Tych ludzi to już nie tak mało, ale tras starczy dla wszystkichyaro1986 pisze:Mazowiecki Park krajobrazowy. Pelno lesnych drog i sciezek troche pagorkow, mozna sobie trase o dlugosci ponad 30km wytyczyc. Malo ludzi wiec zazwyczaj jest cisza i spokoj.
Dodatkowo jako część MPK, las Sobieskiego, tyle że tutaj dużo rowerzystów, spacerowiczów z i bez psów i lansujących joggerów 
Plusem jest oznaczona co 200m trasa biegowa ( podobnej długości i tak samo oznaczona, jest równiez na tyłach Centrum zdrowia Dziecka w Międzylesiu.
Lasy Chojnowskie od kilku lat na dużych obszarach stały się zatęchłymi mokradłami, które nigdy nie wysychają. Do biegania nadają się raczej tylko największe drogi leśne (pożarowe), ale i na nich bywa różnie. Leśne ścieżki w wielu miejscach nie nadają się do przejścia, nie mówiąc o bieganiu. Na zachód od szosy Piaseczno-Góra Kalwaria jest trochę lepiej, ale po stronie wschodniej jest tragedia. To "jezioro" to pewnie stawy rybne ciągnące się od Zalesia do Żabieńca. Nie da się ich raczej okrążyć, przynajmniej nie brzegiem. Ja w tamtej okolicy wybieram jednak lokalne drogi asfaltowe. Bardzo dobra trasa jest przez Obory, Gassy i dalej wzdłuż wału nad Wisłą w kierunku Warszawy. Można zrobić ładne kółko wracając po wale wzdłuż Jeziorki lub którąś z dróg po stronie Klarysewa.
