Oddawanie osocza lub płytek krwi

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bartochm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 394
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:30
Życiówka na 10k: 50:41
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Oddawanie płytek trwa dłużej - z reguły około godziny.
Polega to na kilku cyklach - oddawanie, filtrowanie w maszynie i zwrot preparatu do dawcy tą samą igłą, którą się pobiera. Trzeba mieć do tego grube i mocne żyły, gdyż igła jest sporych rozmiarów.

za oddanie płytek przynależy Ci:
* dzień wolny
* zwrot kosztów dojazdu
* posiłek regeneracyjny ( ten pakiet czekolad )
* bon sodexo 50 zł ( to jest ta różnica między oddawaniem zwykłej krwi )

Dawców jest tak mało, bo mało kto może a sam zwrot preparatu jest średnio przyjemny przynajmniej za pierwszym razem, że często centra same dzwonią po dawców i wtedy jest to tzw dawca z wezwania i należy się wtedy bon na 100zł a nie 50.


Możesz je oddać w większości stacji krwiodawstwa, ale na pewno nie możesz tego zrobić w krwiobusie.
PKO
mareko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 657
Rejestracja: 07 lip 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 39,11
Życiówka w maratonie: 3,23,05

Nieprzeczytany post

dzieki za obszerne info
5km - 19:33
10km - 39:11
21km - 1:28:45
42km - 3:23:05
Górski Ultra 100km - 14h
Awatar użytkownika
MariuszBie
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:48
Życiówka na 10k: 0:46:18
Życiówka w maratonie: 4:34:24
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Z tym bonem to chyba zależy od stacji, bo np. w Szczecinie nie dają za płytki żadnych bonów jest chyba ze 2 czekolady więcej.

Po oddaniu płytek na następne oddanie krwi lub innych składników możesz zgłosić się po 4 tyg.

Oddanie osocza trwa około 30-40 min też polega na odwirowaniu osocza od krwi, a odwirowana krew wraca do żyły. Po oddaniu osocza na następne oddanie możesz zgłosić się po 2 tyg.

I nie we wszystkich stacjach mają możliwości przyjmowania osocza czy płytek, trzeba zapytać.
Biegam od - 18.10.15 r - 97 kg/178 cm
5 - (2017): 22:29;
10 - (2016): 46:18;
HM - (2016): 1:46:23;
M - (2016): 04:34:24;

Obrazek
MOJE STARTY !
Awatar użytkownika
bartochm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 394
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:30
Życiówka na 10k: 50:41
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

MariuszBie pisze:Z tym bonem to chyba zależy od stacji, bo np. w Szczecinie nie dają za płytki żadnych bonów jest chyba ze 2 czekolady więcej.
Z nieoficjalnych informacji wiem, że docelowo ma być tak w całym kraju by zachęcić ludzi. Mimo całej kampanii liczba krwiodawców maleje a biorców rośnie i to w zastraszającym tempie :(

Co do bonów to nie oszukujmy się cześć ludzi zrobi to dla kasy ok, ale ja uwielbiam to uczucie po oddaniu - uczucie, że się komuś pomogło... a i czekoladkę przyjemnie opierniczyć potem z czystym sumieniem :D


Dodatkowo wszystkim HDK przypominam o uldze podatkowej w wysokości 130zł za każdy litr oddanej krwi pełnej lub jej składników.
tomeq77
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 29 lip 2016, 10:44
Życiówka na 10k: 52:48
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Od ok. 5 lat oddaję honorowo krew. W najbliższą sobotę jest u mnie akcja. A za tydzień mam w planie DEBIUT w półmaratonie w Wałbrzychu. Czy zdanie krwi tydzień przed wyczerpującym biegiem nie wdzięczny miało wpływu na wynik i w ogóle dotarcie do mety?
Czy może lepiej sobie odpuścić teraz zdawanie i poczekać na po biegu?
Awatar użytkownika
MariuszBie
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:48
Życiówka na 10k: 0:46:18
Życiówka w maratonie: 4:34:24
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Jeżeli to krew to ja bym raczej oddał po biegu, jak osocze czy płytki to oddaje przed, ale to wszystko indywidualna reakcja organizmu.
Biegam od - 18.10.15 r - 97 kg/178 cm
5 - (2017): 22:29;
10 - (2016): 46:18;
HM - (2016): 1:46:23;
M - (2016): 04:34:24;

Obrazek
MOJE STARTY !
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mnie oddanie pełnej krwi składa jak scyzoryk - jestem niemalże pewien, że półmaratonu tydzień bym nie dobiegł (ewentualnie około 2h bym się zakręcił i to z dużym wysiłkiem - przy czym ja się kręcę około 1:33). Odpuść, oddaj krew po zawodach.
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1205
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Z tego co kiedyś czytałem, niestety nie pamiętam gdzie i nie przywołam źródła, sama krew zregeneruje się nawet w 48h (jeśli chodzi o ilość), ale już jej parametry wrócą do normy dopiero po dwóch tygodniach.
Awatar użytkownika
MariuszBie
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:48
Życiówka na 10k: 0:46:18
Życiówka w maratonie: 4:34:24
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

To dlaczego tak bardzo potrzebną krew można oddawać po 8 tyg.?
Biegam od - 18.10.15 r - 97 kg/178 cm
5 - (2017): 22:29;
10 - (2016): 46:18;
HM - (2016): 1:46:23;
M - (2016): 04:34:24;

Obrazek
MOJE STARTY !
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ