Wyniki w biegach na średnich dystansach

[Adam Klein]

Nooo - to tez mnie ucieszyło.

[wojtek]

Quote: from miroszach on 10:20 pm on May 7, 2003
A niech mnie ! A ile już wtedy trenowałeś Wojtku?

To byl moj drugi lub trzeci rok treningu .
Najwiekszy postep zrobilem na 5 km . W drugim roku treningu 16:25 , by 3 miesiace pozniej na treningu przygotowawczym  do Maratonu Pokoju , nabiegac 15:16

[Arti]

Wojtku co tu zrobić? Biegałem 60m spokojnie po 7s z groszami? Oj gdybym taki poziom miał chociaż na 5km.no ale sylwetkę mam sprintera a teraz przy 1.81m i 75kg biegam 5km w 18.18 ....
Ale to w zasadzie jest bieganie dla przyjemności wrócę do weteranów na 60m i już mam nadzieję będzie cool

[wojtek]

Rob jak najwiecej sily biegowej .

[Arti]

Jedyną siłe co robię to raz w tygodniu np 10 X 100m skip A + 50m przebieżka lub 10X 50m wieloskok + 50m przebieżka i to wszystko na górce około 150 metrowej o nachyleniu około 3 stopni Czyli górka idealna... czy coś jeszcze wpleść?

[wojtek]

Na Twoim miejscu mieszkal bym na gorce .
Mozliwosci silowych jest bardzo wiele . Spojrz tylko jak trenowal Vasala ( w ksiazce Zaremby )

[Adam Klein]

Ja nie mam książki Zaremby. Jak trenował Vasala i kto to był (sorry za ignorancję) ?

[wojtek]

No , nie mam czasu teraz pisac . Polecam biblioteke na AWF i skorowidz rzeczowy dla szybszego znalezienia nazwiska Vasala .

[Adam Klein]

pffff.........

[PAwel]

Irko S, ale koledze rad udzielasz.

Mr Bieg, masz jeszcze kilka lat na koncentrowanie się na biegach średnich. Nie popełniaj tego błędu co inni. Zwycięstwa w odpustowych biegach ulicznych i kilkuset złotymi nagrody niczym są w porównaniu z przyjemnością złamania 3.45 na póltora, czy 1.55 na 800. Ja się nawet nie zbliżyłem do 4 min/1500 choć kilka lat o tym marzyłem. Mam znajomych, którzy podnieceni możliwością zgarniania drobnej kasy w maratonach, w twoim wieku zwiększali objętość i już ich nie ma w ogóle, bo wykończyły ich kontuzje. Na biegi długie będziesz miał czas jak ci stuknie 25 lat. To moja rada.

No i nie spodziewaj się rad treningowych na tym forum (wybaczcie koledzy), twój trener jest 1000% lepszy bo zna Ciebie.

[Arti]

Święte słowa i zgadzam się w 100% z Pawłem

[Irko S]

Zgadzam się z PAwłem i Artim. Jeszcze jest czas na biegi uliczne a tym bardziej maratony.  Musi jednak sobie zadać pytanie co będzie robił za 5lat? Pobijał rekordy na 1500 a jego koledzy będą wygrywali biegi uliczne.
To,że powinien sie słuchać trenera jest logiczne. Nawet dziwię się chłopakowi,że zadaje takie pytania na forum znając odpowiedzi i mając na pewno zaplanowany trening na kilka lat ( przy dobrym trenerze powinien mieć).
Powinien słuchać także siebie. Przeważnie sami znamy odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania. Trzeba tylko zapytać samego siebie.
Mr biegowi to ja życzę,żeby nie schodził z bieżni przez długie lata. Może zobaczymy go na Złotej Lidze.
Realia bywaja jednak bardziej przyziemne a raczej przyasfaltowe.

[Arti]

Dokładnie !!! Jak najdłużej zostań na bieżni !!!

[miroszach]

Quote: from PAwel on 6:36 pm on May 8, 2003

w twoim wieku zwiększali objętość i już ich nie ma w ogóle, bo wykończyły ich kontuzje.

[miroszach]

Quote: from PAwel on 6:36 pm on May 8, 2003


w twoim wieku zwiększali objętość i już ich nie ma w ogóle, bo wykończyły ich kontuzje.

PAwel czy myślisz, że gdy będze się trenowało do średnich to nie nabawimy się kontuzji?
W Cracovi wszyscy zawdodnicy i zawodniczki mają urazy lub są kontuzjowani ! Czy to wina trenera? Ja jednak przestałem się łudzić, że nie nabawimy się kontuzji gdy będziemy poważnie trenować.
Moim zdaniem równie łatwo jest nabawić się kontuzji trenując do długich jak i do średnich, czy krutkich.


(Edited by miroszach at 11:14 pm on May 9, 2003)