WFL 2019
-
- Wyga
- Posty: 116
- Rejestracja: 13 paź 2015, 10:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam panie i panów! Tak króciutko, co by Wam tyłka nie zawracać, szczególnie przed Świętami. Trening do Wings For Life to tak, pi razy drzwi, jak do maratonu plus co jakiś czas dłuższe (3-4h) "przebieżki"?
Run for Fun
komentarze
blog
"Było dla mnie oczywiste, że jak chcę biegać to biegam...Skoro nie zabiło mnie dwadzieścia centymetrów heroiny dziennie, to dam radę ponad trzem tysiącom kilometrów na rowerze."
- Jerzy Górski
komentarze
blog
"Było dla mnie oczywiste, że jak chcę biegać to biegam...Skoro nie zabiło mnie dwadzieścia centymetrów heroiny dziennie, to dam radę ponad trzem tysiącom kilometrów na rowerze."
- Jerzy Górski
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1495
- Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: -
Wingsa nie biegałem i raczej prędko nie pobiegnę, ale patrząc na twoje życiówki z podpisu(o ile są zgodne) to zostałbym na maksymalnie "dwugodzinnych" przebieżkach, bo dystans przebiegnięty będzie krótszy od maratonu (jeśli kalkulator wingsa nie kłamie)
Chyba, że kolega pyta i szykuje się na dłuższe bieganie...
Chyba, że kolega pyta i szykuje się na dłuższe bieganie...

-
- Wyga
- Posty: 116
- Rejestracja: 13 paź 2015, 10:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
MatiR pisze:Wingsa nie biegałem i raczej prędko nie pobiegnę, ale patrząc na twoje życiówki z podpisu(o ile są zgodne) to zostałbym na maksymalnie "dwugodzinnych" przebieżkach, bo dystans przebiegnięty będzie krótszy od maratonu (jeśli kalkulator wingsa nie kłamie)
Chyba, że kolega pyta i szykuje się na dłuższe bieganie...
Oj nie, dłuższe raczej odpada. Jeśli "kapitan Wąs" dogoni mnie na 35 kilometrze to będzie super i biorę to w ciemno. Dzięki!
Run for Fun
komentarze
blog
"Było dla mnie oczywiste, że jak chcę biegać to biegam...Skoro nie zabiło mnie dwadzieścia centymetrów heroiny dziennie, to dam radę ponad trzem tysiącom kilometrów na rowerze."
- Jerzy Górski
komentarze
blog
"Było dla mnie oczywiste, że jak chcę biegać to biegam...Skoro nie zabiło mnie dwadzieścia centymetrów heroiny dziennie, to dam radę ponad trzem tysiącom kilometrów na rowerze."
- Jerzy Górski
- Jaca_CH
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 678
- Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:28:03
- Lokalizacja: Bytom
Jeśli się znacząco nie poprawisz to "kpt. Wąs" dogoni Cię na 25 kilometrzefilmix pisze:Jeśli "kapitan Wąs" dogoni mnie na 35 kilometrze to będzie super i biorę to w ciemno. Dzięki!

-
- Wyga
- Posty: 116
- Rejestracja: 13 paź 2015, 10:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Damy radęJaca_CH pisze:Jeśli się znacząco nie poprawisz to "kpt. Wąs" dogoni Cię na 25 kilometrzefilmix pisze:Jeśli "kapitan Wąs" dogoni mnie na 35 kilometrze to będzie super i biorę to w ciemno. Dzięki!

Run for Fun
komentarze
blog
"Było dla mnie oczywiste, że jak chcę biegać to biegam...Skoro nie zabiło mnie dwadzieścia centymetrów heroiny dziennie, to dam radę ponad trzem tysiącom kilometrów na rowerze."
- Jerzy Górski
komentarze
blog
"Było dla mnie oczywiste, że jak chcę biegać to biegam...Skoro nie zabiło mnie dwadzieścia centymetrów heroiny dziennie, to dam radę ponad trzem tysiącom kilometrów na rowerze."
- Jerzy Górski
- krzychooo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
żeby dobiec do 35km to trzeba biec średnio bodajże poniżej 4:40 na km a zdaje się, ze takim tempem to Ty nie pobiegłeś tej dychy z życiówki z podpisufilmix pisze:MatiR pisze:Wingsa nie biegałem i raczej prędko nie pobiegnę, ale patrząc na twoje życiówki z podpisu(o ile są zgodne) to zostałbym na maksymalnie "dwugodzinnych" przebieżkach, bo dystans przebiegnięty będzie krótszy od maratonu (jeśli kalkulator wingsa nie kłamie)
Chyba, że kolega pyta i szykuje się na dłuższe bieganie...
Oj nie, dłuższe raczej odpada. Jeśli "kapitan Wąs" dogoni mnie na 35 kilometrze to będzie super i biorę to w ciemno. Dzięki!
generalnie w Twoim przypadku trening jak do półmaratonu z 2-3 dłuższymi wybieganiami takimi po 25-27km
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
-
- Wyga
- Posty: 116
- Rejestracja: 13 paź 2015, 10:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Spróbujemy zatem troszkę się wydłużyć. Może choć na 30km wystarczy. Tym bardziej, że za 30+ mam obiecaną małą niespodziankę z Wydziału Edukacjikrzychooo pisze:żeby dobiec do 35km to trzeba biec średnio bodajże poniżej 4:40 na km a zdaje się, ze takim tempem to Ty nie pobiegłeś tej dychy z życiówki z podpisufilmix pisze:MatiR pisze:Wingsa nie biegałem i raczej prędko nie pobiegnę, ale patrząc na twoje życiówki z podpisu(o ile są zgodne) to zostałbym na maksymalnie "dwugodzinnych" przebieżkach, bo dystans przebiegnięty będzie krótszy od maratonu (jeśli kalkulator wingsa nie kłamie)
Chyba, że kolega pyta i szykuje się na dłuższe bieganie...
Oj nie, dłuższe raczej odpada. Jeśli "kapitan Wąs" dogoni mnie na 35 kilometrze to będzie super i biorę to w ciemno. Dzięki!
generalnie w Twoim przypadku trening jak do półmaratonu z 2-3 dłuższymi wybieganiami takimi po 25-27km


Run for Fun
komentarze
blog
"Było dla mnie oczywiste, że jak chcę biegać to biegam...Skoro nie zabiło mnie dwadzieścia centymetrów heroiny dziennie, to dam radę ponad trzem tysiącom kilometrów na rowerze."
- Jerzy Górski
komentarze
blog
"Było dla mnie oczywiste, że jak chcę biegać to biegam...Skoro nie zabiło mnie dwadzieścia centymetrów heroiny dziennie, to dam radę ponad trzem tysiącom kilometrów na rowerze."
- Jerzy Górski
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8915
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Jeszcze bardzo dużo zależy od pogody.
Ja w tym roku nie dałem rady zrobić 30 km (zabrakło ~2). Pogoda miała spory wpływ.
Ja w tym roku nie dałem rady zrobić 30 km (zabrakło ~2). Pogoda miała spory wpływ.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Termin jeszcze odległy, przy dobrym treningu to jest do wykonania.krabul pisze:Musiałbyś przebiec 30km tempem 12s szybszym niż Twoja życiówka w półmaratonie.
Nie ma szans.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1495
- Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: -
Jasne, że ma szanse... Tylko niech sobie daruje człapingi po 3-4h...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 447
- Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
- Życiówka na 10k: 40:10
- Lokalizacja: miasto100mostów
Z nietypowym dystansem 30km miałem trochę do czynienia bo we Wrocławiu 2 razy do roku jest organizowany wyścig właśnie na 3 dychy. Żeby przebiec na zawodach ten dystans po ok. 4:50 to wg mnie trzeba się kręcić koło 1:35 w połówce. A to jest kilka poziomów wyżej niż 1:47.
Oczywiście niech filmix próbuje i pokaże mi że się mylę. Pierwszy mu wtedy bardzo serdecznie pogratuluję i przyznam się do błędu.
Oczywiście niech filmix próbuje i pokaże mi że się mylę. Pierwszy mu wtedy bardzo serdecznie pogratuluję i przyznam się do błędu.
37:52 1:25:24 3:12:11
-
- Wyga
- Posty: 116
- Rejestracja: 13 paź 2015, 10:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
OK. Długie człapingi sobie darujęMatiR pisze:Jasne, że ma szanse... Tylko niech sobie daruje człapingi po 3-4h...

Run for Fun
komentarze
blog
"Było dla mnie oczywiste, że jak chcę biegać to biegam...Skoro nie zabiło mnie dwadzieścia centymetrów heroiny dziennie, to dam radę ponad trzem tysiącom kilometrów na rowerze."
- Jerzy Górski
komentarze
blog
"Było dla mnie oczywiste, że jak chcę biegać to biegam...Skoro nie zabiło mnie dwadzieścia centymetrów heroiny dziennie, to dam radę ponad trzem tysiącom kilometrów na rowerze."
- Jerzy Górski
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Zgadzam się. Takie szalenie długie "wybiegania" nie mają sensu.MatiR pisze:Jasne, że ma szanse... Tylko niech sobie daruje człapingi po 3-4h...
@Krabul - mój pierwszy HM to 1:48 - maj 2015 (nawet teraz sprawdziłem jak to wyglądało - "trenowałem" do niego 2-3 razy w tygodniu, sporo całych pustych tygodni, kilka z 1 treningiem - no ogólnie bieda). Można powiedzieć, że od tego wydarzenia zacząłem coś sensownego biegać - luty 2016 HM jako trening w 1:42 i 2 tygodnie później 1:36 Wiązowna.
To nie jest kilka poziomów wyżej - wystarczy 4-5 miesięcy sensownego treningu.