Rower

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bansen pisze:
jass1978 pisze:Tompoz ma rację o rower trzeba dbać. Zwłaszcza, że za swój dałem kupę kasy, długo na niego oszczędzałem i mi go szkoda taplać w błocie.
Ta koncepcja mnie ubawiłą :)))

Biedni ci wielbiciele enduro czy DH, którzy dają za swoje rowery grubą kasę, a potem większość czasu spędzają na brudzeniu sprzętu w ciężkim terenie :))))
kolega widać nie zrozumiał my mówimy o rowerze szosowym który trzeba wyczyszcić po jeżdzie w deszcz.

Tompoz
Tompoz
PKO
Awatar użytkownika
Katarina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

tompoz pisze:
bansen pisze:
jass1978 pisze:Tompoz ma rację o rower trzeba dbać. Zwłaszcza, że za swój dałem kupę kasy, długo na niego oszczędzałem i mi go szkoda taplać w błocie.
Ta koncepcja mnie ubawiłą :)))

Biedni ci wielbiciele enduro czy DH, którzy dają za swoje rowery grubą kasę, a potem większość czasu spędzają na brudzeniu sprzętu w ciężkim terenie :))))
kolega widać nie zrozumiał my mówimy o rowerze szosowym który trzeba wyczyszcić po jeżdzie w deszcz.

Tompoz
enduro czy DH czy też szosa za ciężką kasę czy nie, wymaga czyszczenia jeśli ma posłużyć :P

rower uzupełniająco przy amatorskim bieganiu jak najbardziej mile widziany :hej:
iściak
Wyga
Wyga
Posty: 149
Rejestracja: 16 cze 2011, 19:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Jak wielu amatorow popelniacie kardynalny blad, unikajac rowerowania. Nie jestescie zawodowcami a milosnikami rekreacji na swiezym powietrzu. Nie mylcie jednego z drugim.
to prawda. ludzie sugerują się wypowiedziami, że rower przeszkadza bieganiu, a nie biorą pod uwagę kto to mówi. zawodowcowi przeszkodzi, a amatorowi pomoże wyrobić wydolność tlenową. :usmiech:
ps. a ja swojego makrokesza nigdy jeszcze nie czyściłem, a służy mi już parę ładnych lat bez usterek /nawet łańcuch na sucho chodzi :hahaha: / .
bansen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39

Nieprzeczytany post

[quote="tompoz"
kolega widać nie zrozumiał my mówimy o rowerze szosowym który trzeba wyczyszcić po jeżdzie w deszcz.

Tompoz[/quote]

Szanuj język polski, bo to co generujesz to jak zwykle bełkot.

Ad rem, specjalnie dla ciebie cytat:

"Tompoz ma rację o rower trzeba dbać" - nie widzę tu słowa "szosowy". Wiem, wiem, całe twoje życie kreci się wokół szosówki, a na pytanie po co ci głowa odpowiadasz "jem niom".
bansen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39

Nieprzeczytany post

Katarina pisze: enduro czy DH czy też szosa za ciężką kasę czy nie, wymaga czyszczenia jeśli ma posłużyć :P
To nie kwestia czyszczenia, on go przecież nawet nie chce ubrudzić: "Zwłaszcza, że za swój dałem kupę kasy, długo na niego oszczędzałem i mi go szkoda taplać w błocie. "



:))))
bansen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39

Nieprzeczytany post

jass1978 pisze:Nie lubię deszczu bo muszę później myć rower - to zajęcie zajmuje mi przeważnie 2 godziny :(
Co ty, rozkręcasz go całowicie i wycierasz kurz z wnętrza ramy?! Do tego woskowanie i czyszczenie tapicerki? ;)

Umycie i nasmarowanie MTB wyglądającego jak wielka bryła błota to u mnie góra 30 minut roboty...
tequila
Wyga
Wyga
Posty: 146
Rejestracja: 15 lut 2005, 11:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: lubuskie

Nieprzeczytany post

bansen pisze: ... Umycie i nasmarowanie MTB wyglądającego jak wielka bryła błota to u mnie góra 30 minut roboty...
To i tak masz zacięcie do tej roboty!

Moje rowery biorą prysznic z węża, jak przeschną lekkie smarowanie i do kąta. Myślę, że miałby mi za złe gdybym pucował je dwie godziny:)
pozdrawiam
TeQuila
Awatar użytkownika
Laufer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 590
Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
Życiówka na 10k: 55.13,---
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hrubieszów

Nieprzeczytany post

Zależy ile ten rower kosztował, jeśli ktoś chce szanować sprzęt za tyle kasy to schodzi mu jego mycie te 2 godz, a u mnie to wygląda następująco: wąż ogrodowy -> sucha ścierka -> gotowe ;D
Obrazek
killerek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 01 cze 2011, 08:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

u podobnie ;) choć też nie do końca. jak jeżdżę jesienią dzień po dniu na rowerze po lesie to w międzyczasie w ogólę go nie myję bo to dla mnie strata czasu i nic więcej.
rower jest tak zajechany i rozwalone jest tam chyba wszystko ale najważniejsze że jeszcze kawałek da radę pojechać :hahaha:
po tych 'ciężkich' dla niego 7 latach wypadałoby go oddać na złom ale na razie nie zapowiada sie na zakup nowego :oczko:
10km- 49:31, 1.09.2012 II Bieg Fabrykanta
5.1km- 24:48, 11.11.2012 IX Światowy Dzień Biegania


BLOG

KOMENTARZE

Obrazek
Awatar użytkownika
Laufer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 590
Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
Życiówka na 10k: 55.13,---
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hrubieszów

Nieprzeczytany post

Ja tam raczej to szanowałem rower 6 lat temu jak go kupiłem, myłem i wycierałem go przez jakiś tydzień a potem mi się to znudziło ;D
Obrazek
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

A ja lubię jeździć na czystym rowerze bo już takim jestem dziwakiem, że nie trawię syfu. Jak lubicie bród, gnój i błoto - wasza sprawa.
Zjazdowcy po zawodach też dokładnie czyszczą rowery - gdybyście kumali trochę temat i jeździli czasami na zawody to byscie nie wypisywali takich bzdur.
Co do przydatności roweru w treningu biegowym to jest on dobry nie tylko dla amatorów. Wystarczy sobie poczytać blog http://dathanritzenhein.competitor.com/ to zobaczycie co Ritzenhein pisze na temat cross trainingu na rowerze. A to przecież profesjonalista najwyższych lotów.
Awatar użytkownika
Laufer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 590
Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
Życiówka na 10k: 55.13,---
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hrubieszów

Nieprzeczytany post

Jeśli wężem ogrodowym się poleje i suchą szmatką przetrze rower, to moim zdaniem żaden "gnój, brud i błoto" nie zostanie ;D
Obrazek
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Owszem, ale pasowałoby przesmarować napęd. A to już trochę zajmuje czasu. A co do mycia to wartałoby kasetę, korbę i inne ruchome części potraktować odtłuszczaczem. A łańcuch można umyć w takiej specjalnej maszynce, albo (lepiej) rozpiąć go i wsadzić do słoika z naftą w celu umycia.
Btw. chcę sobie sprawić ostre koło - te wszystki ceregiele odpadną. Wystarczy tylko smarować łańcuch i jeździć. Nie wiem tylko czy się nie zabiję na takim wynalazku, ale to już inna sprawa.
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ech, co za rzeczowa dyskusja na temat wplywu roweru na trening biegacza :spoczko: :spoczko: :spoczko: ....

Od siebie dodam, ze uwazam iz rower jest swietnym treningiem uzupelniajacym. Bardzo sobie chwale ten sport i z moich obserwacji wynika, ze wplywa doskonale na trening biegowy. To taka silownia i praca tlenowa jednoczesnie :) a po ciezszych treningach dziala rozluzniajaco.
Awatar użytkownika
Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 258
Rejestracja: 04 paź 2011, 14:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieszczady piękna kraina
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rower nie zaszkodzi amatorowi i zawodowcowi też nie.
Skąd to wiem bo sam tak eksperymentuję powiem więcej lepiej mi się biega i jeździ jak do jazdy dołożyłem bieganie.
Wystarczy spojrzeć na wyniki triathlonistów w biegach :taktak:
Legio Patria Nostra
Pozdrawia was Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych
http://www.noclegi-ustrzykigorne.pl/
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ