
Biegam 1,5 roku, mam 23 lata.Biegam dla przyjemności i zdrowia,biorę też udział w zawodach,do tej pory startowałam w biegach do 10 km. Na treningach pokonuję najczęściej odległości do 10 km, czasami 12 km. 10 km robię w godzinę.Biegam zwykle 4 razy w tygodniu, chociaż czasami bywa tak że liczba treningów w tygodniu się zmienia ze względu np.na chorobę czy gorsze samopoczucie.Nie biegam według konkretnego planu,tylko danego dnia biegam tyle na ile się czuję, ale są to odległości do 10 km. Wygląda to tak,że jednego dnia biegnę 5 km,kolejny bieg to 8 km,a czasami wydłużam trasę i robię 12 km.Do tego dochodzi rozciągnie,stabilizacja.Teraz dodatkowo robię trasy z licznymi podbiegami.Na teraz chciałabym pokonywać trasę 10 km w 50 minut.Pomyślałam też o biegu w górach na 25 km w czerwcu.Niektórzy jednak mi to odradzają mówiąc,że jeszcze nie jestem na taki bieg gotowa,że za długa trasa i na dodatek w górach.Proszę o porady, bo może ktoś był w podobnej sytuacji.Czy jest szansa,że mogłabym przygotować się do takiego biegu.Dodam,że raczej nie chodzę po górach i nie znam szlaków.
Proszę o jakieś rady,bo może ktoś był w podobnej sytuacji i może coś poradzić, dać jakieś ewentualne wskazówki
