... debiuty w Maratonach

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
stachnie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:10:04
Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dębno 2002, 3:23:11

S.
New Balance but biegowy
slawko
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 08 kwie 2002, 08:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Krakow 2002 - 3.50.58
pozdrowko
Slawko
Andy
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 30 maja 2003, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ostatni Cracovia Maraton czas 4.20 . Prawde mówiąc liczyłem na lepszy ale mam za to teraz dużo do poprawy.
Andy
Michal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 19 cze 2001, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

MW w 1998 - 3:37, chciałem tylko przebiec, udało się
Michał
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Pierwszy start w maratonie Berlin 1997 - 3:02:45

Chyba już pora aby pobiegać trochę szybciej - może w przyszłym roku zaatakuje :)
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
ZetGie
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 14 lut 2003, 11:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krakow

Nieprzeczytany post

Cracovia Maraton 2003 czas 4:11,29.
Dwa miesiące przygotowań(360km)
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Mój "pierwszy raz" to Rzym 2001.
Plany: zwiedzić miasto, zaliczyć udana wycieczkę, ukończyc maraton, juz na trasie zaplanowałem 3:15 a skończyłem 3:35:43 ;)
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
                                   ( Iz 40, 30-31 )
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Kraków 2002 3.53. Każdy następny maraton szybszy średnio o pół godziny. Aż się boję startu na jesień.:)
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Kraków 2002 3:56. Później kontuzjia półroczna. Postęp taki jak Irko S tej wiosny. Na jesieni planuję 3:10, na wiosnę 2004 2:50. Czy się uda? To zależy tylko od rozsądku w treningach.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Awatar użytkownika
WojT
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 217
Rejestracja: 04 lut 2002, 23:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Maraton Solidarnosci 4:18 Ale raz bylo jeszcze gorzej ... ;)
wczysciecki@wp.pl
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

30 kwietnia 2000, Sydney, generalna proba trasy olimpijskiej. Czas 3:46. Finisz na biezni olimpijskiego stadionu, przekroczenie mety, ktora kilka miesiecy pozniej przekraczali olimpijczycy, to dla mnie niezapomniane wrazenie.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
annuszka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 17 sty 2003, 12:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Wlaciwie,po przeczytaniu Waszych postow i Waszych wynikow (przede wszystkim wynikow) nie wiem,czy powinnam w ogole  zaczynac.

Z drugiej strony-stanelam przeciez na Starcie...(kazda podroz zaczyna sie pierwszym krokiem) przekroczylam go,zlapalm rytm, pozniej...pozniej byl juz tylko BIEG,kolejne mile i ogromna radosc(tak,tak,radosc wyplywajaca z bolu,cz tez bol mieszajacy sie z radoscia a moze radosc mimo bolu),moment hm...smutku nostalgii jakiejs chyba,gdy przebieglam przez polmetek,odtad mialo byc juz coraz blizej konca a przeciez wlasnie realizowalo sie moje Najwieksze Marzenie,ostatnia mila,gdy widac juz bylo Mete,ogromna duma,euforia wrecz;) medal od jakiegos przemilego osmiolatka.
No i obietnica zlozona Januszowi Majewskiemu,ktory caly czas byl przy mnie i (do czego przyznal sie juz po wszystkim)troche sie jednak obawial, ze moze mi sie nie udac.

Udalo sie;)

a wynik?-ok,podam dla porzadku-4:49 (jest sie wiec z czego poprawiac;))

serdecznie pozdrawiam
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Quote: from annuszka on 10:22 pm on June 1, 2003
a wynik?-ok,podam dla porzadku-4:49 (jest sie wiec z czego poprawiac;))
No i o to chodzi :taktak: tak dalej!

(Edited by krzycho at 12:46 pm on June 2, 2003)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
MacGor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 566
Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

Quote: from RobertD on 2:34 pm on May 29, 2003
KIWI, dodam jeszcze, że wtedy był upał. Trzeba by odjąć z 10 minut od tego wyniku :)
MacGor planujesz jakiś maratonik w tym roku? ;)
Nie jestem jeszcze gotowa do biegania maratonu. Ciąża zmieniła mnie bardzo -boję się męczarni. Jak pobiegnę to tak, żeby przyzwoicie było. Może w przyszłym roku jesienią coś zdziałam.
[b]szuuu[/b]
fasola
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 10 lip 2002, 12:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krakow

Nieprzeczytany post

a ja - Krakow 2003 - 5:09 - 30 km w 3h, a kolejne 12km w 2h. ale i tak jestem dumny i biegam dalej.
Fasola
[url=http://runmania.com/rlog/?u=fasola][img]http://runmania.com/f/51db30842675db074f28b649412ae540.gif[/img][/url]
ODPOWIEDZ