Bieganie metodą Danielsa - niejasności
-
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 10 maja 2012, 19:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tu masz link do strony wydawcy. Mi się wydaje, że w 2012 nie było.
http://www.innespacery.pl/katalog.html
http://www.innespacery.pl/katalog.html
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 15 lis 2013, 13:31
- Życiówka na 10k: 45:06
- Życiówka w maratonie: 3:35:50
Przeczytałem Wasz blog i dalej 2 rzeczy są dla mnie niejasne:
1. Plan treningu maratońskiego A - czy takie wyliczenie dystansu tygodniowego jest dobre:
Pierwsze trzy tygodnie biegam codziennie po 6 km BS, co daje 42 km tygodniowo.
Następnie do tygodniowego dystansu dodaję 7 mil (ok. 11,2 km), bo tyle razy byłem w tygodniu na treningu.
Od 4 do 6 tygodnia mój dystans tygodniowy wynosi więc 53,2 km. Z tego, raz w każdym tygodniu biegam BD = 13,3 km (25% dystansu tygodniowego) . Resztę, tj. niecałe 40 km dzielę na 6, co daje trochę ponad 6,5 km BS na pozostałe dni. I dotąd wydaje mi się, że rozumiem.
W siódmym tygodniu znowu zwiększam dystans (bo minęły 3 kolejne tygodnie) o 7 mil, bo tyle razy byłem na treningu w poprzednich tygodniach. To daje mi 64,4 km dystansu tygodniowego (53,2 + 11,2). Daniels jednak ogranicza to do 0,8, co oznacza, że mój dystans tygodniowy ma w 7 tygodniu wynosić ok. 51,5 km (64,4*0,8). Czy to się zgadza? Nie zrozumiałem, o czym pisaliście wcześniej, dlaczego przebiegane średnio 50 km w tygodniach 1-6, ma dać 50 km jako 0,8 bazy tygodniowej w 7 tygodniu? Dla mnie byłoby to 40 km (tj. 50 km*0,8 - bez uwzględnienia zasady zwiększenia dystansu)
2. Wracam do tematu wyboru tygodni treningowych w sytuacji, gdy do zawodów zostało mniej niż 24 tygodnie. Jasne jest dla mnie, którą fazę i o ile tygodni skrócić. Pytanie ponownie jest takie: Które konkretnie tygodnie "wyrzucić" z programu treningowego? Przykład (chyba prosty): mam 23 tygodnie do zawodów. Faza IV będzie więc krótsza o 1 tydzień. Którego więc nie realizuję? Raczej nie ostatniego. Ja założyłem, że "wywalam" 19 tydzień tj. pierwszy tydzień IV fazy, ale mogę się mylić.
Z góry dzięki za wyjaśnienia.
knagat
1. Plan treningu maratońskiego A - czy takie wyliczenie dystansu tygodniowego jest dobre:
Pierwsze trzy tygodnie biegam codziennie po 6 km BS, co daje 42 km tygodniowo.
Następnie do tygodniowego dystansu dodaję 7 mil (ok. 11,2 km), bo tyle razy byłem w tygodniu na treningu.
Od 4 do 6 tygodnia mój dystans tygodniowy wynosi więc 53,2 km. Z tego, raz w każdym tygodniu biegam BD = 13,3 km (25% dystansu tygodniowego) . Resztę, tj. niecałe 40 km dzielę na 6, co daje trochę ponad 6,5 km BS na pozostałe dni. I dotąd wydaje mi się, że rozumiem.
W siódmym tygodniu znowu zwiększam dystans (bo minęły 3 kolejne tygodnie) o 7 mil, bo tyle razy byłem na treningu w poprzednich tygodniach. To daje mi 64,4 km dystansu tygodniowego (53,2 + 11,2). Daniels jednak ogranicza to do 0,8, co oznacza, że mój dystans tygodniowy ma w 7 tygodniu wynosić ok. 51,5 km (64,4*0,8). Czy to się zgadza? Nie zrozumiałem, o czym pisaliście wcześniej, dlaczego przebiegane średnio 50 km w tygodniach 1-6, ma dać 50 km jako 0,8 bazy tygodniowej w 7 tygodniu? Dla mnie byłoby to 40 km (tj. 50 km*0,8 - bez uwzględnienia zasady zwiększenia dystansu)
2. Wracam do tematu wyboru tygodni treningowych w sytuacji, gdy do zawodów zostało mniej niż 24 tygodnie. Jasne jest dla mnie, którą fazę i o ile tygodni skrócić. Pytanie ponownie jest takie: Które konkretnie tygodnie "wyrzucić" z programu treningowego? Przykład (chyba prosty): mam 23 tygodnie do zawodów. Faza IV będzie więc krótsza o 1 tydzień. Którego więc nie realizuję? Raczej nie ostatniego. Ja założyłem, że "wywalam" 19 tydzień tj. pierwszy tydzień IV fazy, ale mogę się mylić.
Z góry dzięki za wyjaśnienia.
knagat
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Bieganie Planu A na maksie mniejszym niż 70km będzie trudne i wyjdzie z tego troszkę karykatura założeń autora. Ja go żonie rozpisywałem z 70km maksa ale to już wymagało pewnych przesunięć, redukcji jednostek, wydłużenia innych itp. Nie można się przy takich założeniach opierać na wytycznych bo biegi długie wyjdą po 20km lub inne absurdy. Nie da się tego robić w ten sposób, przy maksach po ok 60km i założeniach na maraton typu 3,40 lub słabiej, tu bym radził ten plan sobie darować albo robić go na jednym akcencie + wybieganie, taka przeróbka wymaga też nieco wiedzy i doświadczenia, generalnie ten Daniels to nie apteka.
Co do wyrzucenia tygodniówki to w IV fazie wyrzuciłbym 21 tydzień na pewno nie 19ty bo masz w 18 tym odpuszczenie i 19 ty ma być ostatnim mocno obciążającym odbiciem, za wcześniej jeszcze na totalne luzy
Co do wyrzucenia tygodniówki to w IV fazie wyrzuciłbym 21 tydzień na pewno nie 19ty bo masz w 18 tym odpuszczenie i 19 ty ma być ostatnim mocno obciążającym odbiciem, za wcześniej jeszcze na totalne luzy
Ostatnio zmieniony 15 lis 2013, 14:58 przez mihumor, łącznie zmieniany 1 raz.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 15 lis 2013, 13:31
- Życiówka na 10k: 45:06
- Życiówka w maratonie: 3:35:50
Dzięki za odpowiedź.
Nie chodziło mi o aptekarskie wyliczenia, raczej o zasadę tzn. czy dobrze liczę. Po przeczytaniu wcześniejszych wpisów nabrałem wątpliwości. Rozumiem zasady, o których piszesz, ale moje pytanie brzmi: tak to należy liczyć? (mimo, że dla takich obciążeń biegowych program nie musi się nadawać - to rozumiem)
Nie chodziło mi o aptekarskie wyliczenia, raczej o zasadę tzn. czy dobrze liczę. Po przeczytaniu wcześniejszych wpisów nabrałem wątpliwości. Rozumiem zasady, o których piszesz, ale moje pytanie brzmi: tak to należy liczyć? (mimo, że dla takich obciążeń biegowych program nie musi się nadawać - to rozumiem)
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Zasiałeś u mnie ziarno niepewności. Mój maks tygodniowy zaplanowałem na ok 69 km, czasowo równiez słabiej niż 3:40.mihumor pisze:Bieganie Planu A na maksie mniejszym niż 70km będzie trudne i wyjdzie z tego troszkę karykatura założeń autora. [...] Nie da się tego robić w ten sposób, przy maksach po ok 60km i założeniach na maraton typu 3,40 lub słabiej, tu bym radził ten plan sobie darować albo robić go na jednym akcencie + wybieganie, taka przeróbka wymaga też nieco wiedzy i doświadczenia, generalnie ten Daniels to nie apteka.
Tylko że ja nie liczyłem dystansów tak jak kolega powyżej, a rozpoczałęm planowanie od tygodnia z najdłuższym planowanym przebiegiem, czyli tam gdzie long 35,2 km, do tego dodałem dwa dni BS po 10 km i bieg z progiem który wyszedł na 14 km. Od tego tygodnia obliczałem objętości pozostałych tygodni zgodnie z procentowymi założeniami w tabelce. Nie chciałem też trzymać sie założenia, że bieg długi ma wynosić 25% tygodniowego przebiegu.
Wydaje mi się, że taki dystans powinien wystarczyć pod warunkiem solidnego odpracowania treningów specjalistycznych.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Moim zdaniem Plan A Danielsa jest już dla biegaczy powiedzmy średnio-zaawansowanych i jak go rozpisuje ludziom na słabsze wyniki to to jest duża modyfikacja z jednym akcentem i jednym biegiem długim tygodniowo i to się mi sprawdzało do tej pory. Moim zdaniem trzeba dobrze zrównoważyć bodźce do możliwości bo w tym planie jest sporo ciężkich jednostek i na małych przebiegach zaczyna być za dużo akcentów do objętości albo za mało treningów w stosunku do ilości akcentów a trzeba biegać też sporo kilometrów by to się zgrywało jednocześnie nie obciążając się zbyt mocno. Sens bez dużych modyfikacji biegania tego Danielsa jest przy objętościach od 80km w górę i taki poziom warto już mieć by z tego treningu fajnie skorzystać. Jak mniej to trzeba obcinać kilometry i akcenty.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
No tak, trochę jest kombinowania - obcinałem BS-y zeby akcenty zachować w całości i są między nimi duże różnice. Czyli co, wydłużyc biegi spokojne żeby ten kilometraż podwyższyć?