Powrót do biegania po kontuzji

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
BiegaczDam
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 19 lis 2018, 17:18
Życiówka na 10k: 53m 20s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,

mam do Was pytanie na temat powrotu do biegania po kontuzji kolana. Miałem cystę Bakera, sama zniknęła. Ostatni raz biegałem w sierpniu. Dotarłem do ciągłego biegu przez 60 minut. Średnio przebiegałem około 12-14 km.

Nie wiem teraz jak wrócić do biegania. Biegałem według tabelki umieszczonej tutaj - https://bieganie.natemat.pl/5617,jak-za ... o-biegacza . Mam zaczynać znowu od 1 minuty marszu i 1 minuty biegu, itd. ?
New Balance but biegowy
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

BiegaczDam pisze: Mam zaczynać znowu od 1 minuty marszu i 1 minuty biegu, itd. ?
Zaczynanie od poczatku jest bez sensu, po pol roku Twojw forma nie spadla do zera.
Zrob jakis easy run i bedziesz wiedzial gdzie jestes.
krabul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 447
Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
Życiówka na 10k: 40:10
Lokalizacja: miasto100mostów

Nieprzeczytany post

LittleB pisze:Na pewno do kondycji sprzed kontuzji nie wróce, ale o tym juz mnie uprzedzili na początku rehabilitacji.
Jestem bardzo ciekawy dlaczego? Rozwiniesz? 9 miesięcy po rekonstrukcji mojego drugiego zerwanego więzadła krzyżowego zrobiłem życiówkę w półmaratonie. 1,5 roku po zabiegu zadebiutowałem w maratonie. Za kilka dni minie 2 lata od zabiegu. Obecną życiówkę na 10km mam niemal 3 minuty lepszą niż sprzed kontuzji.
Historia mogła byc podobna do Twojej. Trenowałem wiele miesięcy z krytycznie naderwanym krzyżowym, robiłem dystanse do 30km (nie będąc świadom kontuzji). Podczas któregoś wybiegania wpadłem w parku w dołek i zerwałem do końca. Potem zabieg i rehabilitacja.
Ale jak rehabilitant stwierdza na początku rehabilitacji, że nigdy nie wrócisz do pierwotnej sprawności.... to ja nie mam pytań. Powinnaś była mu podziękować po 5 minutowej wizycie.
37:52 1:25:24 3:12:11
ODPOWIEDZ