Można łączyć, ale to jest sprawa indywidualna, a także zależy od założeń treningu. Oczywiście polecana już w treningu bardzo zaawansowanym. U osób traktujących bieganie amatorsko takie obciążenia nie są potrzebne.
Chodzi mi o to, że jeżeli na obecnym etapie treningów (jeszcze zima, ale już troszkę ostrzej, cel to starty na 5 i 10 km w maju):
- poniedziałek - Easy 50-60' + rytmy
- wtorek - Easy 40-45' + podbiegi (15x100-150m) - czyli SIŁA BIEGOWA
- środa - Tempo 40-50' + rytmy
- czwartek - Easy 50-60' + rytmy
- piątek - Easy 30-40' + skipy i wieloskoki (średnio 15 x 100-150m) - czyli SIŁA BIEGOWA
- sobota - Tempo 45-60' + rytmy
- niedziela - Long 75-105' + rytmy
dwa dni to dosyć ostry trening (TEMPO), dwa dni to siła biegowa. Pozostają 3 dni lekkiego treningu. Ćwiczenia siłowe powinienem wykonywać minimum 3 razy w tygodniu. Ok, mam 3 dni lekkich biegów, ale dwa z nich - niedziela i poniedziałek następują po sobie. Z własnego doświadczenia wiem, że ćwiczenia siłowe tych samych grup mięśni nie powinny być wykonywane dzień po dniu (regeneracja). Więc powinienem jeden dzień z treningiem TEMPO lub SIŁY BIEGOWEJ wykorzystać na ćwiczenia siłowe. Tylko nie wiem co lepiej - czy miksować ćwiczenia siłowe z TEMPO czy siłą biegową.
Stąd się wzięło moje pytanie.