
Która lepsza strategia??
-
- Dyskutant
- Posty: 42
- Rejestracja: 06 kwie 2013, 09:39
- Życiówka na 10k: 38:43
- Życiówka w maratonie: 3:12:32
W 2017 planuje pobić życiówki w półmaratonie i na 10 km. Moje pytanie brzmi. Lepiej jest trenować do półmaratonu (zrobić życiówkę
), a następnie przyspieszyć do dyszki, czy trenować do dyszki, a później wydłużyć do półmaratonu??

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 392
- Rejestracja: 08 lip 2010, 14:00
- Życiówka na 10k: 35'
- Życiówka w maratonie: brak
Ile masz lat? Jaki cel czasowy jest?
Zegarki i akcesoria Garmin, FootPody oraz Telefony Kom. -> http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=33684688
-
- Dyskutant
- Posty: 42
- Rejestracja: 06 kwie 2013, 09:39
- Życiówka na 10k: 38:43
- Życiówka w maratonie: 3:12:32
Mam 33 lata. Aktualne życiówki to 1:35 połówka i 43 dyszka (wszystko przy nieusystematyzowanym treningu). Mam spore rezerwy (lepszy trening i zrzucenie 5kg), więc chcę w połówce zakręcić się ok 1:30, a na 10km - ok. 40.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 28 paź 2015, 12:43
- Życiówka na 10k: 43,39
- Życiówka w maratonie: brak
Czy mogę prosić kogoś z doświadczonych kolegów o rozwinięcie tej kwestii?
Mam 34 lata. Zacząłem przygodę z bieganiem rok temu. Jesienią , po 7 miesiącach biegania krosów i zabawy biegowej, w debiutanckim starcie na 10km udało się dobiec poniżej 44 minut. Długie rozbiegania (90-100 minut) biegam w tempie około 5.30.
Celem jest "złamanie" 40 minut na "dychę" jesienią 2016 i dalszy rozwój biegowy w dystansach od 10km wzwyż. Czy z racji tego, że nigdy nie trenowałem biegania powinienem skupić się najpierw nad szybkością i techniką biegu, a dopiero w kolejnym etapie trenować wytrzymałość? Czy z racji tego, że chcę biegać "ekonomicznie" zasadnym będzie początkowy trening jak do krótszych dystansów (1500,3000,5000) z akcentem na technikę i siłę?
Mam 34 lata. Zacząłem przygodę z bieganiem rok temu. Jesienią , po 7 miesiącach biegania krosów i zabawy biegowej, w debiutanckim starcie na 10km udało się dobiec poniżej 44 minut. Długie rozbiegania (90-100 minut) biegam w tempie około 5.30.
Celem jest "złamanie" 40 minut na "dychę" jesienią 2016 i dalszy rozwój biegowy w dystansach od 10km wzwyż. Czy z racji tego, że nigdy nie trenowałem biegania powinienem skupić się najpierw nad szybkością i techniką biegu, a dopiero w kolejnym etapie trenować wytrzymałość? Czy z racji tego, że chcę biegać "ekonomicznie" zasadnym będzie początkowy trening jak do krótszych dystansów (1500,3000,5000) z akcentem na technikę i siłę?