Biegam regularnie od 10 lat, około 20 maratonów na koncie.
Rozpocząłem treningi do wiosennego maratonu, w grudniu prawie 300 km teraz po ok. 90 km tygodniowo plan na ok 3.20
Robię dużo kilometrów gdyż na razie robię bazę, poza tym do końca lutego jestem w ciepłym miejscu temp. 15-20 C teren pofałdowany i mnóstwo wolnego czasu:). Robię 3!! treningi dziennie , rano siłownia 1h-1.20h po południu trening biegowy a wieczorem albo rozciąganie i siła ok 30 m. lub crossfit ok 40m.
Moje watpliwości dotyczą tempa biegu , prawie wszystkie biegi wychodzą mi ok 15 s, szybciej niż planowałem i to bez napinki

Kontynuować swoje czy zwolnić !?
Nie mam objawów zmęczenia , kontuzji i wszystko wchodzi bez problemów
W tygodniu 2 długie, 2 x II zakres/ interwały/ rytmy reszta rozbiegania
Jestem ciekaw Waszych opinii.
Pozdrawiam