Czy to aksjomat: "nie można wyniku poprawić kadencją" ?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13342
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gdyby było inaczej, to szkoły typu Pose, Chi, Natural, nie osiągnęłyby takiej popularności wśród amatorów.
New Balance but biegowy
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czyli naszym zdaniem odpowiedź na tytułowe pytanie brzmi "nie".
TUR
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 13 maja 2017, 10:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Po ostatnich doświadczeniach mam wrażenie, że kadencja oraz długość kroku zależy po prostu od prędkości. Ogólnie można powiedzieć, że w moim amatorskim bieganiu ledwie powłóczę nogami :) Tydzień temu założyłem pas na klatkę z zamiarem zrobienia dwóch treningów. Pierwszy spokojny rozgrzewkowy 6km w tempie 6:00. Kadencja średnia 164, długość kroku 1,01m, czas kontaktu z podłożem 286ms. Parametry dramatyczne, bardzo amatorskie, ale widać tak normalnie biegam....
Po tym treningu zrobiłem sobie rytmy 8x200m. Ostatni odcinek poleciałem na swojego maxa, tj. W tempie 3:12. I tak kadencja 195, długość kroku 1,61m, czas kontaktu z podłożem 201ms.

Od razu napisze, że zrobiłem to 3:12 tylko doświadczalnie. Normalnie tak nie zamierzam trenować, bo nie jestem gotowy na takie bieganie.

Pozdr
Ostatnio zmieniony 25 lis 2018, 14:31 przez TUR, łącznie zmieniany 2 razy.
5km: 23:59
10km: 49:37
HM 1:55:24
M 4:31:54
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13342
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zrób mniej bolesne doświadczenie.
Wejdź na kadencję 180 i skróć krok na 0,9m (tempo około 6/km)
Potem wejdź na krok 1,2m i zmniejsz kadencję na 140 (tempo też około 6/km)
Porównaj co jest bardziej komfortowe.
TUR
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 13 maja 2017, 10:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Zrób mniej bolesne doświadczenie.
Wejdź na kadencję 180 i skróć krok na 0,9m (tempo około 6/km)
Potem wejdź na krok 1,2m i zmniejsz kadencję na 140 (tempo też około 6/km)
Porównaj co jest bardziej komfortowe.
Chętnie zrobię, tylko nie wiem jaki jest cel skoro albo stracę w jednym przypadku na dlugosci kroku albo na kadencji ? :) Sprawdzę też chętnie parametry w tempie 4:20-4:30, który bardziej przemawia do mnie interwałowo pod 10k.

Pozdr
5km: 23:59
10km: 49:37
HM 1:55:24
M 4:31:54
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13342
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Celem jest porównanie i subiektywna ocena, która para parametrów jest bardziej komfortowa dla tempa 6/km. Tak samo można sobie poeksperymentować z parami parametrów dla wyższych temp.
Tendencja może być taka, że im wyższe tempo tym większy akcent na podwyższanie kadencji jako łatwiejszego do korekty parametru w danej parze.
TUR
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 13 maja 2017, 10:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Celem jest porównanie i subiektywna ocena, która para parametrów jest bardziej komfortowa dla tempa 6/km. Tak samo można sobie poeksperymentować z parami parametrów dla wyższych temp.
Tendencja może być taka, że im wyższe tempo tym większy akcent na podwyższanie kadencji jako łatwiejszego do korekty parametru w danej parze.
Dzięki. Pobawię się w doświadczenia :)

Pozdr
5km: 23:59
10km: 49:37
HM 1:55:24
M 4:31:54
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Gdyby było inaczej, to szkoły typu Pose, Chi, Natural, nie osiągnęłyby takiej popularności wśród amatorów.
Wcale nie, poprostu wszyscy szukają drogi na skróty. Zobacz jak wielka jest popularność wszelkie go rodzaju coachów obiecujących ci niesamowite rzeczy. Fakt jest taki że dobrze się ich słucha i jest to chyba uzależniające patrząc na liczby słuchaczy na ich wykładach, Ale czy w jakimkolwiek stopniu przekłada się na życie tych ludzi? Tylko w taki sposób że chcą przyjść na kolejny wykład.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13342
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Popularność tych kołczów bierze się z serwowania prostych porad i szybkich efektów. Dla kogoś kto łamie 20 minut na 5k, to się może sprawdzić i taki ktoś będzie gorącym orędownikiem metody. Do tego chwali się taki system, za to że kolana przestają boleć itd. Jeżeli przyciśniesz kołcza celnymi spostrzeżeniami, to nie uzyskasz satysfakcjonujących odpowiedzi, a to znaczy, że to nie z systemem jest coś nie tak tylko z tobą. Klasyka. Co do słuchaczy, to oni niekoniecznie chcą dowiedzieć się czegoś nowego. Bardziej atrakcyjne jest bywanie na takich spotkaniach. Ludzie nie chcą słuchać zawiłych wykładów i robić trudnych rzeczy, bo musieliby przestać biegać, a to jest absurdalne w ich systemie wartości.
Jeżeli amator chce złamać 16, a nawet 15 minut na 5k, to nie ma dla niego ociekających sensacyjnym lukrem porad w stylu unieś stopę pod pośladek, wyprostuj sylwetkę, ramiona zamaszyście pod kątem 90 stopni, biegaj jak po rozżarzonych węglach itp. pierdoły. Jest za to gruntowna analiza wszystkich dysfunkcji, podczas której potrafi zrobić się naprawdę bardzo przykro. Wyobrażasz sobie coś takiego na tych do porzygu komercyjnych wykładach?
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Ale czy w jakimkolwiek stopniu przekłada się na życie tych ludzi? Tylko w taki sposób że chcą przyjść na kolejny wykład.
Heh, to, że ludzie chcą przyjść na kolejny wykład to w wymierny sposób przekłada się, ale na życie owych coachów. Mają za co żyć ;).
ODPOWIEDZ