Czołem, pytanie do tych którzy przeżyli potworny okres wracania do starej dobrej formy. Wracam do biegania po około rocznej przerwie opierdzielania się,
do tej pory biegałem 5 km w 19 min/10km -41/ maraton 03;17
Jak długo trwa okres treningów żeby wrócić do starej dyspozycji?
Powrót do biegania po roku przerwy
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
A leżąc kilka miesięcy...?Keri pisze:Jeśli nie leżałeś w szpitalu na wyciągu przez kilka miesięcy a waga nie odbiega istotnie od tej sprzed roku, i podejdziesz do tematu na spokojnie to około 4-5 miesięcy.
Nie mój wątek, ale w sumie też mnie dotyczy, więc się podepnę

Przerwa ok 10 miesięcy, w tym kilka miesięcy leżenia.. Zaniki mięśniowe, stabilizacja prawie nie istnieje, itd...
Wysłane z Tapatalka
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 04 paź 2018, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
chciałbym ci odpowiedzieć ale nie mam pojęcia
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8915
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
@charm - każdy jest inny.charm pisze:...A leżąc kilka miesięcy...?
Twój organizm teraz też przeszedł "kompleksowe zmiany". Musisz zacząć pisać swoją biegową książkę od nowa

Nie masz co się śpieszyć. Lepiej małymi krokami iść do przodu. Myślę, że sama wiesz co i jak masz robić, a kwestią czasu, jaki potrzebujesz by wrócić do dawnej formy, bym się nie przejmował.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- charm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1929
- Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: silesia
- Kontakt:
Nie chcę się spieszyć i robić życiówek, ale chciałabym móc spokojnie robić 12-13km z wozkiem w ok 1,5h - tyle mogę spokojnie zrobić bez międzykarmienia :rotfl: a do miasta, sklepu, paczkomatu itd mam ~6kmkeiw pisze:@charm - każdy jest inny.charm pisze:...A leżąc kilka miesięcy...?
Twój organizm teraz też przeszedł "kompleksowe zmiany". Musisz zacząć pisać swoją biegową książkę od nowa![]()
Nie masz co się śpieszyć. Lepiej małymi krokami iść do przodu. Myślę, że sama wiesz co i jak masz robić, a kwestią czasu, jaki potrzebujesz by wrócić do dawnej formy, bym się nie przejmował.

Na razie skupiam się na ćwiczeniach, plus oczywiście spacery
Wysłane z Tapatalka