Cześć,
Czy któryś z doświadczonych forumowiczów może na szybko poradzić? Chciałbym zrobić 10k poniżej 55 minut (miedzy 50-55). Na chwile obecną biegam (nie trenuje) 3 x w tygodniu w pracy, w czasie przerwy na lunch - robimy z paniami z biura 5k w czasie 28-31 minut. Takie bieganie uskuteczniam od ok. 3 miesięcy ale to już zaczyna mi się troszkę nudzić (i chyba większego sensu w takim bieganiu nie ma). Niedawno zrobiłem 10k na lokalnym biegu z wynikiem 57:23 ale gdy zobaczyłem ilu ludzi zrobiło poniżej 55 i poniżej 50 to trochę się mi głupio zrobiło. W sobote na parkrun 5k zrobilem w 26:45.
Wiek: 39
Wzrost: 176
Waga: 75 (od 4 tygodni na lekkiej diecie na której straciłem 6 kg)
Chciałbym się poprawić na 10k (hurra optymistycznie 50 minut) oraz na 5k (ponizej 25 min.). Przeglądałem parę planów treningowych ale nie mogę się w tym połapać (ostatni raz trenowałem na poważnie w końcówce podstawówki i to głownie sprinty i skok w dal). Bieganie po asfalcie. Pomożecie, poradzicie?
Dzięki z góry,
kolejny plan na 10k
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Przyjrzyj się temu: http://bieganie.pl/?cat=19&id=7354&show=1