odpoczynek
-
- Stary Wyga
- Posty: 153
- Rejestracja: 05 wrz 2013, 20:41
- Życiówka na 10k: 43:56
- Życiówka w maratonie: 4:02:13
- Lokalizacja: Gdańsk
Właśnie wczoraj ostatni start miałem w tym roku i zastanawiam się czy przerwa w ogóle jest potrzebna? Trzy razy w tygodniu jak sobie pobiegam w pierwszym zakresie po kilkanaście kilometrów bez akcentów nic chyba się nie stanie. Potem zacznę się szykować na marzec na półmaraton i kwiecień/maj maraton.
5 km - 21:07 (Gdańsk, 25.04.2015)
10 km - 43:39 (Gdynia 11.11.2014)
HM - 1:39:25 (Gdańsk 26.10.2014)
M - 3:54:47 (Gdańsk 17.05.2015)
10 km - 43:39 (Gdynia 11.11.2014)
HM - 1:39:25 (Gdańsk 26.10.2014)
M - 3:54:47 (Gdańsk 17.05.2015)
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Dobre podejście.cinkownik pisze:Właśnie wczoraj ostatni start miałem w tym roku i zastanawiam się czy przerwa w ogóle jest potrzebna? Trzy razy w tygodniu jak sobie pobiegam w pierwszym zakresie po kilkanaście kilometrów bez akcentów nic chyba się nie stanie. Potem zacznę się szykować na marzec na półmaraton i kwiecień/maj maraton.
Roztrenowanie "bez biegania" jest wskazane tym co przez cały rok ostro trenują. Dla przeciętnego amatora nie zachodzi taka potrzeba.
-
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 05 paź 2011, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Myślę że 70% biegaczy żyje z przekonaniem o tym że ostro trenują. Jak ktoś biega 3-4 razy w tygodniu to raczej roztrenowanie nie jest mu potrzebne. Ja przy bieganiu 6 a czasem 7 razy w tygodniu na jesień potrzebuje 2 spokojnych tygodni z dala od ścieżek biegowych.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Czasami roztrenowanie jest potrzebne, aby odpoczął nasz organizm, czasami odpoczynku wymaga głowa. Fajnie jest po sezonie zastąpić bieganie inną formą ruchu, żeby znowu poczuć ten głód kilometrów. Ale nie przesadzajmy, że zajechaliśmy mięśnie robić w tygodniu 3-4 treningi po 10 kilometrów. Niemniej jeżeli tak czujemy to nic nie stoi na przeszkodzie, aby przerwę sobie zafundować. Moje bieganie, moja sprawa 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13819
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
6-7x to jest ostry trening? Jak to czytam to chyba więcej jak 70%Goralll pisze:Myślę że 70% biegaczy żyje z przekonaniem o tym że ostro trenują. Jak ktoś biega 3-4 razy w tygodniu to raczej roztrenowanie nie jest mu potrzebne. Ja przy bieganiu 6 a czasem 7 razy w tygodniu na jesień potrzebuje 2 spokojnych tygodni z dala od ścieżek biegowych.

Tu tez nie potrzebujesz 2 tygodni przerwy. Przerwa w akcentach tak, ale nie w bieganiu. Ale możesz zrobić i w bieganiu, nic nie zaszkodzi.
-
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 05 paź 2011, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie mam najmniejszych wątpliwości, że moje bieganie to zabawa a nie ostry trening i pewnie jakbym przerwy nie robił to nic by to nie stało. 2 tygodnie wolne od biegania to bardziej kwestia 
maly89 pisze: czasami odpoczynku wymaga głowa

-
- Stary Wyga
- Posty: 153
- Rejestracja: 05 wrz 2013, 20:41
- Życiówka na 10k: 43:56
- Życiówka w maratonie: 4:02:13
- Lokalizacja: Gdańsk
A jednak przerwa się wdała. Od startu 11 listopada biegałem tylko 2 razy (15 i 18) i do końca miesiąca już odpuszczam, 1 grudnia zaczynam.wysek pisze:Dobre podejście.cinkownik pisze:Właśnie wczoraj ostatni start miałem w tym roku i zastanawiam się czy przerwa w ogóle jest potrzebna? Trzy razy w tygodniu jak sobie pobiegam w pierwszym zakresie po kilkanaście kilometrów bez akcentów nic chyba się nie stanie. Potem zacznę się szykować na marzec na półmaraton i kwiecień/maj maraton.
Roztrenowanie "bez biegania" jest wskazane tym co przez cały rok ostro trenują. Dla przeciętnego amatora nie zachodzi taka potrzeba.
Oprócz biegania gram amatorsko w piłkę raz w tygodniu i wczoraj tak mnie zaczęło przytykać na hali, że aż się zdziwiłem. Aż tak by wpłynęła na mnie przerwa w bieganiu czy raczej przyczyny szukać w jakiejś zbliżającej się infekcji? W końcu dużo osób teraz coś łapie.
5 km - 21:07 (Gdańsk, 25.04.2015)
10 km - 43:39 (Gdynia 11.11.2014)
HM - 1:39:25 (Gdańsk 26.10.2014)
M - 3:54:47 (Gdańsk 17.05.2015)
10 km - 43:39 (Gdynia 11.11.2014)
HM - 1:39:25 (Gdańsk 26.10.2014)
M - 3:54:47 (Gdańsk 17.05.2015)