Jak się przygotować do półmaratonu.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 25 lis 2017, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam. Mam 20 lat, trenuje od paru miesięcy bieganie i jako aktywność fizyczna bardzo mi odpowiada (polubiłem bieganie) i chciałbym się dowiedzieć jak się przygotować do półmaratonu. Wcześniej trenowałem kulturystyke i łączyłem to z trójbojem siłowym, znaczy nadal ćwicze, ale nie na tym samym obciążeniu (kontuzja dolnego odcinka kręgosłupa) dlatego miałem taki pomysł aby spróbować innego rodzaju wysiłku. Jak narazie mój trening wygląda tak: bieganie 4x tygodniowo (7-10) km z czego 6-8 x 100m przyspieszenia oraz ostatni kilometr staram się przebiedz jak najszybciej. Po bieganiu rozciąganie+ skip upy, podskoki, wieloskoki, żabki itp. W dni wolne od biegania siłownia też ok: 3-4x tygodniowo praktycznie same ćwiczenia wielostatowe: przysiady, martwe ciągi itp. Co zmienić w swoim planie aby przygotować się do półmaratonu? Czy moja masa ciała będzie w tym przeszkadzała? Ważę 93kg a 183cm wzrostu. Z góry dziękuje
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1495
- Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: -
Koniecznie JUŻ chcesz biec połówkę
?

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A 5-10 km?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1495
- Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: -
- spory ten rozrzut5 km bez problemu przebiegam z tempem 5:00-5:30 na km

Nie lepiej starać się zrzucić wagę, pobiegać jeszcze trochę, potrenować pod kątem 5tki, max dyszki... (efekty przyjdą szybko) i dopiero potem myśleć o półmaratonie ?
Wiek masz dobry, nie ma co od razu skakać na dłuższe, tym bardziej że pewnie by ci to zajęło 2h minimum, a to byłaby jeszcze większa głupota od mojej jak ja zaczynałem.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 25 lis 2017, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gorzej z tym zrzuceniem wagi bo gruby nie jestem.. Chodzi o to ze mam zaburzenia odzywania przez to ze startowalem w zawodach kulturystycznym i czasem mam tak ze waze 93kg a po 4 dniach juz np 88 pokaze jak wygladaelm wazac 72kg. Mam tak ze jem 2800kcal przez 2 tyg i jest dobrze a nagle poczuje cos slodkiego i koniec konczy sie na 15tys kcal...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 25 lis 2017, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To jak trenowac tak jak jest teraz czy moze pozmieniać bo w sumie nie mialem zadnego planu tylko co tydzien po 500m dodawalemMatiR pisze:- spory ten rozrzut5 km bez problemu przebiegam z tempem 5:00-5:30 na km
Nie lepiej starać się zrzucić wagę, pobiegać jeszcze trochę, potrenować pod kątem 5tki, max dyszki... (efekty przyjdą szybko) i dopiero potem myśleć o półmaratonie ?
Wiek masz dobry, nie ma co od razu skakać na dłuższe, tym bardziej że pewnie by ci to zajęło 2h minimum, a to byłaby jeszcze większa głupota od mojej jak ja zaczynałem.
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Biegaj spokojnie tak jak biegasz tylko wydłużaj stopniowo jeden trening aż dojdziesz do 15 km. To wszystko czego potrzebujesz, by przebiec połówkę.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1495
- Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: -
O 5tkach na forum poruszono już pełno tematów - przejrzyj sobie 
Na tym poziomie o którym piszesz to starczy regularne, systematyczne bieganie
Jak się zaczyna/zaczęło niedawno to progres przy regularnym bieganiu jest spory. Biegaj i ćwicz regularnie, dokładaj te przebieżki, dbaj by się nie przeziębić i będzie ok. Wszystko przyjdzie z czasem.

Na tym poziomie o którym piszesz to starczy regularne, systematyczne bieganie

Jak się zaczyna/zaczęło niedawno to progres przy regularnym bieganiu jest spory. Biegaj i ćwicz regularnie, dokładaj te przebieżki, dbaj by się nie przeziębić i będzie ok. Wszystko przyjdzie z czasem.