
Atak na 2:30 na jesieni
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Spoko - wszystko jest zgodnie z planem 

- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
ten Twoj plan sie robi coraz ciekawszy, a moze i mi bys ulozyl 

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mój plan jest szczegółowo przemyślanym planem dostosowanym do mnie. Trudno mi jest zatem ułożyć plan dla Ciebie.
Ale, ja ułożyem go sobie po odpowiedzeniu na poniższych siedem pytań, może pomoga one także Tobie, oto one:
1. Jaki masz cel biegowy na ten rok
2. Kiedy chcesz to osiągnąć
3. Ile możesz poświęcic czasu na bieganie
4. Kiedy możesz zacząc trening
5. Jaką swoją cechę jako biegacza uważasz za najsłabszą
6. Podaj swój czas na jakimkolwiek dystansie który udało Ci się pobiec w zeszłym roku i który uważasz za najlepszy
7. W skali od 1 do 10 podaj skalę intensywności w jakiej jestes w tym roku w stanie przyłożyć się do osiągnięcia celu.
Odpowiedzi na te pytana wpisałem do modelu (w modelowaniu jesteś dobra więc nie powinnaś miec problemu) i model wypluł mi plan.
I jego się trzymam.
Ale, ja ułożyem go sobie po odpowiedzeniu na poniższych siedem pytań, może pomoga one także Tobie, oto one:
1. Jaki masz cel biegowy na ten rok
2. Kiedy chcesz to osiągnąć
3. Ile możesz poświęcic czasu na bieganie
4. Kiedy możesz zacząc trening
5. Jaką swoją cechę jako biegacza uważasz za najsłabszą
6. Podaj swój czas na jakimkolwiek dystansie który udało Ci się pobiec w zeszłym roku i który uważasz za najlepszy
7. W skali od 1 do 10 podaj skalę intensywności w jakiej jestes w tym roku w stanie przyłożyć się do osiągnięcia celu.
Odpowiedzi na te pytana wpisałem do modelu (w modelowaniu jesteś dobra więc nie powinnaś miec problemu) i model wypluł mi plan.
I jego się trzymam.
- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Modele to nie wiem, ale modelki ..... 

Pozdrawiam, Jola
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
wirek tak podstawowe pytanie oczywiscie ze tak
The Monte Carlo model was run in 10 000 loops, the sensitivity had shown...bleble ble
no i widzisz one biegaja :hej:
Dziekuje Fradziu, a skad masz ten model? walidacja byla zrobiona? a jak 'wrazliwosc '
hihi, ale i tak masz racje pytania sa bardzo dobre, moj plan narazie dziala, i jest w fazie wiosennej... duze zmiany, ale mi sie bardzo podoba, no i po zimie widze duze postepy...no moze nie w bieganiu, chociaz i tu tez
(Edited by caryca at 9:15 am on Feb. 28, 2003)
The Monte Carlo model was run in 10 000 loops, the sensitivity had shown...bleble ble
no i widzisz one biegaja :hej:
Dziekuje Fradziu, a skad masz ten model? walidacja byla zrobiona? a jak 'wrazliwosc '

hihi, ale i tak masz racje pytania sa bardzo dobre, moj plan narazie dziala, i jest w fazie wiosennej... duze zmiany, ale mi sie bardzo podoba, no i po zimie widze duze postepy...no moze nie w bieganiu, chociaz i tu tez

(Edited by caryca at 9:15 am on Feb. 28, 2003)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Czwartek, 27/02/2003
Trening na 2:30
Dzień 4
Nic
Piątek, 28/02/2003
Trening na 2:30
Dzień 5
Nic
Sobota, 29/02/2003
Trening na 2:30
Dzień 6
Coś
Powolutku 1 h 6 min biegu. Taki świński trucht żeby się nie przetrenować.
Trening na 2:30
Dzień 4
Nic
Piątek, 28/02/2003
Trening na 2:30
Dzień 5
Nic
Sobota, 29/02/2003
Trening na 2:30
Dzień 6
Coś

- WojT
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 04 lut 2002, 23:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
FREDZIO nie przesadzasz czasem troszeke???
Moze zaczniesz pisac jak naprawde zaczniesz trenowac i Twoje treningi beda naprawde powazne. Bo w koncu chcesz zrobic porzadny wynik, tak przynajmniej piszesz.
Ja chcialbym odserwowac jak trenujesz, ale teraz jak tylko wejde na ten temat to sie zalamuje ze wypisujesz takie glupoty. I niemam juz ochoty ty zagladac.
Przykro mi.
Spodziewalem sie ze powaznie potraktujesz sprawe, a Ty tu sobie poprostu z Nas wszystkich zarty robisz.
Wczesniej dzieliles sie jakas konkreta wiedza odnoscie biegania, czy roznych takich ciekawostek, a teraz chyba piszesz te posty dla samego pisania.
Narazie
Wojtek
Moze zaczniesz pisac jak naprawde zaczniesz trenowac i Twoje treningi beda naprawde powazne. Bo w koncu chcesz zrobic porzadny wynik, tak przynajmniej piszesz.
Ja chcialbym odserwowac jak trenujesz, ale teraz jak tylko wejde na ten temat to sie zalamuje ze wypisujesz takie glupoty. I niemam juz ochoty ty zagladac.
Przykro mi.
Spodziewalem sie ze powaznie potraktujesz sprawe, a Ty tu sobie poprostu z Nas wszystkich zarty robisz.
Wczesniej dzieliles sie jakas konkreta wiedza odnoscie biegania, czy roznych takich ciekawostek, a teraz chyba piszesz te posty dla samego pisania.
Narazie
Wojtek
wczysciecki@wp.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
A ja Wojtku obserwuje Fredzia z rosnacym zainteresowaniem. Wiekszosc wielkich ludzi byla nierozumiana, wysmiewana lub przeklinana. Wierze, ze Historia (celowo wielka litera) nalezycie Fredzia oceni. Ja zas osobiscie (i jestem niemal pewny, iz sie nie myle) widze oczyma wyobrazni tygrysa czajacego sie do ogromnego skoku...
Fredzio, psy szczekaja a karawana... Z zapartym tchem oczekuje Ciagu Dalszego (rownie celowo jak - Historia, wielka litera)
kledzik
Fredzio, psy szczekaja a karawana... Z zapartym tchem oczekuje Ciagu Dalszego (rownie celowo jak - Historia, wielka litera)
kledzik
- WojT
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 04 lut 2002, 23:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Kledzik ja tez obserwuje go z wielkim zainteresowaniem. Bo ciekawe jest to co planuje. Pisal do mnie kilka maili i widac ze ma w glowie poukladane. Ze wie o co tu chodzi. Ale wydaje mi sie ze teraz sie z nas nasmiewa. Ludzie tu zagladaja bo interesuje ich taki wynik, lub o nim marza, czy poprostu sa ciekawi. A FREDZIO karmi nas takimi rzeczami.
Ja rowniez chcialbym celowac w jakis dobry wynik w tym roku. Czy taki jak FREDZIO to nie wiem. Ale chcialbym moc sie z nim wymienic doswiadczeniami. Porownac czasowki. A kiedy tu wchodze to sie poprostu denerwuje. moze faktycznie za duzo od Niego wymagam. Kadzy moze sobie pisac co mu sie podoba i FREDZIO tez moze sobie pisac ze zrobi 2:05 i ma takie prawo. Moze ja poprostu zbyt serio Go traktuje.
Mam wrazenie ze On tam biega sobie i trenuje a Nam wstawia taki banaly. jak to bylo w sprawie Ani MMM.
Bo wydaje mi sie ze jesli chce sie dobrze biegac, to trenowac trzeba caly rok, a zima jeszcze wiecej. A nie czekac do wiosny, zwlaszcza jak sie chce taki wynik zrobic!
No ale skoro FREDZIO jest taki Wielki (przez duze W) to niech to pokaze.
Wojtek
Ja rowniez chcialbym celowac w jakis dobry wynik w tym roku. Czy taki jak FREDZIO to nie wiem. Ale chcialbym moc sie z nim wymienic doswiadczeniami. Porownac czasowki. A kiedy tu wchodze to sie poprostu denerwuje. moze faktycznie za duzo od Niego wymagam. Kadzy moze sobie pisac co mu sie podoba i FREDZIO tez moze sobie pisac ze zrobi 2:05 i ma takie prawo. Moze ja poprostu zbyt serio Go traktuje.
Mam wrazenie ze On tam biega sobie i trenuje a Nam wstawia taki banaly. jak to bylo w sprawie Ani MMM.
Bo wydaje mi sie ze jesli chce sie dobrze biegac, to trenowac trzeba caly rok, a zima jeszcze wiecej. A nie czekac do wiosny, zwlaszcza jak sie chce taki wynik zrobic!
No ale skoro FREDZIO jest taki Wielki (przez duze W) to niech to pokaze.
Wojtek
wczysciecki@wp.pl
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Na moj gust to Fredzio nazbyt przejal sie tymi zenskimi klonami , ktore sam stworzyl i od tego wszystkiego sam okresu dostal 

Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
hm. a ja bym sie wstrzymal z ocenami. wierze ze nawet jesli Fredzio zacznie troche później to i tak uda mu sie zrealizowac swoje plany.
sam wiem jak ciezko jest wziac sie za treningi kiedy jest duzo pracy. taki juz ten swiat jest. jesli ktos musi dlugo pracowac i ma ew dodatkowe zajecia z ktorych nie mozna zrezygnowac, to na bieganie po prostu brakuje czasu i energii.
a czasem mentalnie trzeba w sobie obudzic glod. byc moze brakuje naszemu Fredziowi kogoś kogo mógłby gonic na codzien? po sobie wiem ze tak sie najlepiej trenuje. ja wlasnie probuje Fredzia dogonic i wiem ze jeszcze bardzo dlugo mi sie to nie uda nawet jesli on nie bedzie trenowac w tym czasie.
myślę że plan 2.30 w wypadku Fredzia jest jak najbardziej realny. czegoś brakuje. czego to wie Fredzio. ale jeszcze ma czas zeby to dogonić i złapać.
Kropa - duża kropka.
sam wiem jak ciezko jest wziac sie za treningi kiedy jest duzo pracy. taki juz ten swiat jest. jesli ktos musi dlugo pracowac i ma ew dodatkowe zajecia z ktorych nie mozna zrezygnowac, to na bieganie po prostu brakuje czasu i energii.
a czasem mentalnie trzeba w sobie obudzic glod. byc moze brakuje naszemu Fredziowi kogoś kogo mógłby gonic na codzien? po sobie wiem ze tak sie najlepiej trenuje. ja wlasnie probuje Fredzia dogonic i wiem ze jeszcze bardzo dlugo mi sie to nie uda nawet jesli on nie bedzie trenowac w tym czasie.
myślę że plan 2.30 w wypadku Fredzia jest jak najbardziej realny. czegoś brakuje. czego to wie Fredzio. ale jeszcze ma czas zeby to dogonić i złapać.
Kropa - duża kropka.
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Pozdrawiam wszystkich, także niedowiarków 
Wiarkom dziękuję za wiarę.
Nie wiem dlaczego niektórzy - nie będę wytykał palcami
- tak się denerwują.
Każdy ma swój trening.
Ja swój już zacząłem.
Na razie koncentruję się na pracy mentalnej.
Wielce to niedoceniana część treningu.
A także trochę teoretycznej.
Wynik 2:30 na jesieni nadal podtrzymuję.
Mniej więcej w połowie czerwca będę juz wiedział czy mogę go zrobić czy nie.
Z dnia na dzień jestem bliżej połowy czerwca.
Trening idzie do przodu zgodnie z planem. Naprawdę nie rozumiem zderenrowania publiczności.
Jednak dla uchylenia rąbka tajemnicy przedstawię wam plan w szerokim zarysie.
Faza I Mentalna - do połowy marca - z tego treningu przedstawiam wam na forum mój dzienniczek
Faza II Tajemniczy klucz do sukcesu, sekretna część mojego treningu - do połowy czerwca - z tej części nie będę przedstawiał żadnych danych.
Faza III Standardowy trening - i to juz do końca, czyli pewnie do końca września - to będzie ogólnie dostępne.

Wiarkom dziękuję za wiarę.
Nie wiem dlaczego niektórzy - nie będę wytykał palcami

Każdy ma swój trening.
Ja swój już zacząłem.
Na razie koncentruję się na pracy mentalnej.
Wielce to niedoceniana część treningu.
A także trochę teoretycznej.
Wynik 2:30 na jesieni nadal podtrzymuję.
Mniej więcej w połowie czerwca będę juz wiedział czy mogę go zrobić czy nie.
Z dnia na dzień jestem bliżej połowy czerwca.
Trening idzie do przodu zgodnie z planem. Naprawdę nie rozumiem zderenrowania publiczności.
Jednak dla uchylenia rąbka tajemnicy przedstawię wam plan w szerokim zarysie.
Faza I Mentalna - do połowy marca - z tego treningu przedstawiam wam na forum mój dzienniczek

Faza II Tajemniczy klucz do sukcesu, sekretna część mojego treningu - do połowy czerwca - z tej części nie będę przedstawiał żadnych danych.

Faza III Standardowy trening - i to juz do końca, czyli pewnie do końca września - to będzie ogólnie dostępne.

- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
FREDZIO - masz przed nami tajemnice - nie ładnieFaza II Tajemniczy klucz do sukcesu, sekretna część mojego treningu - do połowy czerwca - z tej części nie będę przedstawiał żadnych danych

[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )