
Woodstockowe bieganie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Chodzi o treningi w trakcie festiwalu czy jakieś określone tempo
?

Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
-
- Dyskutant
- Posty: 28
- Rejestracja: 19 lip 2014, 15:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziwny pomysł, aczkolwiek na woodstocku nic dziwnym nie jest. Z mojego doświadczenia to dwie podstawowe sprawy- trzeba by było zabrać buty. Kolejnym aspektem jest fakt że jednak daje się tam trochę po garach i mało komu z rana się będzie chciało biegać. Chociaż może znajdziesz czubków. Na pewno ich tam nie zabraknie. Ja niestety w tym roku nie jadę z pewnych powodów także szukaj dalej. 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Prędzej byś znalazł kogoś do taplania w błocie, ale może i do biegu się ktoś nawinie
Nie wiem czy się przygotowujesz do jakiegoś ważnego startu i na ile dni jedziesz, ale może warto byłoby zrobić mały odpoczynek - na koncertach się naskaczesz 


Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
- Poranny Biegacz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
- Życiówka na 10k: 34:41
- Życiówka w maratonie: 2:37:41
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Polecam bieganie na woodstocku! Ciężko się wychodzi biegać z namiotu, ale wspaniale wspominam tamtejsze okolice:)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 27 lip 2014, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja mam właśnie dylemat, brać buty czy nie? W tym tygodniu dotarłam już do pół godziny biegu bez przerwy i jestem taka dumna z siebie :D a trochę boję się o spadek kondycji po tygodniowej woodstockowej przerwie :P