problem z tętnem

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
malincheb
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 17 lut 2016, 09:09
Życiówka na 10k: 41:24
Życiówka w maratonie: 3:32:11

Nieprzeczytany post

Ja nie zszedłem z uwagi na zbyt wysokie tętno, tylko z uwagi na mocne bóle mięśni i obawy, że mogę nabawić się poważniejszej kontuzji. Zegarek wziąłem z uwagi na kontrolę czasu na każdym kilometrze, a tętno to miała być informacja, którą chciałem przeanalizować po biegu. Sugerując się zbyt wysokim tętnem to już na 2 kilometrze miałem średnie 171 i równie dobrze mógłbym wtedy przerwać bieg. Ale zamiast tego wolałem utrzymywać, jak mi się wtedy wydawało, wytrenowane tempo, zgodnie z tym co uzyskałem na półmaratonie.
Co do bólu, to owszem, to normalna sprawa, ale to nie było na 30km tylko zaczęło się już w okolicach 23km i próbowałem biec dalej, mimo zmniejszenia tempa do 4:40, ból się pogłębiał. Odczuwalność jego była mniej więcej jakby mnie skurcze łapały. Jakieś 7-8 lat temu naciągnąłem sobie mięsień dwugłowy tylko bliżej kolana podczas gry w piłkę nożną i właśnie ten ból był podobny. Z taką różnicą, że wtedy grałem dotąd aż nie mogłem potem normalnie nogi postawić i ok 4 tygodnie leżałem w domu, a teraz postanowiłem zrezygnować, bo za dużo mogłem stracić a zyskać niewiele.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ