tempo - na 5 km - 10 km - półmaraton

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
agazie
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 27 gru 2013, 15:14
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć!
Czy na podstawie tempa uzyskanego na 5 km można, wg Was, określić możliwości na 10 km i w półmaratonie? Gdzieś przeczytałam, że różnica pomiędzy tempem na 5 i 10 km to 8 s/km, a między 10 km i półmaratonem to 12 s/km. Czy to może dotyczyć tylko profesjonalistów? W moim przypadku różnica w tempie pomiędzy 5km a 10km to 19 s/km a pomiędzy 10km i półmaratonem to 40 s/km. Zastanawiam się czy nie biegam za bardzo "asekuracyjnie". Czy jakiekolwiek tego typu szacunki mają sens? Jakie są wasze doświadczenia?
PKO
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

określanie różnicy tempa w sekundach nie ma sensu, bo różnica będzie inna dla kogoś kto biega piątkę w 16 minut a inna dla kogoś, kto piątkę biega w 22.

z biegu na 5km bardzo dobrze szacuje się dychę i dobrze połówkę. na stronie bieganie.pl jest odpowiedni kalkulator, który oblicza przewidywane czasy na podstawie życiówki.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Shoegazer91
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 203
Rejestracja: 19 lut 2010, 00:27
Życiówka na 10k: 00:39:30
Życiówka w maratonie: 03:21:34
Lokalizacja: Wejherowo

Nieprzeczytany post

Tylko te czasy z kalkulatorów nie mówią ile teraz pobiegłbyś większy dystans wnioskując po krótszym, ale raczej jaki mógłbyś wykręcić trenując pod niego. W sensie, 5km przebiegłem w 20 minut więc jak dobrze przytrenuje to 10km pobiegne w 41:30. Tak mi się wydaję.
10km: 00:39:30 (maj 2013
Półmaraton: 01:32:50 (lipiec 2013, trening)
Maraton : 03:21:34 (sierpień 2013)

Cele: maj 2015 10km <38min
Daniel92
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 22 lip 2011, 20:30
Życiówka na 10k: 42:58
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

powiem tak to dziala ale w ten sposob
przykladowo trenujac pod dyszke robisz sobie sprawdzian na 5 km i z tego da sie wyliczyc przewidywany czas na dyszke
ale jezeli przygotowujesz sie do 5km a nagle z kalkulatora Ci wyjdzie ze polowke powinienes pobiec w takim i takim czasie to juz nie zadziala
a to jak u Ciebie sie przeklada tempo na dystans to musisz na wlasnym organizmie zaobserwowac i bedziesz na przyszlosc wiedzial bo kazdy jest inny
pzdr.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pewnie, że można oszacować. Z tym, że szacując na podstawie krótszego dystansu wynik na dystansie dłuższym trzeba wziąć pod uwagę, że biegając dłuższy dystans trzeba popracować nad wytrzymałością. Kalkulatory wyliczają czasy biorąc pod uwagę, że zastosujesz odpowiedni trening pod dany dystans.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

U mnie kalkulator z tej strony przewidział półmaraton na postawie czasu piątki z dokładnością do minuty.
Co ciekawe we własnych kalkulacjach byłem ostrożniejszy, założyłem 1:40, ale w czasie biegu czułem się świetnie i od połowy mocno przyśpieszyłem. Kalkulator przewidział 1:34 z groszami, wyszło 1:35 z groszami.
Żadnego specjalnego treningu pod półmaraton nie robiłem, normalne przygotowania do mtb plus dość spokojne bieganie w okolicach 25km na tydzień. Dlatego mam taki wniosek że kalkulatory działają dość dobrze, zakładając odpowiednią bazę tlenową (w przypadku biegaczy odpowiednią ilość nabieganych kilometrów). Im kto ma mniej tych kilometrów (czyli im ma gorszą wytrzymałość tlenową), tym bardziej wyniki się będą rozjeżdżać w miarę wzrostu dystansu.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak już mówimy o kalkulatorze ze strony. To u mnie wygląda to tak:

Obrazek

A ta niewielka, ale jednak, różnica może wynikać z tego, że życiówkę na 5 km nabiegałem na nieatestowanej trasie. Być może była o kilka metrów krótsza :)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

A u mnie z kalkulatorami jest na odwrót - czyli wyniki z połówki i z maratonu mam lepsze niż z 10km - połówka -2 minuty, cały -3 minuty, wnioski - prostych brak bo dużo zależy od warunków na starcie i jakości trasy, wchodząc głębiej trasy miałem porównywalne, warunki najlepsze na M, najgorsze na 10km - może tu tkwi tajemnica, pozostają kwestie formy, biegania z odpowiedniego odpoczynku i treningu, aktualnego zdrowia, podejścia do startu, taktyki i innych może mało ważnych detali. To wszystko nie takie proste jest, by wycisnąć maksymalny wynik do swoich aktualnych możliwości to wiele szczegółów trzeba ogarniać, same twarde jaja nie wystarczają, może nawet przeszkadzają :hahaha:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
agazie
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 27 gru 2013, 15:14
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Można by się pokusić o taki wniosek - kalkulator jak najbardziej działa, co udowodnił klosiu i mały89, pod warunkiem, że trening jest odpowiedni. Mam na myśli to, że zakłada i biegi krótkie tempowe, i długie wybiegania. Jeśli jednak się nie sprawdza, to znak, że trzeba nad czymś popracować - albo nad szybkością na krótsze dystanse albo nad wytrzymałością tlenową. Swoją drogą, ciekawe jakie założenia przyjął autor kalkulatora - musiał przecież zebrać masę danych i opracować jakąś funkcję matematyczną...W każdym razie z kalkulatora wynika, że połówkę powinnam przebiec w okolicach 1:43. Ciekawe, bo czuje się raczej na 1:55, zobaczymy co czas pokaże.
Życzę Wam, żeby kalkulator pokazywał zawsze dłuższe czasy niż te rzeczywiste - Do Siego Roku!

P.S. Z którego kalkulatora korzystaliście - Volkera Duerra czy Petera Riegela?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ