Budowanie bazy - o co chodzi
U zawodowego sportowca wytryzmałościowego najniższe tętna spoczynkowe występuja na ogół podczas realizowania treningu bazowego.
Tompoz
Tompoz
-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 20:43
- Życiówka na 10k: 00:49:21
- Życiówka w maratonie: 04:47:06
- Lokalizacja: Warszawa, Gocław
porównanie tętna niczego nie daje - ja mam tętno spoczynkowe ok 45, max ok 210-215, średnie konwersacyjne ok 160, bez większego problemu wytrzymuje bieg ciągły (~2h) przy 180, a mój szwagier z którym wspólnie biegam przy tętnie spoczynkowym 60 ma konwersacyjne 120, a przy 160 to już praktycznie "umiera" - klika razy zamieraliśmy się sprzętem (pulsometr, tel + pasek) bo z początku szwagier nie mógł uwierzyć że tętnie 170 mogę jeszcze normalnie rozmawiaćT.o.m.p.o.z pisze:nie porównuj swego tętna do tętna kolegi to głupota
dla mnie budowanie bazy to sedno biegania - biegam dla zdrowia i nie zamierzam wychodzić poza fazę budowania bazy
Nie kumam tego wpisu. Jak moze wystepowac najnizsze tetno spoczynkowe podczas treningu ? Jak sama nazwa wskazuje "tetno spoczynkowe" to tetno spoczynkowe. No chyba, ze sie myle.T.o.m.p.o.z pisze:U zawodowego sportowca wytryzmałościowego najniższe tętna spoczynkowe występuja na ogół podczas realizowania treningu bazowego.
Tompoz
-
- Stary Wyga
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 sty 2011, 13:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Myślę, że chodzi o tętno spoczynkowe w okresie budowania bazy.rufuz pisze:Nie kumam tego wpisu. Jak moze wystepowac najnizsze tetno spoczynkowe podczas treningu ? Jak sama nazwa wskazuje "tetno spoczynkowe" to tetno spoczynkowe. No chyba, ze sie myle.T.o.m.p.o.z pisze:U zawodowego sportowca wytryzmałościowego najniższe tętna spoczynkowe występuja na ogół podczas realizowania treningu bazowego.
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 320
- Rejestracja: 10 lut 2011, 02:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Luboń
Ciekawe - ja zrozumiałem, że trening bazowy odbywa się przy najniższym tętnie ze wszystkich treningów.bati pisze:Myślę, że chodzi o tętno spoczynkowe w okresie budowania bazy.rufuz pisze:Nie kumam tego wpisu. Jak moze wystepowac najnizsze tetno spoczynkowe podczas treningu ? Jak sama nazwa wskazuje "tetno spoczynkowe" to tetno spoczynkowe. No chyba, ze sie myle.T.o.m.p.o.z pisze:U zawodowego sportowca wytryzmałościowego najniższe tętna spoczynkowe występuja na ogół podczas realizowania treningu bazowego.
Tompoz
Pozdrawiam
-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 20:43
- Życiówka na 10k: 00:49:21
- Życiówka w maratonie: 04:47:06
- Lokalizacja: Warszawa, Gocław
kwestia niuansów znaczeniowych w sformułowaniu: "podczas realizowania treningu", dla mnie np. to nie jest równoznaczne z "w trakcie realizowania treningu" i jestem skłonny przyjąć wersję że autor miał na myśli okres czasu przygotowania bazy, czyli teza że częste, spokojne wybiegania przyczyniają się do obniżeniu tętna spoczynkowego, podczas gdy treningi siłowe lub wytrzymałościowe mogą je podnosićT.o.m.p.o.z pisze:U zawodowego sportowca wytryzmałościowego najniższe tętna spoczynkowe występuja na ogół podczas realizowania treningu bazowego
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
T.o.m.p.o.z pisze:nie porównuj swego tętna do tętna kolegi to głupotaklosiu pisze:Te dwie sprawy nie są w ogóle powiązane.
Są ludzie którzy mają genetycznie uwarunkowane wysokie tętno spoczynkowe i maksymalne, są ludzie którzy mają te wartości niskie.
Ja na przykład mam w sezonie spoczynkowe w okolicach 40 bpm, choć nie jestem wyczynowcem .
Ale też średnie tętno z sześciogodzinnego maratonu w górach mam między 150 a 160 bpm, a mam kolegę (mocniejszego ode mnie), który ma spoczynkowe powyżej 60, a średnie tętno powyżej 170bpm z takiego maratonu to dla niego coś normalnego.
Tompoz
No przecież właśnie to napisałem... Rozumiesz w ogóle to co czytasz?
Tompoz ma talent do pisania wypowiedzi bez znaczenia, które można zinterpretować na kilka sposobów. Tym sposobem nigdy się nie myli, walnie jakieś pokręcone zdanie czy hasło bez żadnej argumentacji, a później 10 postów ludzie się zastanawiają o co mu w ogóle chodziło .
The faster you are, the slower life goes by.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 801
- Rejestracja: 03 gru 2011, 22:58
- Lokalizacja: Kraków (NH)
Może zadam głupie pytanie, ale jak należy przygotować ową bazę? od czego należy rozpocząć treningi? wiążę się z tym jakiś konkretny plan,dieta, cykl treningowy ??
-
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 18:13
- Życiówka na 10k: 47min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ustroń, Śląsk
z tego co czytałem wypowiedzi wydaje mi się że przez zimę powinno się nabijać kilometraż powoli w tempie OWB1??? Chociaż pewnie tego nie ogarnąłem tak jak trzeba
- Novik-HKP
- Wyga
- Posty: 63
- Rejestracja: 03 lip 2009, 13:30
- Życiówka na 10k: 40:50
- Życiówka w maratonie: 3:35:44
- Lokalizacja: Szczecin
Myślę, że dość istotny jest jeszcze jeden aspekt długich, wolnych dystansów - powodują one spalanie tkanki tłuszczowej, a co za tym idzie spadek wagi. W rezultacie mniej energii kosztuje pokonanie takiego samego dystansu.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=Novik-HKP][img]http://runmania.com/f/eedb0a08f3de36b5b0de12b431b6b631.gif[/img][/url]
Kiedyś trzeba zacząć...
Kiedyś trzeba zacząć...