Komentarz do artykułu Ambitny amator: 2:50-2:55 w wiosennym maratonie - projekt czteromiesięczny
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Siedlak, po co Ty cytuje aż post pod którym piszesz? W dodatku cały? Przez to cały temat robi się nieczytelny.
Wysłane z mojego SM-A510F .
Wysłane z mojego SM-A510F .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 269
- Rejestracja: 11 maja 2017, 13:29
- Życiówka na 10k: 35:20
- Życiówka w maratonie: brak
Ale Ambitny Amator wyczerpał już na tym polu swoje rezerwy. No może te 3-4 kg jeszcze mógłby urwać. Nie pamiętam ile on tam ma wzrostu za wysoki to on nie był, a ja lubię wysokich dryblasów.Keri pisze:Jakkolwiek spadek wagi z 72,5 do 66,5 wygląda imponująco to stety, czy niestety BMI nadal wysokie (w kontekście biegania).
Bez mała w 100% zgodzę się z yacoolem, że tu leżą największe rezerwy.

Każdy ma swoja wagę optymalną i niekoniecznie ma to związek z BMI. Choć każdy przypadek jest indywidualny. I z takim niską wagą związane jest palenie mięśni. Czyli jakieś osłabienie się gdzieś pojawi.
Siedlak a Ty to nie pozwalaj sobie za dużo. Chłopczyku.

-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 22 mar 2013, 08:38
- Życiówka na 10k: 38:24
- Życiówka w maratonie: 3:12:39
- Lokalizacja: Mława
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4941
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Krysia ja już stary jestem więc dziękuję 

viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 07 maja 2015, 13:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja się z tym totalnie nie zgadzam. BMI jest moim zdaniem "przereklamowane" (jak HRmax wg niektórychKeri pisze:Jakkolwiek spadek wagi z 72,5 do 66,5 wygląda imponująco to stety, czy niestety BMI nadal wysokie (w kontekście biegania).
Bez mała w 100% zgodzę się z yacoolem, że tu leżą największe rezerwy.


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4941
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Barcel, jak Yacool zobaczy twój wynik z maratonu przy takim BMI to nie uwierzy 

viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3295
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Siedlak - spójrz np. na Artura Pelo, jego aparycję oraz czas jaki osiągał. Yacool'owe BMI mi się wydaje bardziej dotyka biegaczy totalnego topu. Gdzie nie jest ani 2:30h ani 2:15h. Tam nie znajdziesz jakiegoś wyjątku, który miałby zupełnie inne BMI niż reszta.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4941
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Dla mnie wynik 2:26 barcela jest tak samo abstrakcyjny jak rekord świata i już nie ważne przy jakim BMI go zrobił
Pozostałe wyniki zresztą też.
Podziwiam.

Podziwiam.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- wjabs
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 21 lut 2018, 13:42
- Życiówka na 10k: 41:22
- Życiówka w maratonie: 3:32:52
- Lokalizacja: Inowrocław
matko bosko, aż Krysia zaniemówiła przy takich wynikach, a gdybyś jeszcze był do tego "prawdziwa menszczyzna" choć tak 190 cm, to ten no orgazm murowanySiedlak1975 pisze:Dla mnie wynik 2:26 barcela jest tak samo abstrakcyjny jak rekord świata i już nie ważne przy jakim BMI go zrobiłPozostałe wyniki zresztą też.
Podziwiam.
Jeśli ktoś pisze o wyniku poniżej 2:10, czy nawet 2:26 to nie jest amatorem!
A co do wagi, już wiem dlaczego mnie napierdzelają mięśnie ... przy moim BMI <25 to powiniem siedzieć w domu



Ostatnio zmieniony 01 mar 2018, 14:18 przez wjabs, łącznie zmieniany 1 raz.
- barcel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
Siedlak1975 pisze:Dla mnie wynik 2:26 barcela jest tak samo abstrakcyjny jak rekord świata i już nie ważne przy jakim BMI go zrobiłPozostałe wyniki zresztą też.
Podziwiam.
Bez przesady, byłem młody i pracowity, co innego jeśli zaczyna się biegać dopiero po 30-stce, to wówczas taki wynik wymaga więcej pracy i poświęcenia
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13312
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Zbicie wagi zmniejsza ryzyko kontuzji i pozwala trenować mniej intensywnie pod ten sam wynik. Sam wynik w maratonie dzięki niskiej wadze, to nie wszystko. Ma to znaczenie po 40-tce gdy spada elastyczność tkankowa. Długowieczność biegowa opiera się na niskiej wadze.
Dlaczego powrót do wagi licealnej jest takim kosmicznym pomysłem? Ze względów kulturowych. Nie wypada panu w średnim wieku wyglądać jak zabiedzony menel. Tymczasem o te kilka kilo mniej chodzi. W tym konkretnym przypadku, to mogłoby być 63kg przywiezione bez większej walki z obozu.
Świat nie kończy się na maratonie w Barcelonie. Nie ma przeszkód, żeby Maciej na jesieni podszedł do maratonu z taką lub jeszcze niższą wagą. Będzie miał porównanie jak się biega po 70-80km/tydz. (pod 2:45 na przykład) ze spalonych mięśni, bo tłuszcz nie robi tu żadnej wagi. Ten projekt może rozwijać się dalej i brać pod uwagę różne koncepcje przygotowań maratońskich. Na sam koniec na warsztat mogłaby iść zmiana ruchu, bo ten aktualny jest słaby, ale na pewno nie może być tak, że testowane jest wszystko naraz, czyli wzrost kaemów, spadek wagi, na to praca nad sprężynowaniem, czy cokolwiek jeszcze, co tylko eksperymentatorowi przyjdzie do głowy.
Dlaczego powrót do wagi licealnej jest takim kosmicznym pomysłem? Ze względów kulturowych. Nie wypada panu w średnim wieku wyglądać jak zabiedzony menel. Tymczasem o te kilka kilo mniej chodzi. W tym konkretnym przypadku, to mogłoby być 63kg przywiezione bez większej walki z obozu.
Świat nie kończy się na maratonie w Barcelonie. Nie ma przeszkód, żeby Maciej na jesieni podszedł do maratonu z taką lub jeszcze niższą wagą. Będzie miał porównanie jak się biega po 70-80km/tydz. (pod 2:45 na przykład) ze spalonych mięśni, bo tłuszcz nie robi tu żadnej wagi. Ten projekt może rozwijać się dalej i brać pod uwagę różne koncepcje przygotowań maratońskich. Na sam koniec na warsztat mogłaby iść zmiana ruchu, bo ten aktualny jest słaby, ale na pewno nie może być tak, że testowane jest wszystko naraz, czyli wzrost kaemów, spadek wagi, na to praca nad sprężynowaniem, czy cokolwiek jeszcze, co tylko eksperymentatorowi przyjdzie do głowy.
Warsztaty z techniki biegu
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
- wjabs
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 21 lut 2018, 13:42
- Życiówka na 10k: 41:22
- Życiówka w maratonie: 3:32:52
- Lokalizacja: Inowrocław
ten gostek z awatara Jacka jest odtłuszony, ma dobrą spręzystość i świetną kadencje, nie wiem jak u niego hrmax, ale tempo trzyma, krzywa utraty prędkości jest stała czyli zerowa.
a mówili że nie ma ideau

a mówili że nie ma ideau


