Plan na półmaraton/maraton po planie 10 tyg.?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
radar42
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 19 lip 2013, 18:10
Życiówka na 10k: 39:39
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław/Pajęczno

Nieprzeczytany post

Witam

Właśnie skończyłem plan 10 tygodniowy. W czasie 30 minut według Endomondo otrzymuje wynik 7.3 km. Jako, że jeden plan treningowy się skończył, chciałbym zacząć drugi. Myślę o półmaratonie na jesień, a następnie o maratonie na wiosnę/lato.

Chciałbym się zapytać o poradę w sprawie doboru kolejnego planu. Nie wiem czy rozłożyć to na dwa oddzielne plany, czy zrobić jeden pod maraton i w połowie strzelić półmaraton. Teraz czy wybrać plan dla początkujących czy średnio-zaawansowanych. Nie zależy mi na jakiś oszałamiających wynikach, ale fajnie by było osiągnąć coś ciekawego. Do tego po 5 latach Taekwon-do mam skłonności dawania sobie w kość.

Moje "dane":
wiek - 22 lata
wzrost - 175 cm
waga - 71 kg
motywacja - over 9000

Z góry dziękuję za pomoc :)
PKO
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeżeli do maratonu masz blisko rok czasu to nie ma w moim mniemaniu większego sensu zaczynanie teraz planu. Zresztą ciężko by było raczej znaleźć plan 50-tygodniowy. Na Twoim miejscu znalazłbym plan interesujący półmaraton. A mając już datę zacząłbym przygotowywać się właśnie pod ten dystans. Przygotowania do maratonu zostawiłbym na zimę :)

Pozdrawiam i powodzenia życzę.

PS: Wydaje mi się, że biegasz trochę za szybko :)
radar42
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 19 lip 2013, 18:10
Życiówka na 10k: 39:39
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław/Pajęczno

Nieprzeczytany post

@maly89, dzięki wielki za odpowiedź.

Zatem tak, interesujący mnie półmaraton jest 06.10.2013, więc mam do niego 11 tygodni. Jednak muszę odliczyć sobie 2 tygodnie z tego (1 na Woodstock, 2 na góry), wiec zostaje 9 tygodni. Przekopując internety w poszukiwaniu czegoś z 4 treningami w tygodniu znalazłem coś takiego:
http://run-log.com/plan_treningowy/polm ... u,716.html
Jak się Wam to widzi? Coś dodać, coś odjąć, czy wyrzucić w otchłań zapomnienia?
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak prawdę mówiąc to nie jest wyszukany plan. Jet prosty, a więc i skuteczny. Trzy treningi po ok. 10 kilometrów w tygodniu + długie wybieganie. Do tego dużo rozciągania, przebieżki i wzmacnianie mięśni. Najprostszy sposób, aby się przygotować do zawodów i je ukończyć.

Jednak wszystko zależy od tego jaki sobie cel postawisz :) Chcesz ukończyć? Po tym planie na pewno ukończysz :) Chcesz coś więcej? Brakuje mi tutaj treningów specjalistycznych, na większych prędkościach.
radar42
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 19 lip 2013, 18:10
Życiówka na 10k: 39:39
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław/Pajęczno

Nieprzeczytany post

Hej,
odkopuje wątek, żeby powiedzieć co wyszło z mojego przygotowania do półmaratonu.

Wybrałem ten plan z run-log.pl trwający 8 tygodni. Jednak nie mając żadnego urządzenia do mierzenia odległości w czasie biegu, uznałem, że dam sobie na każdy kilometr 5 min. Jednak zawsze biegałem trochę szybciej i w każdym treningu wpadało ociupinkę więcej - od 0,5 do 2 km. Do tego w ostatnich 3 tygodniach dorzuciłem zalecane przez autora przebieżki 5x20s oraz zwiększałem długości do przebiegnięcia, aby kilometraż tygodniowy zwiększał się zawsze o parę procent. Więcej szczegółów tu: http://www.endomondo.com/workouts/user/11261322

W ostatnią niedzielę wziąłem udział w XXVI Biegu Lwa Legnickiego na dystansie półmaratonu. Oto jak mi poszło:
Czas: 1:27:31
Miejsce OPEN: 55/614
Miejsce w kat. M18 (mężczyźni do lat 30): 17/104

Marzeniem było uzyskanie czasu blisko 1:30, ponieważ parę tygodni temu przebiegłem na treningu 21 km w 1:36. Zatem miłym zaskoczeniem był wynik na mecie.

Teraz czekam na jakiś maraton, żeby sobie przygotować plan pod niego, a potem prosta droga do ultrasów :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ