Tempo poniżej easy

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13602
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Deter pisze:tkobos
Słuszna uwaga.

Nie mam (nie mamy) na myśli średniej polskiego podwórka, ale chodzi o poziom czołówki światowej. Dlaczego bardzo silnie obsadzony maraton górski miałby być łatwy do wygrania przez Afrykę?
Tym bardziej wydaje mi się nieuzasadnione twierdzenie, że w UTMB jakiś Keniol 2:05 pozamiata resztę. Dlaczego?
Nie UTMS ale...
U nas w okolicy jest bardzo znany w Niemczech 30km Hermannslauf, na którym startują tez dobrzy górale. Ostatnio był artykuł, gdzie taki sobie maratończyk (OK, ma limit na Tokyo) przebiegł treningowo ten dystans sam i prywatnie o 2 minuty szybciej jak wyniki z ostaniach lat.
https://www.nw.de/lokal/bielefeld/mitte ... korde.html
New Balance but biegowy
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13602
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Deter pisze:Rolli
Jasne, że 29:59 nie zwala z nóg. Ale on pod 10 km nie robił żadnego treningu.
Nie da się tak łatwo porównywać górali i płaskich - w porządku. Ale mówienie, że na pewno dostaliby w tyłek, to już bardzo ryzykowna teza.

Mnie się wydaje, że nie ma dystansu czy terenu, na którym można ich porównywać.
Własnie tu jest problem, ze góry sa elementem treningu zawodników z bieżni. Natomiast górale (ale nie wszyscy) jakoś boja sie treningu szybkościowego na tartanie.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Rolli ale ten bieg na 30km ma ledwo co 350m przewyższenia, toż to płaski bieg jest :) Chyba, że ja nie na ten patrzę?
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dobrzy czy top 10 na świecie?
Jak trudny techniczne ten bieg i ile ma przewyższenia?
Mam rodzinę w Bielefeld :hej:
kkkrzysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tkobos pisze:No to podaj chociaż jeden przykład kiedy ktoś z bieżni bez dużego doświadczenia w górach zrobił dobry wynik w jakimś bardzo dobrze obsadzonym biegu górskim
Nie wiem, czy na poziomie światowym to będzie, nie znam się na tyle. Jakub Wiśniewski, może o nim słyszeliście, w parze z Przemysławem Sobczykiem, wygrał Rzeźnika z rekordem trasy.
tkobos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 645
Rejestracja: 28 lis 2011, 20:41
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli, jeżeli dla Ciebie bieg 31 km z 350 m przewyższenia to jest bieg górski, to chyba się nie dogadamy. Dla porównania jeden z najbardziej prestiżowych biegów górskich (takich na serio) Sierre-Zinal na 30 km ma 2250 m przewyższenia. Na pierwszych 10 km robi się chyba około 1500 m, z czego jeden kilometr ma ponad 300 metrów. Czyli prawie tyle co cały bieg Rolliego na 30 km:) dla płaskich biegaczy 30% nachylenia to jest coś co ciężko w ogóle sobie wyobrazić, nie mówiąc już o pokonaniu biegiem. Podobnie jak dla większości górali prędkości 20+ km/h na bieżni.
kkkrzysiek pisze:Nie wiem, czy na poziomie światowym to będzie, nie znam się na tyle. Jakub Wiśniewski, może o nim słyszeliście, w parze z Przemysławem Sobczykiem, wygrał Rzeźnika z rekordem trasy.
Oczywiście jest mi to znany przykład. Jestem pełen respektu dla wyniku Kuby, bo uważam, że jest naprawdę bardzo dobry, jak na kogoś bez dużego doświadczenia w górach, ale bądźmy poważni. Rzeźnik jest być może najbardziej znanym biegiem górskim w Polsce, ale popularność nie zawsze idzie z konkurencyjnością (co ma też związek z formułą biegu). Nawet w Polsce było o wiele, wiele lepszych rezultatów (np. wyniki Świerca czy Gorczycy na B7D czy Świerc i Przedwojewski na Prehybie). W relacji do poziomu światowego - Walmsley biegał już 100 km z 3000 m przewyższenia po 4:20/km...
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

W kraju by coś sprawdzać to ja sens widziałbym na Biegu Marduły, Grani Tatr/TatraFeście. Bieszczadzkie czy beskidzkie rewiry już są takie co tu mówić za bardzo biegowe, mało techniczne i dużo lżej katujące nogi plus zbiegi nie są tak karkołomne, że biegacz płaski jeszcze może się trzymać.
Dobrym poligonem byłaby też Golden Trail Series pod pojedynek elity górali z bardzo mocnymi biegaczami płaskimi. Za to zupełnie nie widziałbym kogoś z asfaltu na rywalizacji z góralem na KIMA czy Tromso.
tkobos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 645
Rejestracja: 28 lis 2011, 20:41
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W kraju jednak większość tych najbardziej konkurencyjnych biegów jest po Beskidach (chociaż to się trochę zmienia), więc w kraju Bieszczady/Beskidy pewnie byłyby do takiego celu odpowiednie. Zresztą no w większości takie góry mamy. Dopóki się ma świadomość, że światowa czołówka rywalizuje na trudniejszych trasach i że nie ma co wyciągać pochopnych wniosków na podstawie rywalizacji krajowej, to ok.

W takim biegu jak Trofeo Kima czy Tromso raczej żaden płaski maratończyk by nie wystartował, bo to już są biegi ekstremalne i nikt by nie ryzykował utraty zdrowia. Też myślę, że biegi GTS byłyby odpowiednie. Byłoby bardzo ciekawe zobaczyć płaskich biegaczy np. właśnie na Sierre-Zinal. To jest bieg z bardzo dużym przewyższeniem do góry, ale tylko połowę z tego się robi w dół (bo meta jest wyżej niż start) i generalnie jest łatwy technicznie. No i jest to być może najbardziej konkurencyjny bieg górski z długą tradycją. Dodajmy, że do zeszłego roku rekord trasy należał przez 16 lat do Jonathana Wyatta, który oprócz tego, że był legendą biegów górskich był dwukrotnym olimpijczykiem i jest dalej rekordzistą Nowej Zelandii na 5 km (13:46). Kilian w zeszłym roku poprawił jego rekord o ok. 3,5 minuty.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13602
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Inne pytanie.
Czy da rade Kenijczyk biegający 2:06, po roku specyficznego treningu górskiego, wygrać (no chociaż stanc na pudle) tego Sierre-Zinal?
A teraz odwrotnie, czy Kilian kiedykolwiek by uzyskał 2:15 w maratonie?
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Akurat 2:15 to przy Killianie biorąc pod uwagę czas Walmsleya czy Canadaya mógłbym nawet rozważać.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13602
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:Rolli ale ten bieg na 30km ma ledwo co 350m przewyższenia, toż to płaski bieg jest :) Chyba, że ja nie na ten patrzę?
https://www.hermannslauf.de/images/p1/profil.jpg
Dla mnie to faktycznie juz górki. :bum: 568m do góry i 770m na dol.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13602
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:Akurat 2:15 to przy Killianie biorąc pod uwagę czas Walmsleya czy Canadaya mógłbym nawet rozważać.
Przy 29:59/10km?
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

"Czy da rade Kenijczyk biegający 2:06, po roku specyficznego treningu górskiego,"
Dajmy taki sam czas Killianowi z treningiem na asfalt. On te sub30 zrobił, może nie z miejsca ale nie jakoś ostro pod to się miesiącami szykując. Jakby rok orał pod asfalt i dać mu dwa podejścia to ja bym się nie zdziwił widząc 2:15.

"Dla mnie to faktycznie juz górki. :bum: 568m do góry i 770m na dol." - nie no, to sa pagórki i dystans srogo biegowy :) Nie liczy się hehe. To Bieg Rzeźniczka ma prawie x2 tyle, a to prawie, że płaskie bieganie.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13602
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:"Czy da rade Kenijczyk biegający 2:06, po roku specyficznego treningu górskiego,"
Dajmy taki sam czas Killianowi z treningiem na asfalt. On te sub30 zrobił, może nie z miejsca ale nie jakoś ostro pod to się miesiącami szykując. Jakby rok orał pod asfalt i dać mu dwa podejścia to ja bym się nie zdziwił widząc 2:15.
OK... a gdzie tam 2:06? Wiesz jaka to różnica?
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3296
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Założenia były dwa, czy Kenijczyk z poziomu 2:06 da radę po roku treningu asfaltowego wygrać Sierre-Zinal - i tutaj nie wiem, na 100% bym nie powiedział, że by wygrał.
Drugim czy Killian, który obecnie zszedł ledwo co poniżej 30min. pobiegłby 2:15 w maratonie. Jeżeli wystawić go teraz to nie. Ale jeżeli załozyć, że tak samo jak ww. kenijczyk tez miałby rok na przygotowanie ale pod asfalt, wtedy uważam, że możliwym jest iż ubiegałbym 2:15 w maratonie.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2020, 20:49 przez Logadin, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ