Biegam od okolo miesiaca ( kiedys tez biegalem ale mialem dluga przerwe... kilometraz dochodzil do ok 30-40 km w tygodniu). Obecnie biegam z 3 razy w tygodniu po 8 km i nie sprawia mi to wiekszych trudnosci. Chcialbym wiecej biegac, wiecej razy w tygodniu i wiecej kilometrow ale sie boje kontuzji. Oddechowo i miesniowo moglbym biegac pewnie nawet 50 km w tygodniu ( duzo jezdze na rowerze i chodze po gorach) ale wiem ze jesli od razu wejde na taki kilometraz to stawy nie wytrzymaja. Jak moge szybko zaczac machac kilometry?? Czy powinienem sobie wziac poprostu jakis poczatkujacy plan i powoli machac kilometry( i jesli tak to ile na poczatek?).
2 lata temu 10k pobieglem w 43:18 teraz pewnie jestem na poziomie 46-47.
Za 2 miesiace chce przebiec polmaraton ( wiem ze malo czasu, ale bardziej bo wielu znajomych biegnie, jakis plan moze ktos podsunie? )
Dziekuje za odpowiedzi
