Co nabiegam na tysiaka? - odpowiedź na pytanie potrzebna

[KUBIX]

No to po ile wyszły te 2-setki?

1 - 31 sekund
2 - 30 sekund
3 - 32 sekundy
4 - 30 sekund
5 - 31 sekund

Zapas jeszcze był, do 10 powtórzeń bym dobił w takim tempie, większość robiona "na czuja", bo nie miałem nawet sekundy, by spojrzeć na zegarek, po prostu się napędzałem i cisnąłem.

No to co za problemy z tym tysiącem w 2:59, przy takich 2-setkach?
6 tygodni i już.

Wydaje mi się, że problemów z tym tysiakiem nie będzie - po ostatnich treningach mocno poczułem prędkość i biega mi się o wiele lepiej. "Odmuliłem" się. Mam rozumieć, że nie ma tragedii z tymi 2 setkami?

[yacool]

59 na 400 to tysiak w 2:50 powinien pójść. No chyba że biomechanicznie jakieś problemy są, a tego się nie dowiemy z krótkich odcinków. No ale jakaś podstawa jest i można podkręcić nieco tempa bazując na tych 400 metrach.

[KUBIX]

59 na 400 to tysiak w 2:50 powinien pójść. No chyba że biomechanicznie jakieś problemy są, a tego się nie dowiemy z krótkich odcinków. No ale jakaś podstawa jest i można podkręcić nieco tempa bazując na tych 400 metrach.

Wydaje mi się, że problem był z tym, że się mocno zamuliłem przez kilometraż. I też od dawna nie robiłem sobie testu na 1km. Nawet jeśli padnie ta magiczna bariera już niedługo, to nie chcę się na tym zatrzymywać.

[pawo]

Obstawiałem, że 400 pobiegł nawet szybciej, ale co z tego. czterysta do tysiąca nijak się nie ma.

[yacool]

Możemy zrobić założenie, że dolny zakres temp wyznacza tysiak w 3:00, a górny 400 w 59. Młody ma biegać na wypoczęciu i ma nosić na każdym akcencie, Czyli dyspozycja 9-10. Trening ma bawić i pozostawiać niedosyt. Tylko tak da się podnosić formę latami, bez pośpiechu, bez przerw na leczenie kontuzji, cierpliwie.

Dla 400 w 59s:
600 - 1:34
800 - 2:10
1000 - 2:50
1500 - 4:26
2000 - 6:05
3000 - 9:29
HM - bez zmian

[KUBIX]

Możemy zrobić założenie, że dolny zakres temp wyznacza tysiak w 3:00, a górny 400 w 59. Młody ma biegać na wypoczęciu i ma nosić na każdym akcencie, Czyli dyspozycja 9-10. Trening ma bawić i pozostawiać niedosyt. Tylko tak da się podnosić formę latami, bez pośpiechu, bez przerw na leczenie kontuzji, cierpliwie.

Dla 400 w 59s:
600 - 1:34
800 - 2:10
1000 - 2:50
1500 - 4:26
2000 - 6:05
3000 - 9:29
HM - bez zmian

Dobrze, to takie pytanko odnośnie jutra. Może wlecieć jakiś drugi zakres i podbiegi? Zawsze po podbiegach mam silniejsze nogi, co procentuje na stadionie.

[yacool]

Proponuję wykorzystać ten czas, gdzie jest wciąż dobra pogoda i zacząć już coś konkretnego na bieżni.

3x(2x200@800/2' + 350@1,5K/2') czyli 200@32-33" / 350@62-64". Tak na szybko i na wprowadzenie. Chodzi też o to żeby nie przekraczać objętości 3000 metrów na treningu. No ale może macie inne pomysły.

[KUBIX]

Proponuję wykorzystać ten czas, gdzie jest wciąż dobra pogoda i zacząć już coś konkretnego na bieżni.

3x(2x200@800/2' + 350@1,5K/2') czyli 200@32-33" / 350@62-64". Tak na szybko i na wprowadzenie. Chodzi też o to żeby nie przekraczać objętości 3000 metrów na treningu. No ale może macie inne pomysły.

Postaram się jutro wbić na stadion, o ile tylko będę miał transport (mieszkam na wiosce). A takie pytanie z innej beczki. Czy jeżeki utrzymam regularność, obejdzie się bez kontuzji, to czy według Was, jestem w stanie nabiegać poniżej 9:00 na 3km do kwietnia 2026? Zapewne myślicie, czemu akurat 9:00 i czemu kwiecień 2026, już odpowiadam - tyle wynosi rekord szkoły, a data, bo wtedy piszę maturę

[pawo]

To czterysta niepotrzebnie namieszało i za optymistyczną tabelę z tempami zrobiłeś.
Oczywiście wyjdzie w praniu, ale lepiej na początku nie doszacować, niż przedobrzyć.

Acha, w wieku 17-18 lat 800m pobiegłem dokładnie te 2:10, ale 400 biegałem w 56 sek, a 59-60 sekund to kilka razy na treningu i to z krótką przerwą.. Między biegiem minutowym a trzy minutowym jest przepaść, szczególnie w młodym wieku i na początku biegania.

Jak mogę się jeszcze wtrącić, to ustaliłbym to od 2:58 na tysiąc, ewentualnie z lekkim dryfem przyspieszenia w stronę krótszych, a w stronę dłuższych zwolnienia.

[yacool]

Tak, to jest dobry pomysł.
Ok. tysiak w 2:58. Tempa od 400 do 800 nieco szybsze. Tempa od 1500 do 3000 nieco wolniejsze. To nieco to kwestia sekundy na krótkich odcinkach do 3-5 sekund na odcinkach dłuższych takich jak na przykład 600m w tempie 2K. Zaczyna się to klarować.

[pawo]

No właśnie tak, tak żeby nie przedobrzyć szczególnie na dłuższych odcinkach.
A 800, czy tysiąc niema jak sprawdzić bez zawodów, kto biegał to wie. Na 1500 można próbować pobiec samotnie 1200 i to powinno dać tempo na 1500, ale to też, raczej dla obieganego zawodnika.

[KUBIX]

Proponuję wykorzystać ten czas, gdzie jest wciąż dobra pogoda i zacząć już coś konkretnego na bieżni.

3x(2x200@800/2' + 350@1,5K/2') czyli 200@32-33" / 350@62-64". Tak na szybko i na wprowadzenie. Chodzi też o to żeby nie przekraczać objętości 3000 metrów na treningu. No ale może macie inne pomysły.

Postaram się jutro wbić na stadion, o ile tylko będę miał transport (mieszkam na wiosce). A takie pytanie z innej beczki. Czy jeżeki utrzymam regularność, obejdzie się bez kontuzji, to czy według Was, jestem w stanie nabiegać poniżej 9:00 na 3km do kwietnia 2026? Zapewne myślicie, czemu akurat 9:00 i czemu kwiecień 2026, już odpowiadam - tyle wynosi rekord szkoły, a data, bo wtedy piszę maturę

A jak się na to, Panowie, zapatrujecie?

[yacool]

Dobra, zmieńmy wobec tego zakres z 2:50-3:00 na 2:55-3:05.

Wt. 3x(2x200@800/2' + 350@1,5K/2') 32-33" / 67"

I to na jutro. A za dwa lata to nie mam pojęcia.

[pawo]

Tak, to jest bardzo realne.

edit: mówię o 9 minutach

[Rolli]

To czterysta niepotrzebnie namieszało i za optymistyczną tabelę z tempami zrobiłeś.
Oczywiście wyjdzie w praniu, ale lepiej na początku nie doszacować, niż przedobrzyć.

Acha, w wieku 17-18 lat 800m pobiegłem dokładnie te 2:10, ale 400 biegałem w 56 sek, a 59-60 sekund to kilka razy na treningu i to z krótką przerwą.. Między biegiem minutowym a trzy minutowym jest przepaść, szczególnie w młodym wieku i na początku biegania.

Jak mogę się jeszcze wtrącić, to ustaliłbym to od 2:58 na tysiąc, ewentualnie z lekkim dryfem przyspieszenia w stronę krótszych, a w stronę dłuższych zwolnienia.

+1
Duzo za optymistyczne te tabelki.

Yacool, oczywiście ze mam inne "pomysły", ale jak piszesz to pisz, bo będzie wielkie zamieszanie.