Rzecz w tym, że twoje myślenie o dopalaczach to "kanał", który w prostej linii zaprowadzi cię do dopingu. To tylko kwestia czasu kiedy złamiesz granicę legalności. Skup się bardziej nad udoskonaleniem treningukochambiegac pisze:coś co daje mocnego kopa, ale jest legalne i w miare łatwo to dostać, nie chodzi mi o afmetamine, czy coś tego typu. Słyszałem, że kawa i witamina B6, w połączniu daje mase energiitrac3 pisze:"Przydał by się też jakiś dopalacz żeby dał takiego kopa, żebym jeszcze szybciej biegł"
Jaki dopalacz masz na mysli?
Młody ambitny biegacz potrzebuje pomocy (Biegam 2:50min/1km)
-
wykastrowany kot
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
trac3
- Wyga

- Posty: 54
- Rejestracja: 03 paź 2008, 17:13
Jezeli w swoim wieku juz wyslisz o jakis dodatkowych dopalaczach, to niestety ale zle ci wroze. ZERO MOCNYCH KOPOWkochambiegac pisze:coś co daje mocnego kopa, ale jest legalne i w miare łatwo to dostać, nie chodzi mi o afmetamine, czy coś tego typu. Słyszałem, że kawa i witamina B6, w połączniu daje mase energiitrac3 pisze:"Przydał by się też jakiś dopalacz żeby dał takiego kopa, żebym jeszcze szybciej biegł"
Jaki dopalacz masz na mysli?
-
MaciekS
- Wyga

- Posty: 149
- Rejestracja: 05 maja 2008, 16:39
- Życiówka na 10k: 43:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wałbrzych
Po pierwsze: jest taka opcja jak 'edytuj'. Nie musicie walić po 4 posty z rzędu.
Po drugie: jeżeli trenujesz pod 1000 metrów, to kilometraż jest bardzo bezsensu. Skupiaj się na sile biegowej, tempówkach, elementach typowo szybkościowych, bieganie miliardów kilometrów Ci w niczym nie pomoże, a tylko zaszkodzi, bo prędkość zanika przy długich wybieganiach.
Po trzecie: jeżeli podczas tych 7 km w 24 min robisz przerwy, to znaczy, ze mógłbyś pobiec jeszcze szybciej. Nie, nie wierzę.
Po drugie: jeżeli trenujesz pod 1000 metrów, to kilometraż jest bardzo bezsensu. Skupiaj się na sile biegowej, tempówkach, elementach typowo szybkościowych, bieganie miliardów kilometrów Ci w niczym nie pomoże, a tylko zaszkodzi, bo prędkość zanika przy długich wybieganiach.
Po trzecie: jeżeli podczas tych 7 km w 24 min robisz przerwy, to znaczy, ze mógłbyś pobiec jeszcze szybciej. Nie, nie wierzę.
-
pioterk92
- Rozgrzewający Się

- Posty: 5
- Rejestracja: 07 wrz 2008, 11:23
kochambiegac pisze:wszyscy mi piszecie żebym poszedł do klubu, ale jak patrzyłem to praktycznie wszystkie kluby są po lewej stronie wisły(pewnie się myle ale, jeśli tak to poprawcie mnie), a ja mieszkam po prawej i to w dodatku bardziej na obrzeżach
P.S. Jestem z wesołej :D
Aj... nic Ci się nigdy pod Ciebie nie ułoży. Chcesz trenować to musisz się wyrzekać przyjemności. Ja sam na treningi dojeżdżam rowerem 10km w jedno stronę. Często wracam dopiero w nocy przez las
[url=http://runmania.com/rlog/?u=Nero][img]http://runmania.com/f/eb470d6c13e2c4f889c32b8c402ee0b5.gif[/img][/url]
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Ja chcesz mocnego kopa, to mam kilku silnych kolegów w W-wie
A serio - to trenuj, a z dopalaczami daj sobie spokój, najlepszym dopalaczem jest dobry trening plus odpoczynek.
A serio - to trenuj, a z dopalaczami daj sobie spokój, najlepszym dopalaczem jest dobry trening plus odpoczynek.

