Tu mogło mieć wpływ wiele czynników (wzrost masy ciała, dużo używek, marne odżywianie, niedosypianie, stres, dużo godzin w pracy, brak innych aktywności w trakcie przerwy itp.).
W 2 miesiące niestety, ale forma ulatuje sporo. Wg moich doświadczeń jeśli Twoje parametry (zwłaszcza waga i ilość czasu na regenerację) nie zmieniły się zbytnio, to jest szansa, że wrócisz do formy w ok. 2 miesiące. Oczywiście może to być miesiąc a może i cztery czy pół roku. Podstawowa rzecz, to wracaj spokojnie, nie narzucaj sobie za dużo na raz, bo pauza tylko pogorszy stan.
Dużo cierpliwości życzę i nie poddawaj się! Pamiętaj, że teraz do przyzwoitej formy wrócisz szybciej niż ją pierwszy raz zdobywałeś
Co do marszobiegów, to się nimi w ogóle nie przejmuj. To jest świetna forma poprawy kondycji i mimo, iż wiele osób powie, że są łatwe i be, to wg mnie sporo możesz się dzięki nim poprawić nie ryzykując kontuzji i robiąc dość dużą objętość. Gdy przejdziesz do biegów ciągłych będziesz zdziwiony jak serce i płuca są już wytrenowane!