pisze: Patrząc na rozbieżność moich odczuć przy jednym tętnie w zależności od samopoczucia, nie wierzę, że mogę być w stanie obiektywnie ocenić obciążenie treningowe i wykonaną pracę :).
pulsometr Ci tego też nie zapewni :)
2012Years
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 14 paź 2011, 10:53
Życiówka na 10k: 38:36

Nieprzeczytany post

bez sensu jaki pulsometr ??? Warunki pozwolą by serce skakało od 160 do 190 nigdy tego nie unikniecie. Bo jak wieje w plecy lepiej się biega a pod wiatr gorzej... Wydawać się może 300m luźno pod wiatr a tu jeb puls 190 nic nie poradzisz biegaj to w w lesie lub na niskim terenie. Ja biegam obok bloków 2 km pętla wieje ale nie cały czas :)
rufuz

Nieprzeczytany post

Dzis wyprobowalem kwadratowa petle 1250m. Najczesciej wieje od morza wiec na jednym okrazeniu bieglem jedna dlugosc tej kwadratowej petli pod wiatr.
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zastanawialiście się, jak sobie radził z ustalaniem intensywności zakresów treningowych taki oto biegacz:
Sony Walkman 13 grudnia 1981 ?

na końcu tekstu:
13 grudnia 1981 – niedziela. Bieg poranny. Śnieg, drogi zasypane. Miało być 30 km OWB1. Było 7,5 km OWB1 i 9,5 km 3 zakres
bez GPSu, pulsometru, po mocnym śniegu?
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

po prostu wiedział :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ