Nie wiem w czym się pomyliłam, może w wyborze dyscypliny.Rolli pisze:Albo pomylilas sie w zapisie, albo nie chcialas te krotkie szybciej.beata pisze: Ja 2'48 biegałam mając niecałe 38 min. na 10k i ... 1'24 w półmaratonie ...
Mi to od razu przypomina monotonny, dlugi trening bez elementow wytrzymalosci szybkosciwej. Dla mnie bledy w treningu.
Nie mój przypadek jest tematem wątku, ale odpowiem jeszcze. Nie monotonny trening, bo był to trening typowy do biegów średnich i do bieżni, z takiego treningu biegałam maraton. Więc nie biegałam 30k rozbiegania (i do dziś uważam, że to nie ma sensu), ale biegałam np. 20x400m po 80sek. itp. Może więc może tego treningu wystarczyło na tyle, żeby pobiec ten maraton po 4min/k - bo jestem typem wytrzymałościowym, ale nie wystarczyło, żeby po 3'40 pobiec dychę.