Przerwy biegane dosc szybko w czasie treningu powtorzenioweg

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Wiem, ze w ksiazce Danielsa jest napisane, aby przerwy truchtac wolno i na luzie w trakcie treningu powtorzeniowego (200/400/600m). Aby byc w pelni zregenerowanym aby biec tak samo szybko i z pelna kontrola kazde kolejne powtórzenie.

A moze ktos złamał te zasade i przerwy truchtal troche szybciej niz zaleca to Daniels, niepełny wypocznyek i byl wstanie utrzymac predkosc i optymalna mechanikę biegu podczas kazdego nastepnego powtórzenia?

Wiadomo, zmecznie moze byc wieksze i tetno średnie i maksymalnego kazdego powtórzenia bedzie wzrastać w porównaniu gdy przerwy by byly wolniejsze.

Jest ktos kto złamał te zasade, to niech napisze, czy warto bylo i co dal mu taki trening?

*****

Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
PKO
MatiR
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1495
Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
Życiówka na 10k: -
Życiówka w maratonie: -

Nieprzeczytany post

Wtedy już na skróceniu przerwy wchodziłbym na interwał, a nie powtórzenia :P

Tylko jaki sens dla mnie jako długasa miałoby klepanie interwału po 200m ?
Szczerze nie widziałbym zalet u siebie... 200m tylko i wyłącznie w formie rytmu czy tam powtórzenia - mogę mylić pojęcia, jak tak to mnie poprawcie. Na 200m nie wejdę na kwas, a specjalnie tego robić nie będę biegając po sprintersku na wynik z palców, bo z palców na długich nie biegam... Tak w ogóle da się zbombić na 200m ? Pytanie od laika w tym temacie.

400m na mocnym dla siebie tempie i skróconej przerwie - spoko - ciężki trening, bomba oddechowa, bomba w nogach, przy 600m byłaby jeszcze większa, ale koniec końców i tak skracając przerwy musiałbym to robić w formie interwału - czyli niższym tempie niż przy powtórzeniu, bo bym się brzydko mówiąc zapi...no.... lił.... i pewnie nie dokończył planowego treningu.
400m i 600m po sobie widzę, że służą mi najbardziej na stosunku powiedzmy od 1:2 do 1:3 (wysiłek-przerwa)...

W sumie to mogę pisać jeszcze jeszcze i szerzyć mongolskie teorie i wyszłoby z tego masło maślane, ale chyba to już kwestia indywidualna ? Bo może przykładowo ja biegam za szybko te swoje powtórzenia/rytmy w stosunku do możliwości ? Zobacz prędkości jakie tam podaje do twojego pułapu tlenowego, skróć przerwy i zobacz co wyjdzie... Może wyjdzie albo nie wyjdzie - i będzie zgon i dętka...
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13788
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Daniels nazywa swoje rytmy treningiem powtórzeniowym. Jednak cały świat nazywa treningiem powtórzeniowym całkiem cos innego.

Dlatego jeżeli ktoś pisze o Danielsie i powtórzeniach, trzeba sie zawsze dodatkowo spytać, co sie ma na myśli.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ