już za chwilę Orlen...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 31 mar 2014, 23:48
- Życiówka na 10k: 40.41
- Życiówka w maratonie: 3.39
Witam, za niecałe dwa tygodnie Orlen Maraton.
W weekend przebiegłem połówkę w 1:30:09. W lutym połówkę zrobiłem w 1:32.
Generalnie staram się trenować 3 razy w tygodnie chociaż i to nie zawsze wychodzi.
We wrześniu w swoim pierwszym maratonie zrobiłem 3:39 ale "wpadłem na ścianę".
Prośba o jakąś podpowiedź jak przez te ostatnie kilkanaście dni odpowiednio się przygotować treningowo żeby złamać 3:15.
W weekend przebiegłem połówkę w 1:30:09. W lutym połówkę zrobiłem w 1:32.
Generalnie staram się trenować 3 razy w tygodnie chociaż i to nie zawsze wychodzi.
We wrześniu w swoim pierwszym maratonie zrobiłem 3:39 ale "wpadłem na ścianę".
Prośba o jakąś podpowiedź jak przez te ostatnie kilkanaście dni odpowiednio się przygotować treningowo żeby złamać 3:15.
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 31 mar 2014, 23:48
- Życiówka na 10k: 40.41
- Życiówka w maratonie: 3.39
dzięki, a tak bardziej pod kątem treningowym ?
myślałem o jakimś regeneracyjnym rozbieganku dzisiaj w okolicach 10km.
W czwartek 15km plus 8x100m interwały w niedzielę 20km wybieganie.
Kolejny wtorek to już schodzenie z kilometrażu wybieganie 10km i czwartek 6km.
Coś zmienić ewentualnie dorzucić odjąć ?
myślałem o jakimś regeneracyjnym rozbieganku dzisiaj w okolicach 10km.
W czwartek 15km plus 8x100m interwały w niedzielę 20km wybieganie.
Kolejny wtorek to już schodzenie z kilometrażu wybieganie 10km i czwartek 6km.
Coś zmienić ewentualnie dorzucić odjąć ?
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie wiem, czy w niedzielę nie lepiej mniej, ale w tempie zawodów - to częściej proponowany wariant w materiałach szkoleniowych - tak by oswoić się z intensywnoscią, bo w tydzień adaptacji i tak już nie zwiększysz
Plus jakieś krociutkie przebieżki na dzień przed zawodami.
Plus jakieś krociutkie przebieżki na dzień przed zawodami.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 sty 2013, 16:09
- Życiówka na 10k: 39:48 min
- Życiówka w maratonie: 3:05:30
- Lokalizacja: Polska B
Jeśli w łikend biegłeś połówkę, to ja bym nie robił już nic długiego. Sam mam w planie łącznie z dzisiejszym treningiem 6 jednostek do startu. Ostatni w przyszłą środę a potem tylko węgle i odpoczywanie. Dziś poszła jeszcze za szybka 10arkadia pisze:dzięki, a tak bardziej pod kątem treningowym ?
myślałem o jakimś regeneracyjnym rozbieganku dzisiaj w okolicach 10km.
W czwartek 15km plus 8x100m interwały w niedzielę 20km wybieganie.
Kolejny wtorek to już schodzenie z kilometrażu wybieganie 10km i czwartek 6km.
Coś zmienić ewentualnie dorzucić odjąć ?

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 31 mar 2014, 23:48
- Życiówka na 10k: 40.41
- Życiówka w maratonie: 3.39
thx za podpowiedzi. Faktycznie trochę zmienię tryb przygotowań, nie będę robił już takich długich wybiegań, szczególnie że miałem mocną połówkę. Skupię się na interwałach i świeżości biegowej
. Celował będę między 3:12 a 3:15
.
Całe szczęście na orlenie podbieg jest na 7km a nie tak jak na połówce na 15 który mnie delikatnie mówiąc zjadł


Całe szczęście na orlenie podbieg jest na 7km a nie tak jak na połówce na 15 który mnie delikatnie mówiąc zjadł

- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Z takim czasem na dychę, teoretycznie możesz celować w lepszy wynik. Czemu tylko 3h12-3h15?
Edycja:
Ups... przepraszam, pomyłka (pytanie nieaktualne spojrzałem na nie Twoje czasy)
Edycja:
Ups... przepraszam, pomyłka (pytanie nieaktualne spojrzałem na nie Twoje czasy)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 31 mar 2014, 23:48
- Życiówka na 10k: 40.41
- Życiówka w maratonie: 3.39
w zeszłym roku na Maratonie założyłem sobie poniżej 3:20. Do 30 km leciałem właśnie na te 3:20 a na 30km ściana mnie złamała i skończyło się na 3:39(złe odżywianie na trasie i hipoglikemia ). W listopadzie na niepodległości 10km miałem 40.41. W ostatni weekend ustanowiłem życiówkę na połówce 1:30:09 a z tego co słyszałem trzeba to pomnożyć x2 i dodać 10min. A ja jeszcze dodatkowo dorzucam 2-5min żeby nie przedobrzyć
.
Ile Twoim zdaniem biorąc pod uwagę życiówkę na 10km powinienem liczyć maraton ?

Ile Twoim zdaniem biorąc pod uwagę życiówkę na 10km powinienem liczyć maraton ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 10 sty 2013, 16:09
- Życiówka na 10k: 39:48 min
- Życiówka w maratonie: 3:05:30
- Lokalizacja: Polska B
Listopadowa 10 nie liczy się jużarkadia pisze:w zeszłym roku na Maratonie założyłem sobie poniżej 3:20. Do 30 km leciałem właśnie na te 3:20 a na 30km ściana mnie złamała i skończyło się na 3:39(złe odżywianie na trasie i hipoglikemia ). W listopadzie na niepodległości 10km miałem 40.41. W ostatni weekend ustanowiłem życiówkę na połówce 1:30:09 a z tego co słyszałem trzeba to pomnożyć x2 i dodać 10min. A ja jeszcze dodatkowo dorzucam 2-5min żeby nie przedobrzyć.
Ile Twoim zdaniem biorąc pod uwagę życiówkę na 10km powinienem liczyć maraton ?


Powodzenia
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 378
- Rejestracja: 04 lut 2009, 10:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piaseczusetts
Mój maraton we wrześniu 3:22, połówka w niedzielę 1:29, a o 3:15 na Orlenie boję się pomyślecarkadia pisze:w zeszłym roku na Maratonie założyłem sobie poniżej 3:20. Do 30 km leciałem właśnie na te 3:20 a na 30km ściana mnie złamała i skończyło się na 3:39(złe odżywianie na trasie i hipoglikemia ). W listopadzie na niepodległości 10km miałem 40.41. W ostatni weekend ustanowiłem życiówkę na połówce 1:30:09 a z tego co słyszałem trzeba to pomnożyć x2 i dodać 10min. A ja jeszcze dodatkowo dorzucam 2-5min żeby nie przedobrzyć.
Ile Twoim zdaniem biorąc pod uwagę życiówkę na 10km powinienem liczyć maraton ?

Będzie walka

-
- Wyga
- Posty: 54
- Rejestracja: 09 wrz 2013, 09:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czołem
Szykuję się na podobny wynik +/- 3:12. Nie biegałem żadnych startów kontrolnych, ale testowo 2x20 km TM w odstępie dwóch tygodni. Raz wyszło BNP, drugi raz też NS, ale bez specjalnej szarży na koniec.
Mój plan na ostatnie 10 dni do OWM to w weekend 15 km spokojnego TM (ew. kilka sekund/km szybciej, po 4'25" - to mój II zakres), a poza tym tylko spokojne biegi, 10km co drugi-trzeci dzień. Myślę, że na tym poziomie nie trzeba biegać interwałów, a takie szybkie bieganie niesie wyższe ryzyko kontuzji (wystarczy krzywo stanąć i cały plan maratoński idzie w cholerę).
Powodzenia i pozdrawiam, kirej
Szykuję się na podobny wynik +/- 3:12. Nie biegałem żadnych startów kontrolnych, ale testowo 2x20 km TM w odstępie dwóch tygodni. Raz wyszło BNP, drugi raz też NS, ale bez specjalnej szarży na koniec.
Mój plan na ostatnie 10 dni do OWM to w weekend 15 km spokojnego TM (ew. kilka sekund/km szybciej, po 4'25" - to mój II zakres), a poza tym tylko spokojne biegi, 10km co drugi-trzeci dzień. Myślę, że na tym poziomie nie trzeba biegać interwałów, a takie szybkie bieganie niesie wyższe ryzyko kontuzji (wystarczy krzywo stanąć i cały plan maratoński idzie w cholerę).
Powodzenia i pozdrawiam, kirej
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Te przeliczniki też są różne - np.McMillian ma ostrzejsze. IMO maraton to bardziej psychika i strategia - połówkę się spokojnie robi bez picia i jedzenia,trucho pisze:Wg. tabel Danielsa 1:30:09 to jakieś 3:07:00 na maratonie, jak jest w rzeczywistości do końca nie wiem. Ciekaw jestem czy moje życiówki w HM przełożą się na maraton