Ile biegać żeby jeszcze było zdrowo?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
amator_k
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

źle mnie zrozumiałeś. biegam szybko żeby się nie nudzić, ale chcę zachować taki kilometraż by sobie nie szkodzić. wychodzi na to, że mam biegać do 45minut nie dłużej?
PKO
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

amator_k pisze:źle mnie zrozumiałeś. biegam szybko żeby się nie nudzić, ale chcę zachować taki kilometraż by sobie nie szkodzić. wychodzi na to, że mam biegać do 45minut nie dłużej?

W moim odczuciu to minimum 45 min.

Może to być w różnej kombinacji. Raz w tygodniu możesz sobie nawet pozwolić na 120 min :-) tez zdrowo
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

amator_k pisze:źle mnie zrozumiałeś. biegam szybko żeby się nie nudzić, ale chcę zachować taki kilometraż by sobie nie szkodzić. wychodzi na to, że mam biegać do 45minut nie dłużej?
Bzdury.
Nie ma takiej granicy.
Jezeli madrze bedziesz rozwijal twoje bieganie, to i 150km w tygodniu nie jest szkodliwe.

I inaczej jak niektorzy (palacy, pijacy i otyli lekarze z wiedza z lat 60-tych) nie ma gornej granicy dobrej dla zdrowia tylko jest dolna granica. Ta granica mowi, ze, zeby utrzymac zdrowie powinno sie co najmniej 2x30 minut biegac i 1x szybko i sie porzadnie spocic, albo robic sile.
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

amator_k pisze:źle mnie zrozumiałeś. biegam szybko żeby się nie nudzić, ale chcę zachować taki kilometraż by sobie nie szkodzić. wychodzi na to, że mam biegać do 45minut nie dłużej?
co to znaczy "szybko"? i jak mierzysz tempo? jak mierzysz kilometry?
i jak wielu powyżej uważam: jakieś minimum dla zauważalnych korzyści to 3 x w tygodniu; po 45-60 min.
na 30 minut chyba szkoda wychodzić, chociaż to i tak lepiej niż czipsy i TV.
Go Hard Or Go Home
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Temat robi się bez sensu w ogóle a autor sam za bardzo chyba nie wie czego chce...

Wyjdziesz, będziesz biegł 3 minuty, potkniesz się, skręcisz nogę i masz nie zdrowo.

Znam takich co biegają codziennie po 20-30 km są zdrowi, nic ich nie boli.

Biegasz szybko, biegasz krócej. Biegasz wolno, biegasz dłużej.
amator_k
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzięki barcel, a reszta do lekcji...
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Hurra, WAKACJE!!![SMILING FACE WITH OPEN MOUTH]
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

amator_k pisze:cóż... nudzi mnie truchtanie.
To zacznij trenowanie, a nigdy nie będziesz truchtaczem niedzielnym

Wysłane z mojego SM-G360F .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ