Bieganie dla osoby ciężkiej.

[Antczak97]

Witam. Mam 19 lat i tak jak w temacie jak to jest z bieganiem dla osoby cięższej? Ok: 90-95kg. Nie jestem gruby, nabyłem mase mięśniową dzięki treningom siłowym. Ile powinienem biegać na początku km? Biegam od jakiegoś miesiąca przynajmniej się staram to wplatać do treningów siłowych. Biegam przed pracą 3-4 x tygodniowo rano 6-7. Niestety nie moge wcześniej bo pracuje od 9 do 21 a w dni wolne trenuje na siłowni. Zatrzymałem się na 6km (tyle moge przebiec maks) przy czasie 30-35min i mam pytania dot. biegania.
1) Jak trenować żeby móc polepszyć czas? Czy konieczne jest zgubienie kilogramów czy to kwestia adaptacji treningowej?
2) Bieganie spala kalorie a jak to jest z masą mieśniową?Czy nie będe palił mięśni przez bieganie? \
3)Rekordy siłowe. Czy nie spadną poprzez bieganie? Progres siłowy jest dla mnie ważny
4)Dieta tłuszczowa czy High-carb? Co jest lepszym źródłem energii, wolne kwasy tłuszczowe, czy glukoza?
5)Treningi naczczo wpłyną na ich jakość a jak już to co zjeść przed biegiem. Posiłek białkowo-tłuszczowy czy może jakieś źródło węgli?
6)Buty do biegania. Wiem, że jest odpowiedni dział na takie pytania, ale nie chce spamować swoimi pytaniami i wole mieć w jednym miejscu wszystkie odpowiedzi. Mam buty acics gel impression 8 ale już trochę się popsuły (mają dziure jedną tam gdzie jest mały palec)

Myślę, że to wszystko. Z góry dziękuje za jakąkolwiek odpowiedź.

[yacool]

Zatrzymałem się na 6km (tyle moge przebiec maks) przy czasie 30-35min i mam pytania dot. biegania.

A jaki czas na 6km byłby dla ciebie zadowalający? W przedziale 25-30min nie musisz z niczego rezygnować. W przedziale 20-25min pojawi się konflikt interesów, a poniżej 20min jest już hit the wall.

[Antczak97]

właśnie taki przedział mnie interesuje.. (takie 25-28min)Nie chce narazie zwiększać długości biegu, lecz intensywność tego biegu.A jak to jest z treningiem rano naczczo ok. 1h po wstaniu. Wiadomo rano kortyzol jest wyższy i czy może mieć wpływ na jakość biegu?

[yacool]

Jedną godzinę po wstaniu to potrzebują emeryci, żeby dotrzeć do łazienki. Wstajesz, zakładasz buty, biegniesz i po pół godzinie jesz śniadanie.