HR zamiast spadać to rośnie!!

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Też tak do przemysleniach przychylam się to wypowiedzi Tomka

Wtedy kolego rok temu te wyniki na 1000 m i 1500 m osiągnołes na bazie silnego wytrenowania tlenowego wybiegania pewno bez mocniejszych akcentów beztlenowych.

W tym roku pewno robiłes mocniejsze treningi beztlenowe wtedy torchę ci zdolnosci tlenowe zmalały i na tej podstawie zrobiłeś lepsze wyniki na 1000 i 1500 m.

Jest coś takiego że wyniki długiego trenowania tlenowego tętna maleją łacznie z tętnem spoczynkowym ale gdy póznije wprowadzamy treningi beztlenowe to tętno spoczynkowe i te tętna z przediałów tlenowych trochę rosną. I w treningu w zalezności od dystansu trzeba zachować balans pomiędzy zdolnościmai tlenowymi i beztlenowymi.

W latach 90-tych był taki polski kolarz zawodowy Grzegorz Gwiazdowski który bodaj w 1996 r. wygrał Klasyk pucharu świata w Zurichu. On zapytany kiedy miał najmniejsze tętno spcozynkowe odpowiedział że wiosna wczesn agdy duzó trenował tlenowo budując bazę maił wtedy jka pisał 28-29. A tez powiedział że gdy w sezonie miał najwieksza formę gdy wygrywał to miał tętna spoczynkowe 31-33.


Tompoz
Tompoz
PKO
Awatar użytkownika
Dreamer
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 03 wrz 2008, 18:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: London

Nieprzeczytany post

wysek pisze:
Dreamer pisze:MOze ktos inny by mi podpowiedzial?
wydaje mi sie, ze to za maly kilometraz pod odpowiednia baze.

Od 20-35km/tydzien to zadne bieganie. Chyba, ze chcesz to 1500m zrobic w 5min wtedy wystarczy raczej bez problemow.
To od ile km/tydz. zaczyna sie prawdziwe bieganie?
"The more I run, the more I want to run, and the more I live a life conditioned and influenced and fashioned by my running. And the more I run, the more certain I am that I am heading for my real goal: to become the person I am."
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dreamer pisze: To od ile km/tydz. zaczyna sie prawdziwe bieganie?
Dreamer co to znaczy prawdziwe bieganie? to jest wszystko zależne od tego do czego się przygotowujesz i na jaki wynik, czy jesteś zawodowcem czy amatorem. Dla jednych prawdziwe bieganie zaczyna się przy 40 km na tydz u innych przy 200km. Najważniejsze żeby czerpać z tego przyjemność.
Awatar użytkownika
Dreamer
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 03 wrz 2008, 18:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: London

Nieprzeczytany post

Still RuNNer pisze:
Dreamer pisze: To od ile km/tydz. zaczyna sie prawdziwe bieganie?
Dreamer co to znaczy prawdziwe bieganie? to jest wszystko zależne od tego do czego się przygotowujesz i na jaki wynik, czy jesteś zawodowcem czy amatorem. Dla jednych prawdziwe bieganie zaczyna się przy 40 km na tydz u innych przy 200km. Najważniejsze żeby czerpać z tego przyjemność.
Zapytalemwczesniej, czy robiac 25-30 km/tyg w zimie, mozna zbudowac dobra baze pod sezon. Jeden z kolegow powiedzial, ze zadaje zbyt szcegolwe pytania, drugi (wysek), ze watpi, bo tyle km na tydzien to zadne bieganie. Wiec ja zastanawiam sie sam, co to jest porzadne bieganie.
Trenuje pod 1500m. Zyciowke mam 4:14 sprzed 12 lat. Mialem przerwe i teraz wracam do tego sportu. PO 4 tygodniach zabawy (truchty, pezebiezki, rozciaganie) stac mnie na 3:05-10 na 1000m-to moja aktualna forma. Sadze, ze po pol roku (moze nawet szybciej) powinienem biegac 4:14, czyli wroce do tego gdzie skonczylem 12 lat temu.
"The more I run, the more I want to run, and the more I live a life conditioned and influenced and fashioned by my running. And the more I run, the more certain I am that I am heading for my real goal: to become the person I am."
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ale chcesz się przygotować pod 1500m czy chcesz się przygotować do jakiegoś innego dystansu. Jaki jest twój cel ?

Bo ogólnie 30 km tygodniowo to jest mało, więcej robią nawet sprinterzy podczas okresu wprowadzającego.
Awatar użytkownika
Dreamer
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 03 wrz 2008, 18:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: London

Nieprzeczytany post

Still RuNNer pisze:Ale chcesz się przygotować pod 1500m czy chcesz się przygotować do jakiegoś innego dystansu. Jaki jest twój cel ?

Bo ogólnie 30 km tygodniowo to jest mało, więcej robią nawet sprinterzy podczas okresu wprowadzającego.
Hej Still RuNNer. Moj cel na nowy ten rok i kolejny to 1500m. Nawet nie mysle jaki jest moj cel czasowy, bo liczy sie dla mnie jedynie to by sie stale poprawiac. Ile powinienem biegac w zimie, wedlug Ciebie?
"The more I run, the more I want to run, and the more I live a life conditioned and influenced and fashioned by my running. And the more I run, the more certain I am that I am heading for my real goal: to become the person I am."
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeżeli liczy się u ciebie tylko to żeby się poprawiać to powolutku zwiększaj swój tygodniowy kilometraż, ciężko jest tak powiedzieć ile powinieneś biegać kilometrów bo tak naprawdę żeby biegać 1500m to nie tylko kilometraż się liczy chodź to jest podstawa żeby coś zacząć budować. Najważniejsze żeby dostosować trening do osoby, żebyś się nie "rozsypał".
Awatar użytkownika
Dreamer
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 03 wrz 2008, 18:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: London

Nieprzeczytany post

Still RuNNer pisze:Jeżeli liczy się u ciebie tylko to żeby się poprawiać to powolutku zwiększaj swój tygodniowy kilometraż, ciężko jest tak powiedzieć ile powinieneś biegać kilometrów bo tak naprawdę żeby biegać 1500m to nie tylko kilometraż się liczy chodź to jest podstawa żeby coś zacząć budować. Najważniejsze żeby dostosować trening do osoby, żebyś się nie "rozsypał".
Co masz na ysli mowiac "nie rozsypal"?Kontuzje?
MOzna powiedziec, ze kazdy trening jest indiwidualny, ale jest jeden elemnt wspolny dla wszystkich ludzi, tj.: budowanie bazy w zimie?
Sa organizmy, kotre nie potrzebuja budowac tej bazy poprzez bieganie 10km dzieniie, a tylko 5-6km? Co myslisz?
"The more I run, the more I want to run, and the more I live a life conditioned and influenced and fashioned by my running. And the more I run, the more certain I am that I am heading for my real goal: to become the person I am."
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Powiem ci szczerze że nie spotkałem się z osobami które biegając 5km dziennie budowały bazę. Ale jeśli ty tak czujesz że ci to wystarcza, to trudno powiedzieć tak przez internet co ci potrzeba.
Awatar użytkownika
Dreamer
Wyga
Wyga
Posty: 66
Rejestracja: 03 wrz 2008, 18:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: London

Nieprzeczytany post

Still RuNNer pisze:Powiem ci szczerze że nie spotkałem się z osobami które biegając 5km dziennie budowały bazę. Ale jeśli ty tak czujesz że ci to wystarcza, to trudno powiedzieć tak przez internet co ci potrzeba.
Dzieki za opinie. :oczko:
"The more I run, the more I want to run, and the more I live a life conditioned and influenced and fashioned by my running. And the more I run, the more certain I am that I am heading for my real goal: to become the person I am."
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ