bieganie a mięśnie nóg.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
iknow
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 04 mar 2007, 02:55

Nieprzeczytany post

Witam, po roku przerwy zacząłem biegać i po dosłownie paru biegach ból mięśni piszczeli powrócił, żadne długie dystanse nie są w tej chwili dla mnie bo nie wyrabiam, tylko bieg szybki/ umiarkowano szybki tak po 1 km, wtedy ból piszczeli znika. Jaki styl biegania daje w kość tym mięśniom? z pięty z śródstopia czy z palców? w sumie trucht wykonuję z pięty i chyba w tym stylu nogi mi dostają. W tej chwili nie sprawdzę kiedy mnie nie boli, bo muszę odpocząć, okłady z lodu i maść.
PKO
Tarav
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 29 maja 2014, 22:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ból piszczeli to niewątpliwie uciążliwa dolegliwość i ciężko jasno stwierdzić co jest jej przyczyną.. :/
Od siebie mogę dodać, abyś zwrócił uwagę na swoje obuwie czy jest dostosowane i nie znoszone/zniszczone, na nawierzchnie po której biegasz ( to znaczy, czy nie biegasz zbyt dużo na twardej nawierzchni - kostka/beton, ew. asfalt ) oraz czy ten ból nie nawarstwia się. Jeśli po skończonym biegu odczuwasz nadal ten ból, to na twoim miejscu zacząłbym od marszobiegów, bo być moze chcesz za dużo na raz. Pozdrawiam !
iknow
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 04 mar 2007, 02:55

Nieprzeczytany post

Witam, jeśli chodzi o buty, to kupiłem według instrukcji w internetach :P wiadomo rodzaj stopy, jak się rozchodzi i takie tam, jeszcze sprzedawca sprawiał wrażenie że się zna, no i tak drogich butów to ja jeszcze nie miałem :P ponad 200 zł Asics, no biegam przeważnie na twardej nawierzchni, jeśli chodzi o ból co gdzie i kiedy - no boli podczas biegu :P dziś robiłem interwały i nie przy każdym mnie bolały, po każdym skończonym nie ma bólu podczas chodzenia, a ogólnie teraz jest jeden stan zapalny( w lewej nodze), gdy dotknę lub lekko puknę palcem występuje ból, czuje że będę musiał udać się do ortopedy. Odpocznę parę dni i przebiegnę się naprawdę wolnym tempem no i zobaczymy co będzie. Pierwszy raz ból piszczeli doznałem 8 lat temu po paru miesiącach biegania, potem znowu przerwa i tak biegałem sporadycznie i znowu zacząłem biegać i po pól roku znowu mnie wzięło :P... nikomu nie życzę takiej kontuzji, dosłownie ból jest czasami taki że musisz stanąć i koniec. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Antek Emigrant
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 171
Rejestracja: 02 gru 2011, 09:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
Grzes_PL
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 24 lip 2015, 18:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
Batman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
Życiówka na 10k: 55:33
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Straduń

Nieprzeczytany post

A mi pomaga szybsze bieganie :hej: Jak biegnę powoli - szuram to boli niemiłosiernie ale jak innym razem biegnę szybciej, inaczej układam nogi i nie boli. Ot taka przypadłość. Szkoda tylko, że nogi potrafią szybciej niż kondycja :bum:
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
PrzemekM72
Wyga
Wyga
Posty: 106
Rejestracja: 25 sie 2014, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Batman pisze:A mi pomaga szybsze bieganie :hej: Jak biegnę powoli - szuram to boli niemiłosiernie ale jak innym razem biegnę szybciej, inaczej układam nogi i nie boli.
To muszę następnym razem przyśpieszyć...
www.devdiaries.pl

Biegam (czasem) bez celu. Po prostu spodobało mi się.
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

iknow pisze:Witam, po roku przerwy zacząłem biegać i po dosłownie paru biegach ból mięśni piszczeli powrócił, żadne długie dystanse nie są w tej chwili dla mnie bo nie wyrabiam, tylko bieg szybki/ umiarkowano szybki tak po 1 km, wtedy ból piszczeli znika. Jaki styl biegania daje w kość tym mięśniom? z pięty z śródstopia czy z palców? w sumie trucht wykonuję z pięty i chyba w tym stylu nogi mi dostają. W tej chwili nie sprawdzę kiedy mnie nie boli, bo muszę odpocząć, okłady z lodu i maść.
łatwo sobie poradzic z shin splints o ile sie nie doprowadziło do tragicznego stanu

wątek powinieneś nazwać "bieganie a SIŁA mięsni nóg" bo w tym problem rok przerwy miesnie bardzo osłabły a jeszcze nie pisałeś czy masz nadwage ? dlaczego po szybkim biegu znika ból ano bo sie miesnie rozgrzewają i zapewne inaczej technicznie biegniesz w sumie jeżeli znika ból po 1 km to mozliwe ze za jakis czas problem zniknie sam bo miesnie sie wzmocnią ale ja bym nie ryzykował

w kosc daje bieganie z palców i unoszenie nóg wyzej
nogi nie cierpia przy biegu z piety cierpia bo miesien jest wtedy słaby i chłodny

jest wiele metod ale najlepsza to siłownia cwicz typowo siłowo siłe nóg gł pod kolanem przejdzie po kilku tygodniach napewno, doraznie jest cw "opierasz sie plecami o cos np drzewo i podciagasz palce do góry"
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
frontek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 02 wrz 2015, 15:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mi też pomaga szybkie bieganie, ale zmieniłabym też może buty. Bo możliwe, że to one są powodem bólu
Problem ze stopami? Znajdź gabinet podologiczny na Podolodzy.pl
PrzemekM72
Wyga
Wyga
Posty: 106
Rejestracja: 25 sie 2014, 22:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marcinostrowiec pisze:doraznie jest cw "opierasz sie plecami o cos np drzewo i podciagasz palce do góry"
To naprawdę pomaga.
www.devdiaries.pl

Biegam (czasem) bez celu. Po prostu spodobało mi się.
goscabcd
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 01 lis 2014, 17:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z tym waszym szybszym bieganiem w końcu będzie tak, że się złamiecie z bólu i będziecie musieli przerwę 2+ tyg zrobić.
Lepiej zluzować i wrócić niezadowolonym z treningu niż potem pauzować żeby nogi się całkowicie zregenerowały. Płuca chcą biec, ale nogi nie nadążają. Lepiej sobie dać trochę czasu niż się forsować, a potem żałować.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ